Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy hutax » Nie wylewajmy na siebie żółci!







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika hutax
DW
Jeździ: Peugeot 806
Wcześniej jeździł: Fiat Uno
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 2354 razy
Data wydarzenia: 03.03.2012
Nie wylewajmy na siebie żółci!
Kategoria: inne
Nie wylewajmy na siebie żółci!
Życie i tak jest trudne, jakie to ma znaczenie czy to jest MAT86, pafka, mucko, hutax, fjerzy …… możemy się z nim/nią nie zgadzać, ale obrażać “chyba” nie powinniśmy. Każdy może napisać, blog, który wywoła takie lub inne emocje, ważne jest, że jeżeli nas taki blog interesuje możemy napisać komentarz, podyskutować, wymienić się naszymi wiadomościami, spostrzeżeniami. Jeżeli nas nie interesuje też możemy o tym napisać nikogo nie obrażając. Język polski jest tak bogaty, że skur.chu.ka. czy debila można zastąpić innym słowem lub zwrotem.
Nikogo nie chcę bronić!!!
Bardzo dobrym przykładem rzeczowych argumentów są wpisy autre2003 i rekord5 w mb “W Szczecinie auto wpadło do Odry” aż miło się czyta, nie mogłem dodać komentarza bo nie miałem nic do dodania (brawo).
Nikogo nie chcę bronić!!! - powtórzyłem, żeby mnie dobrze zrozumiano.
Pozdrawiam.
Ostatnia aktualizacja: 03.03.2012 13:55:16
Dodano: 11 lat temu
Idiota, który pisał o aucie w Odrze nie ma pojęcia o tym, że otacza go życie. on jako jedyny jest poukładany i wszystko wie i mało tego, filozoficznie przeplecie swoją odpowiedź tak, że przeciętny człowiek może się poddać jego demagogii, więc nic innego jak należycie trzeba deratyzować. A poziom, no cóż. Nie będę się wypowiadał, bo w większości przypadków schodzę nieco niżej, ale też utrzymuję go adekwatnie do rozmówcy.
Dodano: 12 lat temu
Do hutax: W trzymaniu się swojego zdania, nie ma nic złego, oczywiście. Natomiast w rozmowie i w przekonywaniu potrzebne są argumenty. Ich brak, przekreśla wysiłki. A "trzymanie się swojego zdania", zamienia w bezpodstawny upór.

Pisałeś, że podasz przykłady, no to podawaj.

Pisałeś o względności pojęcia 10-15 metrów, zgoda. Mierząc odległość ze Szczecina do kolejnego, najbliższego miasta, te 10-15 metrów nie stanowi, ale jeśli jeden pas ruchu liczy, nie wiem, 3 metry plus/minus, a na tej jezdni takie pasy są trzy w jedną stronę, to te 10 metrów chodnika oddzielające jezdnię od rzeki, to potężny margines bezpieczeństwa. Na dodatek, tam chodzą ludzie na spacery, często z małymi dziećmi. I co, stawiać barierki, żeby auto nie wpadło do wody, jak nikomu nie przychodzi do głowy stawiać barierek między ulicą a chodnikiem na milionach kilometrów miejskich ulic? Auta mijają się bez kolizji na gminnych drogach, ledwie o metr i mniej i jak nie znajdzie się szaleniec, to nic się nie dzieje, a ja mam przyjąć, że te 10-15 metrów ma podlegać dyskusji, bo jest wątpliwe??? Wybacz, nie dam rady, bez argumentów.

Masz rację, że nic nie jest czarno białe, ale jeśli chce się jakimś problemem zająć, to trzeba go do takiej postaci spróbować sprowadzić, bo inaczej względność "zabije" każde rozumowanie, nawet o tym "czym jest prawda" i czy kolor biały, to w ogóle jest kolor?

Może Ty i masz rację, tylko Ty to wykaż!
Dodano: 12 lat temu
Do fjerzy: pomijając drzewa, sztucce, bariery przy Odrze . . .
Fjerzy na świecie nie ma tylko: > czarne i białe < nawet na Twoim awatarze jest kilka, kilkanaście (nie wiem ile ale DUŻO) odcieni. Piszesz, że 10 / 15 metrów chodnika do dużo
Dużo dla kogo, dużo dla czego . . . czy dużo to nie jest pojęcie względne. 10 / 15 metrów chodnika to mało i ja się będę tego trzymał
Dodano: 12 lat temu
Do hutax: Pisałem o nożu i widelcu, a więc rozumiem, że przykłady będą dotyczyć sztućców, a nie noża komandosów czy sztukmistrza cyrkowego. Jeśli tak, to dawaj śmiało. Przykłady zabicia kogoś sztućcem (nożem) przez pomyłkę/niechcący, na tyle istotne by dało się to uogólnić i nie odpisywać Ci, "że to wyjątek potwierdzający regułę".
Dodano: 12 lat temu
Do Murat: jak zwykle przynudzasz...
jeśli masz coś do powiedzenia, to rozwiń temat...
Dodano: 12 lat temu
Do piotr1988_17: i z tobą też[up]
Dodano: 12 lat temu
Do autre2003: zgadzam sie z tobą[up]
Dodano: 12 lat temu
Do versuskolobrzeg: oczywiście ze nie, każdy z nas ma za uszami, nawet ja czasem przycisnę jak to mówię aby turbo podmuchało ale nie oto chodzi. Przecież na drzewach nie zabijają się tylko szaleńcy. Po prostu świat dąży do bezpieczeństwa na drogach i nie tylko, dlaczego wiec nie sadzi się drzew przy autostradach? Myślę tylko że one zwiększają potencjalne zagrożenie, a warto zadbać o to aby nawet taki szaleniec miał szanse przeżyć bo przecież każdy z nas uczy się na błedach. To tylko moje zdanie dołączone do tego tematu, mogę się oczywiście mylić dla niektórych.
Dodano: 12 lat temu
A ja powiem tak, jeżeli czegoś jestem pewien, znam się na tym to wyrażam swoje zdanie i tego się trzymam.
Jeżeli o czymś nie mam pojęcia, to czytam, doszkalam się, praktykuję i się tego uczę.
Po co z kimś się spierać jak się nie ma racji??

Po za tym większość osób tu to znawcy, którzy coś tam gdzieś usłyszeli, przeczytali;) a ilu praktykuję??:) Kupić nowe auto, zatankować potrafi każdy, mądrzyć się też...
A wziąć klucz, naprawić coś w starym aucie, to mało kto ma pojęcie i wiedzę.

Po za tym ile osób tyle zdań. Z tym że trzeba znać umiar, nie wmawiać komuś że czarne jest białe;)
Dodano: 12 lat temu
Do fjerzy: Zrozumiałem, jednak uważam iż przykład z nożem jest nieadekwatny do pomysłu zabezpieczenia w kwestii wypadków nad odrą czy wycinania drzew, a tak przy okazji jak będziesz latał po ulicy z nożem czy kijem bejsbolowym to raczej nikt nie będzie czekał czy kogoś zabijesz czy nie, tylko prewencyjnie zostaniesz zatrzymany ;) szczególnie jeśli w miejscu Twojego biegania z tym nożem doszło by wcześniej do użycia podobnego narzędzia przez kogoś innego w niecnym celu, więc barierki uważam jak najbardziej na miejscu, tym bardziej, że to nie był pierwszy wypadek w tym miejscu.
Ludzie popełniają błędy, ale uważam że powinniśmy jako społeczeństwo zrobić wszystko by te błędy kosztowały naszych bliźnich jak najmniej, a przede wszystkim, jeśli jest taka możliwość uchronić ich od śmierci czy kalectwa, choćby stawiając barierkę.
PS. Odniosłem się do mojego wpisu w Twoim MB, na który nie odpowiedziałeś, dotyczącym podejścia do wypadków i działań prewencyjnych.
Dodano: 12 lat temu
Do dymar84: a ile jest takich sytuacji ktore opisujesz? ja czytam dziesiatki artykolow omnawalonych w sztok gowniarzach, zabierajacych po dyskotece 8 osob i pedZacych na spotkanie z drzewem 150kmh... malo nie jezdze, ale dywagacje a rzeczywistosc to dwie rozne sprawy. kazdy z madrujacych sie jezdzi przepisowo i ostroznie, tak tak....oczysiscie kazdy ladujacy na drzewie robi to z powodu unikania czolowki alo rozwerwania opony...yhy...
Dodano: 12 lat temu
Do fjerzy: napisałeś "Zresztą jak można kogoś zabić nożem przez pomyłkę?" - nieumyślne spowodowanie śmierci. Mogę podac Ci kilka przykładów.
Dodano: 12 lat temu
Do hutax: Z uporem maniaka, to jest z uporem przekonanego, że w tej akurat sprawie ma rację. Nie mam tego uporu, jak nie mam przekonania. Ale wtedy nie wypisuję takich sądów.
Dodano: 12 lat temu
Do autre2003: Uważam, że nie umiesz przeczytać tego co napisałem.
Ja piszę o "szaleńcu z nożem" a nie o pomyłce, braku wyobraźni czy przypadku. Zresztą jak można kogoś zabić nożem przez pomyłkę?

Szaleństwo!

A teraz przemyśl sobie, jak mogę Ci przyznać rację, jak Ty nie czytasz ze zrozumieniem, a piszesz i wymagasz tego zrozumienia?
Dodano: 12 lat temu
Do fjerzy: napisałeś "z uporem maniaka będę twierdzic"

chyba wiem(chyba), chciałbyś się może i wielokrotnie zgodzic z niejednym/ną z nas, ale nie możesz sobie na to pozwolic, bo przyjąłeś już swoją pozycję. Zmieniając zdanie przyznałbyś się do błędu (?)

- nie zawsze się z Tobą zgadzam (może częściej) ale i tak lubię czytac Twoje wpisy, nie są mdłe.
Dodano: 12 lat temu
Do hutax: Pewnie masz rację, choć gdyby czasem potrafił się choć odrobinę ugiąć i przyznać komuś racje to korona by mu pewnie z głowy z tego powodu nie spadła ;).
Gdyby udało się mu przekazać choć odrobinę empatii to był by ogromny sukces :)
Dodano: 12 lat temu
Do autre2003:
nie obraziłeś, i dlatego czytając Twoje wpisy podałem Cię w mb za przykład.
Fjerzy ? nie mogę go rozgryżc, ale myślę; dobrze, że jest, jego wpisy pobudzają dyskusję.
Dodano: 12 lat temu
Do hutax: Moim zdaniem nie ma co się tym przejmować i tyle, mnie tam nie przeszkadza, że czasem nie na temat bo ten czasem warto zmienić byle merytorycznie i na poziomie - z drugiej strony fjerzy często unika wdawania się ze mną w dyskusje choć nigdy go nie obraziłem, a jedyne co o nim uważam to że nie ma za grosz empatii.
Dodano: 12 lat temu
Do jedrus_sc: mam podobne odczucia, może dlatego napisałem powyższe. Zadaj jakieś pytanie na forum - zaraz sypnie sie worek emotikonów, wyjaśnią Ci, że jesteś tępy miś, że tego nie wiesz, może jeden wpis będzie na temat.
Dodano: 12 lat temu
Do dymar84: Kilku użytkownikom spróbowałem to wytłumaczyć ale jak widać bez skutku:)
Dodano: 12 lat temu
Do jedrus_sc: ciesze się ze ktoś też tak myśli, a co do drzew to również racja, rosna bo sa stare i nie wolno wyciąć, bo siedzą w nich jakieś chronione rzadkie chrząszcze czy cuś... a że człowiek po strzale opony czy próby uniknięcia zderzenia czołowego walnie w drzewo i zabije się, lub zginie cała rodzina to już mniej ważne. Czepiamy się dziur w drogach a drzewa również często zabijają nie koniecznie z naszej winy.
Dodano: 12 lat temu
Do fjerzy: Uważam że użyłeś nieprawidłowego porównania, ryzyko iż ktoś zabije kogoś nożem przez pomyłkę, brak wyobraźni czy przez przypadek jest niewspółmiernie niższe niż to, że ktoś zginie na drodze bo ktoś inny nie miał wyobraźni, popełnił błąd czy nawet przez głupi przypadek - choćby rozlany olej, dziura w drodze, wystrzał opony, awaria auta.
Ja bym to raczej porównał to do możliwości kupowania i noszenia broni przez wszystkich - jednak nie wolno - a to dlaczego, przecież jest wolność, więc dlaczego?
Dodano: 12 lat temu
Do dymar84: zgadzam się z wypowiedzią kolegi w 100%
Jak założyłem konto na aWc to wydaje mi się że jakoś tak inaczej ludzie podchodzili do wszystkiego, a było to niespełna rok temu... Oczywiście cwaniaczków nie brakowało, jednak teraz aż strach coś napisać... Czytam wpisy na MB innych, ale nie komentuję, sam już rzadko piszę, po ostatnim babolu jaki popełniłem...

A co do drzew to uważam że czemu nie, niech rosną, ale nie metr - dwa od drogi...
Dodano: 12 lat temu
Do fjerzy: Drzewa bezpośrednio przy drodze to nie jest pozorna przyczyna. Jak jedziesz sobie spokojnie i nagle wyskakuje Ci na czołówkę tir to co byś wolał mieć po swojej prawej stronie szerokie pobocze czy "las" drzew?
Dodano: 12 lat temu
Do DaViNci: Jak mnie roztrzaska, to żadna. A Ty widzisz różnicę?

Jak się ktoś nie chce roztrzaskać, ani o TIRa ani o drzewo, musi siedzieć w domu.

A jaka dla Ciebie jest różnica czy Cię zabije Polak czy Niemiec, Rosjanin czy Chińczyk? A może tych pozostałych nie wpuścisz do Kraju? Pozostanie tylko Polak, tak jak pozostanie tylko TIR, jeśli powycinać drzewa.

Ja nie wytrzymuję takiej logiki niwelowania przyczyn pozornych, zamiast rzeczywistych.
Dodano: 12 lat temu
Do mamlecz: Kolego jeszcze raz Ci napiszę.... Ja nie mam nic przeciwko drzewom. Ale drzewa przy samej drodze to jest nieporozumienie. Sam nieskromnie powiem jestem dobrym kierowcą, ale miałem kilka sytuacji gdzie moje doświadczenie i umiejętności zostały przez innych wystawione na próbę. Na szczęście było to w miejscach gdzie dało się uciec na pobocze lub w pole. Gdyby w tych miejscach przy drodze rosły drzewa miałbym do wyboru czołówka lub w drzewo. Nadal uważasz, że jak bym trafił w drzewo to byłaby moja wina a nie "biednego" drzewa?
Dodano: 12 lat temu
Do fjerzy: I jaka to różnica dla Ciebie jak albo roztrzaskasz się o tir-a lub o drzewo?
Dodano: 12 lat temu
Do fjerzy: "Może trudno zaakceptować taki punkt widzenia, ale może można przyjąć do wiadomości, że taki istnieje?"
... chyba tak.
Dodano: 12 lat temu
Często ci którzy oceniają kogoś "szczerze" że niby zawsze prawdę w oczy mówią, czy też piszą, sami nie umieją znieść czyjejś szczerości i krytyki wobec własnej osoby.
Takie osoby często na AWC gdy ktoś nowy coś napisze, lub stara się stworzyć nową galerie lub wpis to zaraz walą mu "porcję szczerości" od starego bywalca AWC dla którego ten portal to najczęściej całe życie.
"Nie pamięta wół jak cielęciem był" taka jest prawda.
Pewnie sam kiedyś kilka lat temu jak dostał "30respektu" siedział przed kompem i wazelinował ładując oktany do pełna aby sobie respekt podnieść, teraz jak ma nabite przykładowo 95oktanów to ma pretensje do nowych że robią to samo.
Zamiast pomagać nowym na portalu i służyć radą to najlepiej potrafią wydrwić ich prace i napisać co się o nim myśli.

Na szczęście wśród tych stałych bywalców są jeszcze ludzie którzy pomogą i doradza. Chwała im za to!!!

Ale w każdej społeczności znajdzie się kilku szczerych a dla mnie to po prostu zwykłe cwaniactwo.
Dodano: 12 lat temu
Do mamlecz: Ja powiedziałem to co odzwierciedla Twoje zachowanie. Ty zawsze wszystko umiesz najlepiej itp. Do Ciebie osobiście nie mam nic, ale czasami denerwują mnie Twoje wypowiedzi.
Powiem Ci szczerze, że drzew tych mogłoby nie być, nie jest fajnym uczuciem gdy w poślizgu mijasz drzewo za drzewem i myślisz sobie, że jak Ci się nie poszczęści to na nie wpadniesz. Nie zawsze z winy kierowcy który wpadł na to drzewo jest ten wypadek. Gdyby drzew tych nie było wielu kierowców niewinnych mogłoby uciec w pole, a nie uderzyć w drzewo i zginąć. Nie życzę Ci takiego przypadku, zresztą nikomu nie życzę takiej sytuacji. Pozdrawiam i jeszcze raz powtarzam: Ja do Ciebie nic nie mam!
Najnowsze blogi
Dodano: 11 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl