Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Opel Astra d-_-b » NIEZŁE TRZEPANIE NA PRZEGLĄDZIE







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Opel Astra
  • przebieg 213 995 km
  • rocznik 1996
  • kupione używane w 2010
  • silnik 1.6 i
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 921 razy
Data wydarzenia: 04.01.2011
NIEZŁE TRZEPANIE NA PRZEGLĄDZIE
Kategoria: awaria
To mi się trafił służbista tak przetrzepał mi autko że w szoku jestem:
- prawe tylne koło słabo hamowało dobra (do poprawienia)
- na gaśnicy brakowało plomby która sama mi odpadła od razu przy kupnie (do wymiany)
- luźna lewa końcówka drążka kierownicy (już wymieniona koszt 30 zł. czas pracy godzina z minutami poniżej zdjęcie wymienionego drążka)
- przegląd nie zaliczony dostałem papierek na 14 dni do uregulowania tych usterek.
Ale pan powiedział że autko jest naprawdę w dobrym stanie oprócz tych usterek a mnie się gęba uśmiechnęła i dumny że uuu!!!!.
Z jednej strony to dobrze że tak trzepał te autko bo czuję się bezpieczniejszy i wiem że dobrze dbam o autko. Zapłaciłem za przegląd 98 zł I w ciągu tych 14 dni mam przyjechać na sprawdzenie i zapłacę wtedy 21 zł I dostanę pieczątkę do dowodu.
Dodano: 14 lat temu
Mnie też przetrzepał na przeglądzie że ho ho, nie było rzeczy której by nie sprawdził a znalazł tylko przepaloną żarówkę. W takich momentach nie strach zasiąść za kółkiem :) Pozdrawiam.
Dodano: 14 lat temu
Do kiwi8521: No niektórzy tak właśnie do tematu podchodzą. Pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
Do ZONQ_MZ: Tak jest pierw znajomość. A gdy póżniej jak odpadnie ci koło i kasujesz auto i jak jeszcze przeżyjesz to co opłacało się!!!!!.
Dodano: 14 lat temu
Do JoeBo: Zebyś wiedział że śpie teraz spokojnie tym bardziej że moja pani też używa tego auta i bym sobie nie wybaczył jakby coś.Pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
Bezpieczeństwo powinno być najważniejsze ale tak nie jest.
Dodano: 14 lat temu
Skóra cierpnie gdy czytam tu co czytam. Po zabawach w śniegu pojechałem dwa tygodnie temu na diagnostykę poszukać dziury w całym(okresowy przegląd+pieczątka w maju...), a tu "za uśmiech wpuszcza się szroty" na publiczne ---czyli również moje!--- drogi. Stoczyłem już kilka takich batalii w sieci i live i zawsze kończyło się "nie mam kasy". To komunikacja publiczna, rower, hulajnoga, deskorolka, spadochron, motolotnia... a na pewno nie dezelem jeździć. Nawet w Turcji mają już TUV i trzepią trupy drogowe... tu jak zawsze socjalizm. Gdyby szroty z ulic pościągać to i korków brak i jeśli już wypadek to mniejsza szansa, że ktoś zginie w zgniłku z trzech spawanym.
Dodano: 14 lat temu
Ja od jakiegoś czasu walczę przy przeglądach, żeby robili jak należy. Jadąc co roku na przegląd zahaczam o swojego mechanika, a ostatnio po drodze robiłem najpierw przegląd, a później byłem u mechanika. Jak okazało się, że coś jest nie tak, to kazałem to zrobić. Cofnąłem się do stacji przeglądów i powiedziałem, że sobie nie życzę pieczątek jeśli auto nie jest w 100% sprawne. Zdziwienie na ich twarzach było bezcenne. Taka jest polska rzeczywistość, ale to dzięki tym, którzy wiążą sznurkami samochód i "zaliczają" przegląd.
Dodano: 14 lat temu
też jestem za tym aby innych kontrolować drobiazgowo ;-}
Dodano: 14 lat temu
od tego są te kontrole - oby takich więcej :)
Dodano: 14 lat temu
Też mi się tak wydaje. Przynajmneij będziesz mógł spać spokojnie jak wszystko porobisz. A nie są to jakieś wielkie koszta więc lepiej odczekac te 14 dni i zrobić co trzeba niż żałować potem leżąc w szpitalu ;)
Dodano: 14 lat temu
Wszystko to o czym piszecie o służbistach jest normą na zachodzie bo jeżeli auto ulega wypadkowi jest szczegółowo badane przez biegłych z policji. Jeżeli wyjdzie, np. że auto było nie sprawne a przegląd robiony był 2 miesiące temu to SKP ma pozamiatane. Przynajmniej w UK takie mają zasady i z tego co wiem to u Niemców również...

P.S. Za to u nas za flaszkę można załatwić stempelek nawet nie wierzgając na kanał. Tylko co komu dobrego z tego przyjdzie jak co 10'te auto powinno być zezłomowane a jeździ dalej.

Pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
Miałem ekscesy z takimi Panami ale przychylne oko mojego taty jeszcze gdy jeździłem starą Ibizą załatwiało sprawę Szkoda że tak mało jest służbistów:)
Dodano: 14 lat temu
Mi się osobiście nigdy nie zdarzyło, żeby mi diagnosta nie podbił DR, mimo że zdarzały się jakieś niedociągnięcia. Zawsze zapewniałem, że usterki będą usunięte w ciągu kilku dni, co faktycznie miało miejsce. Jedynie z czym dałem sobie spokój to uszczelka pod miską olejową. Wymieniałem ją chyba ze 3 razy (tzn. nie sam osobiście) i zawsze po roku zaczynała się pocić. Po prostu C14NZ w Astrze tak miał. Trzeba by było kombinować z silikonem lub jakimś hermetykiem, żeby to dobrze się uszczelniło. Tak nota bene udało mi się zahamować wycieki oleju z uszczelki dekla - po uszczelnieniu RenzoSil jak ręką odjął. Nie mniej jak pisałem nigdy diagnosta mi nie robił ceregieli z podbiciem DR. Może dlatego, że co roku do nich jeździłem :) a może dla tego, że na tej ulicy były aż trzy SKP, z czego jedna taka, że bez jakiegoś proszenia czy dawania 'napiwku' stemplowali DR bez konieczności wjazdu na stanowisko. Najlepszy numer był wtedy, kiedy brat pojechał z autem z LPG a oni mu wystawili rachunek na przegląd bez LPG :)
Żeby nie było jestem za tym, żeby każde auto było tak trzepane jak Twoje. Raz, że jakby nie patrzeć poprawia się sprawność auta jak i bezpieczeństwo pasażerów, a poza tym - przynajmniej na mojej ulubionej SKP - zawsze sprawdzali i ustawiali światła.
Pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
Jestem w szoku! :o
Mnie dwa razy się zdarzyło, że diagnosta nie chciał podbić dowodu. Niemniej jednak nawet nie przeszło mu przez głowę, by go zabrać. Jako, że czas naglił pojechałem gdzie indziej, a tam już się nikt nie czepiał. :P
Odtąd jeżdżę już tylko na "zaprzyjaźnioną" SKP.
Dodano: 14 lat temu
No to jeszcze nie jest tak źle!
Dodano: 14 lat temu
Rzetelne wykonywanie swoją drogą ale na tą gaśnice mógł przymknąć oko bo to już przesada. Też nie uznaje załatwiania za kasę. Pozdrawiam szerokości
Dodano: 14 lat temu
bynajmniej bezpiecznie będziesz jeździć :)
Dodano: 14 lat temu
Do Tomaski: Nie to akurat był służbista z powołania ale nie mam mu za złe robił to co do niego najeżało i robił to dobrze. Jak dla mnie autko zdało przegląd na 90% a 10% to zapas. Pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
Do andrej158: Po znajomości coś dodatkowego do rączki i taki samochód jedzie. I wszyscy zadowoleni ale czy na pewno bezpiecznie!!!
Dodano: 14 lat temu
To najlepsza wieść w tym roku:-) Super cieszę się, że w końcu coś ktoś jakoś... że jednak da się.
Kiwi, a Pan wspominał, że to będzie norma, że coś zmieniło się, że ktoś coś ruszył temat na górze i że będzie teraz sprawdzanie? Czy tylko trafił Ci się służbista?... czyli przypadek.
Dodano: 14 lat temu
Do andrej158: bo za dużo nadal w tym kraju daje się załatwić dając w łapę,lub "po znajomości"
Dodano: 14 lat temu
I wszystko by było fajnie, gdyby nie pytanie: skoro tak trzepią (i dobrze), to skąd u licha tyle złomu jeździ po ulicach???
Dodano: 14 lat temu
jestem tego samego zdania ze dobrze ze sie czepiaja. pozdrowionka
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl