Wpis w blogu auta
Iveco Daily
Dodano: 6 lat temu
Blog odwiedzono 1211 razy
Data wydarzenia: 23.04.2018
Nowa stara Ivonka
Kategoria: zmiany w aucie
2014r przebieg 400tys.km świeżo sprowadzony z Niemiec kupiony w Kaliszu. Autko było nawet jeszcze nie przygotowane do handlu więc widziałem co kupuję.
3.0 R4 170km na łańcuchu skrzynia 6, klimatronik, tempomat, skrzydełka 270stopni, webasto, pompowany fotel, fabryczne poduszki zawieszenia tylnego więc ile by auto nie miało na pace to stoi równo, doświetlanie zakrętów, czujniki parkowania i jednym słowem max wyposażenie oprócz kamery parkowania z tyłu...
Auto wygląda jak większość busów z przebiegami 50-100tys. w kraju. Silniczek sobie fajnie radzi i pali tyle samo co słabe 2.2 Mercedesa. Buda największa z możliwych.
Dostał komplet nowych opon letnich, olej i póki co śmiga...
Fotki zaraz po zarejestrowaniu...
Wielkie dzięki dla LISTRUCK za wstępne sprawdzenie tego auta z mechanikami przed moim przyjazdem.
To zasolone DGL dodam na dniach jak parę zdjęć strzelę
Ostatnia aktualizacja: 23.04.2018 22:47:13
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 23 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
CHOMĄCIE PRZEGNIŁY
A wybierz sobie sam.
Ja go bukłaczkiem, a on Wilcze Doły
No masz
Jarzę, wiem, że radziłeś mi wetknąć flaszkę za pasek, a kocicą zasłonić kratkę, ale muszę się z Tobą podroczyć, bo nie byłbym sobą.
Ty jarzysz trochę?
A jak będzie akurat w spódnicy? Myślisz, że może tamtędy uciec?
To Ty jeszcze nie znasz mojego Kolombo.
To to pikuś, najgorsze, że nie daje pić.
Nie, nienapity jestem, a moja mi nie daje, bo może będę musiał wieczorem gdzieś jechać.
A co powiesz po ponad półtorej roku?
No to zadowolenia !