Wpis w blogu auta
Citroen Xantia
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 3191 razy
Data wydarzenia: 06.04.2012
Nie taki diabeł straszny.
Kategoria: inne
miroslaw998
Dodano: 12 lat temu
Dzięki za wsparcie.Każdy dzień przynosi nowe wrażenia dotyczące samej eksploatacji jak i naturalnie kolejnych etapów poznawania auta.Zgromadziłem prawie 20 GB materiałów dotyczących Xantii oraz poprzednika z którego wiele elementów przejęła.Opracowałem pewną strategię,drukując sobie najbardziej potrzebne rzeczy.Wyszła spora ilość literatury a więc teoretycznie jestem gotowy.Zaopatrzyłem się też w podstawowe "instrumenty" w postaci niezbędnych dla tego modelu narzędzi i jutro kolejny etap walki.Walki z mechanikami o których w innym wątku.Zadanie?Wymiana rozrządu wraz z rolką i pompą wody.Poradziłem sobie z wymianą amortyzatora,tarcz i klocków to i tu sobie poradzę.Nieuchronnie przygotowuję auto do jakiegoś wyjazdu wakacyjnego.Jeszcze raz dziękuję.
Borpost
Dodano: 12 lat temu
Hm, po pierwsze, gdy w układzie jest za mało LHM-u, powinna Ci się zapalić kontrolka STOP i nie powinieneś ruszać, dopóki nie zgaśnie , dwa to układ powinien reagować w ten sposób, że najpierw "wysiadają" elementy najmniej potrzebne, czyli amortyzacja (no tak, Tobie tył się nie podniósł , potem wspomaganie a na koniec dopiero hamulce. Te hamulce to by zadziałały, ale z opóźnieniem, bo jeśli pompa wysiadła, to LHM musi spłynąć z akumulatora ciśnienia(konżektora). Też to raz przeżyłem jadąc wyboistą polną drogą w Rumunii tuż przed granicą z Bułgarią. Mechanik źle założył pasek wielorowkowy, który uszkodził pompę (opis w motoblogu). Spoko, Citroen jest tak skonstruowany, że jeszcze mnie nigdy nie zawiódł a nawet wtedy z uszkodzoną pompą i cieknącym płynem dojechałem do najbliższego serwisu Citroena - z Giurgiu w Rumunii do Warny w Bułgarii. 200 km! Jeszcze musiałem się spieszyć, bo miałem jakieś 2,5 godz do zamknięcia. Na szczęście trafiła się pusta autostrada, ale w mieście też dało radę jeździć. Trzeba było tylko wziąć poprawkę, że hamulec działa z opóźnieniem, więc delikatna, spokojna jazda, duży dystans i ręka na wszelki wypadek na ręcznym, ale moja X srawdziła się rewelacyjnie. Ona naprawdę potrafi się odwdzięczyć
miroslaw998
Dodano: 12 lat temu
Bokserki nosze a setką w terenie zabudowanym nigdy nie jeżdżę.Tak czy inaczej,wrażenie nie było najmilsze.
sajeks
Dodano: 12 lat temu
No ta, nie jest taki straszny, ale miałeś pewnie pełne gacie jak zacząłeś hamować. Pomyśl co by było jakbyś 100 jechał!!!
Najnowsze blogi
Dodano: 3 dni temu, przez niki129
Z racji tego że od ponad roku mieszkam pod lasem, od samego początku chodziło mi po głowie jakieś uterenowione auto.
Padło na Daihatsu Terios-a, za tym modelem auta przemawiały małe wymiary ...
5
komentarzy
Dodano: 3 dni temu, przez niki129
Kiedyś zawsze przychodzi ten czas.
Audi zostało wystawione na sprzedaż.
Było z nami od 2018 roku. fajne, wbrew pozorom proste auto. Myślę że nowy właściciel będzie zadowolony. ...
3
komentarze
Dodano: 5 dni temu, przez CeZaR83
Przyszły dziś do mnie fotki z zabezpieczenia...
Proces zabezpieczenia podwozia wraz z profilami zamkniętymi, oparty o produkty szwajcarskiej firmy WAXOYL
Ponad 20 zdjęć, na zdjęciach może sie ...
14
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych