Wszystko chodziło pięknie, aż tu nagle wychodzę sobie z pracy wsiadam, chce ruszać, a Foczka odmawia posłuszeństwa Rozrusznik kręci, błędów brak, ale nie odpala...

13.09.2011
Foka odholowana do mechanika. Pierwsza diagnoza: "padła na 98% pompa wtryskowa" Czy ja naprawdę mam pecha do samochodów Załamka

Dziś wieczorem mają być znane szczegóły

UPDATE 1:
Pompa już wymontowana i jutro rano zostanie oddana do regeneracji (koszt około 1500 zł - gwarancja 12 msc).
Koszt wymiany bez kodowania 250 zł, z kodowaniem 350 zł

To boli :,(:,(:,(

UPDATE 2:
W związku z powyższym prowadzę negocjację z gościem od którego kupiłem auto. Być może uda mi się uzyskać zwrot części kosztów. Zobaczymy. Nie mam do niego pretensji. Zdarza się. Jeżeli pokryje mi cokolwiek będzie naprawdę uczciwym, dobrym człowiekiem (wzorem dla innych handlarzy).

14.09.2011:
Okazało się, że rozrząd też jest do zmiany. Trudno, będzie z głowy.

15.09.2011:
Pompa poszła do regeneracji. W poniedziałek mają być znane koszty. W czwartek może będzie gotowa. Pod koniec tygodnia może odbiorę auto. Póki co dalej się kulam moją starą Astrą. Długo nowym się nie pocieszyłem

21.09.2011:
Koszta być może będą znane dopiero jutro. Jestem już wkurwiony. Nie dość, że nie wiadomo ile wyjdzie to wszystko, to jeszcze nie wiem na kiedy będzie gotowe auto.

UPDATE 1: Wieczorem usłyszałem informację o kosztach. Tańsza opcja 2200 zł, pełna regeneracja 2800 zł. Załamka...

22.09.2011:
Po krótkich poszukiwaniach okazało się że nówkę sztukę mogę kupić za 2700 zł i chyba na taki wariant się zdecyduje. Regeneracja nie ma sensu. Szkoda tylko straconego czasu..., ale kto to wiedział

23.09.2011:
Nowa zamówiona. Zlecenie powrotu starej zrobione. W końcu jakiś widok na zakończone tej sprawy. Nówka będzie na jutro lub poniedziałek.

26.09.2011:
Nowa pompa odebrana i dostarczona do warsztatu (3950zł ) Stara czeka na odbiór po południu (koszta ekspertyzy muszę pokryć 120 zł ) W ciągu kilku dni muszę zawieźć starą do zwrotu i mam dostać około 1300 zł z powrotem. Na dniach auto ma być gotowe. Może nawet dziś. Zobaczymy.

27.09.2011:
Foczka odżyła. Dziś jest do odbioru. 550 zł w tym 300 zł robocizna + 250 zł filtra paliwa, uszczelniacz pompy wtryskowej, osłona przegubu wewnętrzna.

Teraz mam tylko nadzieję, że drugie tyle km zrobi bez poważnej awarii...