Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy MaArek77
»
Nowa era motoryzacji – quiz wiedzy dla każdego
Wpis w blogu użytkownika
MaArek77
Dodano: 6 lat temu
Blog odwiedzono 831 razy
Data wydarzenia: 29.05.2018
Nowa era motoryzacji – quiz wiedzy dla każdego
Kategoria: obserwacja
Eko terroryści i monopoliści niemieccy, czyli lobby motoryzacyjne od czasu afery z silnikami diesla sztucznie nakręca opinie publiczna.
Cel: atak na diesla, owszem na tego z norma poniżej Euro 6 ale to i tak w społeczeństwie odbija się błędnie – czyli wszyscy wyrzekają się diesli i ich nie chcą.
Ten eko-ton niekoniecznie trafia do Niemców gdzie spośród 15 milionów zarejestrowanych aut z silnikami wysokoprężnymi tylko niespełna 3 miliony spełnia najnowsza normę Euro 6.
a floty i SUV-y nadal sprzedają się z dieslami bardzo zresztą czystymi.
No skoro diesel tak po prostu znika, nikt go nie chce to przyjrzymy się alternatywom które mogą go zastąpić.
Auta elektryczne i hybrydowe.
I nie zamierzam tutaj rozprawiać, które są lepsze, i czym się różnią. Czy lepsza hybryda „plug in” czy taka, która odzyskuje energie podczas jazdy.
Skoro wszyscy chcą aut elektrycznych a premier Morawiecki mówi ze Polska będzie potęga w tej materii to zadam kilka krótkich pytań.
Potraktujcie to, jako quiz – sprawdzenie wiedzy.
Wszyscy producenci maja szeroki wachlarz aut do wyboru hybrydowych i elektrycznych, dziesiątki modeli dostępnych od zaraz, z dopłatami rządowymi. No to ja się na tym nie znam więc poproszę użytkowników aWc o to aby odpowiedzieli na kilka pytań
A wnioski chyba przyjdą same…
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
AUTA ELEKTRYCZNE
1. Wymień, jakie znasz auta zasilane prądem - wymień, co najmniej 5 modeli (z kilku krajów, np: niemiecki, włoski, francuski i japoński)
Koniecznie podaj jaki ma zasieg akumulatora i ile kosztuje
- z segmentu Forda Fiesty czy Opla Corsy
- z segmentu Vw Golfa czy Fiata Tipo
- z segmentu Mazdy 6 czy Audi A4
- z segmentu Crossover lub SUV (ale auta mniejsze niz Audi Q7)
2. Wymień 5 aut elektrycznych kosztujących do 100 tys złotych polskich. Zakładam ze taka cena jest to górna granica, jaką może zapłacić przeciętny nabywca
3. Wymień 5 aut elektrycznych z zasięgiem, co najmniej 800 kilometrów i większym. Tak, jako alternatywa dla diesla. Przy tym podaj cenę, bo najlepiej aby była ona w granicy do tych rozsądnych 100 tys. zł
4. Podaj ile stanowisk do SZYBKIEGO ładowania aut elektrycznych znajduje się w pobliżu Twojego miejsca zamieszkania (zakładam, że 10 km to największa odległość do zaakceptowania, aby jechać naładować auto w szybkiej ładowarce)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
AUTA HYBRYDOWE
1. Wymień, jakie znasz auta hybrydowe - wymień, co najmniej 5 modeli (z kilku krajów, np: niemiecki, włoski, francuski i japoński)
- z segmentu Forda Fiesty czy Opla Corsy
- z segmentu Vw Golfa czy Fiata Tipo
- z segmentu Mazdy 6 czy Audi A4
2. Wymień 5 aut hybrydowych kosztujących do 100 tys. złotych polskich. Zakładam ze taka cena jest to górna granica, jaką może zapłacić przeciętny nabywca
--------------------------------------------------------------------------------
Czyli odpowiadamy według schematu, z numerami pytań w kolejności:
ELEKTRYCZNE
1.
2.
3.
…
HYBRYDOWE
1.
2.
Napisz ilu masz znajomych, którzy mają auto elektryczne lub hybrydowe. Załóżmy na 30 osób 25 ma w ogóle auto, z silnikiem spalinowym, ilu z nich ma elektryka lub hybrydę
Na podsumowanie weź zimny prysznic, pomyśl logicznie, jakich udzieliłeś odpowiedzi i zastanów się czy naprawdę diesel znika z rynku i czy naprawdę mamy erę aut hybrydowych i elektrycznych. Bo chyba ktoś pospieszył się z propagandą się o jakieś 20 lat lub więcej…
Dobrej zabawy
Ostatnia aktualizacja: 29.05.2018 20:23:24
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
U siebie w małym mieście widuję 2 Tesle i jedno BMW i3.
Ceny tych aut są zaporowe i tak naprawdę dla jakiejkolwiek oszczędności musielibyśmy pracować tym autem przez kilka lat by w ogóle zrównać się z dieslem którego możemy wymieniać częściej i cieszyć się nowym autem...
Norwegia pokazuje to w praktyce co rozległe tłumaczy to ten artykuł:
https://www.google.com/amp/s/www.spidersweb.pl/2017/05/norwegia-elektryczne-samochody.html/amp
Proces wprowadzania elektryków trwa tam od kilku dekad a nasz premierzyna wciska nam kit że wprowadzi u nas elektryki w przeciągu jednej kadencji :D.
Pomijam już tutaj nawet kwestie takie jak roznice w zamożności obywateli, strukturę sposobow pozyskania energii elektrycznej.
Jeśli nie zbuduje się odpowiednich ustaw, zwolnień podatkowych to o elektrykach możemy sobie tylko pogadać dennie na tym lub innym forum.
Dzisiaj gospodarstwa domowe nawet w Polsce mają już 2-3 auta, więc elektryk jako auto miejskie na dojazdy do pracy, do przedszkola, po zakupy itd. spełniałby swoją rolę idealnie. Zresztą elektryczny trend widuję u siebie w mieście - są już nawet 2 elektryki , którymi ludzie jeżdżą codziennie do pracy, bo ich widuję: Leaf i chyba BMW. Cena takiego auta jest bardziej zaporowa niż zasięg.
W ubiegłym roku w Norwegii 52% nowo rejestrowanych samochodów to były elektryki...
To nie wózek, to pickup rodem z Francji (wpisz sobie w przeglądarce - samochód elektryczny Mega). Zapitala do 70 km/h, a zasięgu ma "to" ze 150 km. Mamy tego parę sztuk w różnej zabudowie.
Wygląda trochę jak Toy Toyka
Normalne i prawdziwe auto zajedzie wszędzie, zatankuje w 10 minut i pokona 500 czy 900 kilometrów
A właściciel nie musi drżeć że stanie w polu i będzie płakał bo akumulatory sie rozładują (co innego awaria)
Ale ja chce ogólnie pokazać jaka jest oferta zakupu aut elektrycznych i hybrydowych.
A czy w ogóle jest i czy to się to opłaca to wnioski na później
Ja jeździłem po terenie mojego zakładu i trochę na zewnątrz Zawsze miałem wrażenie, że jak włączę cokolwiek więcej (światła, ogrzewanie, czy dmuchawę) to zaraz stanę z powodu braku prądu.
Oczywiście też wyznaję zasadę, że każdy kupuje to na co ma ochotę ale żeby dyskutować na jakiś temat to jednak trzeba przyjąć jakieś założenia i warunki brzegowe choćby taki o opłacalności zakupu hybrydy. Stąd też moje wyliczenie i wnioski.
Ale jak patrzę w przeszłość to też kiedyś kupiłem diesla wiedząc, że w 90% będzie jeździł w mieście. Ale po pierwsze, nie miał DPF'a, po drugie zakładałem jego użytkowanie na jakieś 100-120 tys. km (sprzedałem po zrobieniu 105 tys.) oraz po trzecie cena była tylko o 3 tys. większa (wyprzedaż rocznika) niż za auto z silnikiem benzynowym o podobnej mocy więc pewnie coś tam zarobiłem na mniejszym spalaniu
Jeśli miałbym wydać 15 tys. więcej niż za porównywalną mocą benzynę to bym diesla nie kupił bo nie widzę przewagi dla PODKREŚLAM mojego sposobu używania samochodu.
Dlatego też nie ma co generalizować bo te warunki użytkowania samochodu są jednym z czynników, które trzeba brać pod uwagę w takich dyskusjach.
Ale niekiniecznie z tymi wyliczeniami.
Bo rzeczywiscie i diesel i hybryda zwracaja sie dlugo.
Ale kto piwiedzial ze wszystko musi sie zwrocic.
Chce to kupuje.
Inny kupi grata za 50 tys V6 i spali 15 na 100 i nic mu sie nie zwroci. Przepali.
Ja przeplace 15 tys ale pojezdze tanio
Wnioski kazdy sam wyciaga
W ohole normalne auto to ma chyba zasieg 609 czy 800 km.
A elektryczne piwinno tym bardziej miec bo jest drogie.
Tylko ze realny zasieg a deklarowany to roznica rzedu 30%
Co do hybryd to zasięg też na akumulatorze jest znacznie mniejszy niż 600-800 km ale i tutaj też ekonomia zakupu jest dyskusyjna bo patrząc np. na cenę yarisa : benzyna 52/54 tys. w zależności od pojemności silnika, hybryda za 67 tys.
Więc spokojnie cena dla kogoś napalonego nie zaporowa ale kiedy te ekstra 15/13 tys. za hybrydę się zacznie zwracać ? Jaki zysk jest na 100 km? 10 pln? Czyli ile trzeba przejechać? 150 tys.?
Tak mowia
To czekam na kogos kto wymieni te 5 modeli renault, opla, fiata po 5 na prad z zasiegiem 600 czy 800 km i 5 hybryd
Bo ja sie nie znam. Ja tylko na dieslach
Nie sluchacie i nikt nie wypelnia ankiety
Co tyczy się elektryków to zasięg jest co raz lepszy, nowy Nissan LEAF ma już ponad 200km zasięgu, co jest wystarczające dla ogółu ludności. Zadaj sobie pytanie ile kilometrów dziennie robisz Mój kolega ma model z pierwszej serii, jeździ nim od 5 lat, zrobił już o 80.000km i baterie trzymają jak w dniu zakupu.
Akurat niemieckie społeczeństwo stać na benzynę. Stać również na elektryka, aby pojechać na zakupy do Aldiego Polski do tego tematu nie mieszaj, bo problemu z dieslem nie ma, a mimo to ludzie nie chcą już używanych ropniaków.
W przyszłości nie ma miejsca dla diesla w autach osobowych, odejdzie do historii jak dwusuwy.
Pytam o ofertę.