Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Nissan Qashqai N-Connecta » Nissan Quashquai – zostaje na razie na kolejne 2 lata







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Nissan Qashqai
Dodano: 1 rok temu
Blog odwiedzono 579 razy
Data wydarzenia: 09.08.2023
Nissan Quashquai – zostaje na razie na kolejne 2 lata
Kategoria: inne
Wpis w kwestii wyjaśnienia bo mogło być inaczej...

Niespełna cztery miesiące temu pisałem o możliwości sprzedania Nissana ze sporym zyskiem, nawet 5 tysięcy Euro. Po analizie rynku i dostępnych modeli nowych i rocznych temat sprzedaży upadł.

Jest kilka powodów:

- sprzedamy i zyskamy 5-6 tysięcy Euro, w najlepszym wypadku a za kolejne auto będzie trzeba dopłacić 10 tys. Euro więcej, wiec brak zysku

- Obecnie poniżej 35.000 Euro nie da się kupić 1,5 rocznego SUV-a z dobrym wyposażeniem i silnikiem benzynowym ok 150-180 koni (chodziło aby miał z 2 lata gwarancji jeszcze). A Quashquai kosztował jak pamiętam 19.000 Euro i wystarczyło symbolicznie wpłacić 5% ceny albo i nic aby nabyć auto w klasycznym kredycie. Do tego RRSO wynosiło 2,99% a obecnie jest bodajże 4,99% (chyba że mamy promocję)

- wszelkie zakupy wiążą się ze spora wpłatą a żeby utrzymać rozsądną ratę trzeba by wsiąść auto na 5 lat, niestety nie widzę sensu żeby na przykład za nowe Renault Austral płacić miesięcznie 599 Euro a Nowy Quashquai to wizualna porażka

- ostatni najważniejszy powód to niespodziewana przeprowadzka, dostaliśmy w kwietniu wypowiedzenie którego nikt się nie spodziewał, na szczęście udało się już znaleźć w 3 miesiące nowy dom. Niestety koszty wynajmu rosną i oprócz zwyżki czynszu ok. 30% ponieśliśmy koszty przeprowadzki, utraty kaucji oraz zapłaty nowej, zakupów kilku potrzebnych rzeczy, mebli co daje łącznie kwotę nawet 5 tys. Euro. Uszczupliło to nasz budżet i zapał do zakupów nowego auta.

Dlatego Nissan mający coś koło 66 tys. km przebiegu zostaje, a za 2 lata nieco się wyjaśni, czy auta nowe spalinowe potanieją? Czy wejdzie norma Euro 7 i cokolwiek zmieni? A może w końcu zawali się plan gnębienia Unii Europejskiej elektrykami.
Skoro ostatnio spalił się statek i jest afera a w Niemczech koncerny notują 30% spadek sprzedaży aut elektrycznych.

Nissan nadal może jeździć płacąc za niego niewygórowana miniratkę ;)
Dlatego olewamy ten cały syf i rynek który wiele osób ma również w głębokim poważaniu.


Zdjęcie nissana przy pracy, wywozi na śmietnik starą kanapę przy przeprowadzce

Ostatnia aktualizacja: 09.08.2023 15:12:01
Dodano: 1 rok temu
Do MaArek77: Nowe, w salonie. Swoją drogą dostał jeszcze 20 tys zł rabatu, bo żona jest pielęgniarką [niewiem] więc da 120!
Dodano: 1 rok temu
Do Egontar: Dobra cena. Nowego?
Mnie to auto sie nie podoba

Ale duże i wygodne jest
Dodano: 1 rok temu
Do MarcinGP:
😜
Dodano: 1 rok temu
Do MaArek77: kumpel kupił wczoraj Hundaia Tucsona za 140 pln. Może to jest dobry kierunek?
Dodano: 1 rok temu
Do Egontar: No z jednej strony racja a z drugiej sa lepsze auta, taki 5 letni Nissan jest jeszcze sporo wart ale jak potrzymamy do 8 lat to już zapewne za wiele kasy nie dostaniemy

Tak czy inaczej za cenę za która "kupiliśmy" się bardzo opłaca.
Te 12 tysiaków juro raczej zawsze dostaniemy.

Tylko pytanie co dalej chcąc zachować podobny status (SUV kompaktowy silnik i wyposażenie, do 2 lat stary)

Wtedy trzeba ruszyć sakiewką baaardzo
Dodano: 1 rok temu
Do mucko1: [smiech2]
Dodano: 1 rok temu
Do MarcinGP:
To lepiej trzymaj się z daleka odemnie 🫣🤣
Dodano: 1 rok temu
Do mucko1: Jestem magnesem na kłopoty ;-)
Dodano: 1 rok temu
Do MarcinGP:
Przecież oni mają tam poobijane mózgi
Kto się prosi, zawsze ma wpierdol
Dodano: 1 rok temu
Do Egontar: Dla Valdiego on lubi Zenka to może i to mu podejdzie ;-)

https://youtu.be/FFJIEK17b9M

Chciałbym zobaczyć w tej knajpie jak w ten sposób wygina się przed góralami ;-) Chyba obaj byśmy wtedy wyertol dostali, a nie tylko ja jak zwykle. Rower, knajpa, ulica, ścieżka, to jeden chooj i tak ja zawsze w mordę dostanę ;-)
Dodano: 1 rok temu
Do MarcinGP: [papa]
Dodano: 1 rok temu
Do Egontar: O to, to... [up]
Dodano: 1 rok temu
Nissan Qashqai wcale nie jest złym autem, a sprzedaż auta z przebiegiem 66 000 km to grzech, za który niechybnie smażyłbyś się w piekle! 😉👍
Dodano: 1 rok temu
Do MaArek77: Jak nie ma długów, jest co do garnka włożyć i w cieple, pod dachem się przespać i jeszcze czym jeździć i w co się ubrać to nie ma co narzekać ;-)
Dodano: 1 rok temu
Do MarcinGP: Tak jak mówisz. Ale nie jest źle
Dodano: 1 rok temu
Życie zazwyczaj weryfikuje wszelkie plany, niestety przeważnie negatywnie... [redhot]
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl