Do 6wi6lq6: No przecież widzę, że "na otro" było, tak sobie tylko dowcipkuję w swoim zwyczaju, nie zawsze "górnolotnie"

Do MarcinGP:

Nie mieszkam w BB. Chodziło tylko o to, że prowadziłem to auto i na jego adres przyszedł mandat. A ja ten mandat zapłaciłem. To na kogo jest samochód mnie nie interesuje, aczkolwiek to jak zauważyłeś hardcore'owa historia jest.

Do 6wi6lq6: A kto umarł ten nie żyje i nie chudnie i nie tyje więc to nie jest moja sprawa jak skończyła się zabawa... Jeździliście autem na blachach truposza czy jak? I "sztywniak" ze strachu przed "niebieskimi" wskazał kierowcę bo mu Piotr kazał? Bo nie rozumiem jak ktoś mógł punkty dostać za kogoś kto ma wieczne wylegiwanie. Coś ta Twoja relacja niespójna jest. W tym Bielsku Waszym to niezłe hardcore'y mieszkają. Muszę to sprawdzić bo moja koleżanka w Wasze okolice się przeprowadziła. Niech uchyli rąbka tajemnicy co i od kogo wciągacie A najlepiej niech mi prześle "podwójną" bo widzę, że długo trzyma i nieźle klepie...

Do MarcinGP: No tak jak wyżej pewnie napisałem auto było na kumpla, a tak właściwie na osobę która nie żyje od roku. I na dany adres SM dostarczyła wezwanie. Mieli numery, autko sobie jechało tamtą ulica, kumpel dostał wezwanie- więc nie było się co kłócić A bij na peron nawet.

Do 6wi6lq6: Nuer nie równa się ryj no ale ja, jak już Ci wspomniałem nadal będę szybował w stronę Ci nieznaną...

Do MarcinGP: Numery mieli właściwe, niestety

Do 6wi6lq6: Złóż reklamację! 200 PLN za fotkę tej jakości? Przecież fotografa na mieści byś wyśmiał za coś takiego

Do Erestes: Dokładnie. Jak licznikowe 79, to pewnie koło 23km/h przekroczenia. Czyli tak jak ja 200zł 4pkt. Kumpel dostał już 300zł 8pkt za 90km/h w zabudowanym.

Mi wczoraj blysnelo, 79 na 50. Pewnie wyrok zapadl pozostaje wypatrywac listonosza
Dodam tylko ze bylo to ok 22:00, pusta szeroka droga praktycznie zero zabudowan. Te niektore znaki i umiejscowienie fotoradarow to jakas patologia i ewidentne naciaganie ludzi. Tlumacza to poprawa bezpieczenstwa, ale idiotyczne ograniczenia predkosci na niektorych odcinkach to jakas pomylka.

Do trebuh_b: niestety.

zdarza się znając życie nie pierwszy i nie ostatni obojętnie jak byśmy się pilnowali

Do BadMada: juz się nawet nauczyli- dokumenty dotyczące legalizacji, oraz ustawienia sprzętu dołączyli do zdjęcia.

przykra sprawa - ale niestety będziemy coraz częściej dostawać takie liściki... chwalili się ostatnio swoimi sprzętami w TV - państwo policyjne nadchodzi....

Do sajeks: Napisałeś co myślisz, ja także. I spoko.

Do 6wi6lq6: No a co? Nie zdarzyło Ci się nigdy w życiu w innych miejscach zamyślić? Mi się zdarzyło. W przypadku tego mandatu podszedłeś do siebie bardzo krytycznie. Zresztą niepotrzebnie. Chciałem Ci jedynie przedstawić gorszą opcję Twojego zamyślenia. Wydaje mi się że jesteś do mnie z lekka uprzedzony przez pewne sytuacje, a nie powinieneś. Jakbym był złośliwy w stosunku do Twojej osoby, to niejednokrotnie, bardzo sugestywnie i dobitnie dałbym Ci to odczuć.

Do sajeks: "Gorzej jakbyś się zamyślił w okolicach przejścia dla pieszych pod szkołą."

Do 6wi6lq6: Wytłumacz mi gdzie byłem złośliwy???

Do sajeks: Mógłbym zapytać o to samo, biorąc pod uwagę Twoją złośliwą uwagę. Raczej Cię informuję.

Do 6wi6lq6: Pijany jesteś? Co mi tu teraz insynuujesz?

Do sajeks: Te, pan idealny, mam swój mózg i z niego korzystam. Żywa osoba to nie znak, a nawet jak się wchodzi na przejście należy się porozglądać.

Do 6wi6lq6: I dobra tam. Gorzej jakbyś się zamyślił w okolicach przejścia dla pieszych pod szkołą. Było minęło.

Do sajeks: Nie. Po prostu się zamyśliłem, zobaczyłem fajną sztukę albo jakiś ptak nasrał mi akurat na szybę. Coś się zdarzyło, że nie zarejestrowałem znaku. Sam się śmieje z siebie, a nie, że zły jestem czy coś
Może nawet się cieszę, że mam to już za sobą i może będę teraz jeszcze uważniej jeździł.

Do 6wi6lq6: Przesadzasz.. Nie ma ludzi doskonałych, nie ma kobiet idealnych, nie ma myśli czystych. Było, minęło.

Do sajeks: Z polewem mam na myśli fakt, że tak jak napisałem kurcokowi- myślę trzeba być debilem żeby złąpać się na fotoradar gdy odcinek pomiaru jest oznaczony znakiem. Więc sam siebie wyśmiałem, że dałem się zestrzelić.

Do kurcok: już zauwazyłem, koło 2-3 w nocy jechałem dwupasem i nie przekroczyłem 120km/h, a na 70 jechałem 80tką

Znaki informujące o fotoradarach wiem gdzie stoją, nawet jeśli są tam rzadko, a nie na stałe. Po prostu zwracam uwagę na miejsce gdzie powinien być dany znak jeśli jest kontrola. No i wiem gdzie żerują misie jak coś. To było po prostu 'przespanie' znaku

Do 6wi6lq6: Pracuj, pracuj... Masz na myśli zaistniałą sytuację mandatową?
Ja swoimi mandatami mógłbym pokój wytapetować

Do 6wi6lq6: łe,a bo to mało razy ja zarobiłem mandata,nie przejmuj się,teraz przez jakiś czas będziesz na wszystkie znaki uważał

Do kurcok: U siebie nie. W tym t4 jest, ale nawet go nie używam.

Jeśli pijesz do w/w sytuacji to były znaki informujące o pomiarze, w dodatku często stoją na tym odcinku, bo tam zresztą znajduje się siedziba SM. Po prostu pech chciał, że widać nie zwróciłem uwagi na tabliczkę. Dodatkowo, biorąc pod uwagę stan drogi, widoczność, zabudowanie itd- w całym mieście jest 50, tylko na tym odcinku 40km/h nie wiadomo po wafla, chyba żeby perfidnie zarobić na nieuważnych.

Nadal twierdze, że trzeba być debilem żeby dać się złapać na fotoradar na drodze oznakowanej D-51. Dlatego to był taki facepalm z samego siebie

Do provayder: Teraz ITD nie stoi tylko jeździ cywilnymi radiowozami, w dodatku nie zatrzymują tylko robią zdjęcia żeby nie rzucać się w oczy.
Co do mandatów poza Polską to ja jeździłem zgodnie z przepisami nie z obawy o mandaty, tylko dlatego że widziałem w tym sens i dlatego że się da, większość trasy da się pokonać autostradami a drogi krajowe i gminne są znacznie mniej zatłoczone, nie ma też takiej ilości znaków bo ustawione są z głową.
Skoro mandaty są wyższe to tym bardziej powinno się korzystać z CB i antyradarów.
Posłanka Bublewicz chce wprowadzić najwyższe w UE mandaty ( w porównaniu do zarobków ) przestaniesz wtedy korzystać z CB i zaczniesz jeździć zgodnie z przepisami?
Moim zdaniem przy obecnych przepisach i oznakowaniu jeżdżenie zgodne z przepisami w Polsce, jeśli się jeździ po kilka godzin dziennie jest niemożliwe i nie da się tego zmienić tylko zmianą wysokości mandatów, bez zmian w oznakowaniu.

Do 6wi6lq6: ano dobrze,a tak się zapytam,masz CB?