Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Toyota Yaris » Nowe auto







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Toyota Yaris
  • przebieg 74 050 km
  • rocznik 2014
  • silnik 1.0 VVT-i
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 995 razy
Data wydarzenia: 21.10.2014
Nowe auto
Kategoria: inne
Auto już w salonie do odbioru więc ruszam aby wszystko pozałatwiać.Po zapłacie w salonie czas na Wydział Rejestracji. Dostaje tablice z nie te co w tymczasowym dowodzie więc jeszcze raz do urzedu. Jak mam tablice to okazuje się że auto jeszcze jest nieprzygotowane. Po małej kłótni mam odebrać za kilka godzin. OK . Za kilka godzin odbieram i okazuje się że nie ma świateł do jazdy dziennej /LED/ oraz dywaników /wszystko jest w umowie i opłacone/. Po dywaniki mam przyjechać za kilka dni a jak będą mieli światła to mnie poinformują.
Ale autu już jest. Troche mam jeszcze starych przywiązań do Agili którą jeździłem 11 lat.
Jak troszke nabije kilometrów to opisze wrażenia.Są plusy i minusy.
Dodano: 10 lat temu
Już tak aby zakończyć ten wątek poinformuję że wczoraj byłem w salonie i założono mi światła LEDowe do jazdy dziennej oraz dostałem dywaniki podłogowe które zostawie sobie na wymiane bo zdążyłem już sobie kupić w sklepie.
Dziękuje za komentarze i pozdrawiam.
Dodano: 10 lat temu
Witam kolegę! Dzisiaj miałem okazję widzieć Was razem ;) Kolorek rzeczywiście elegancki, a nowe autko to jednak nowe. Co do obsługi sprzedaży, to mogą uczyć się od "Mirka handlarza" :) Życzę pomyślnej eksploatacji.
Dodano: 10 lat temu
Do Leexx: [up] dobrze pawisz!
Dodano: 10 lat temu
Mielismy, tzn moja Frau trzy yarisy. pierwszy byl jeszcze z made in Japan. Drugi po lifcie byl juz z France. Ostatni ten taki ogorkowaty byl najgorszy pod wzgledem silnika. Niby oba tej samej mocy i pojemnosci. Ten drugi jest niestety trzycylindrowy i jest oferowany do dzis. Jest mniej dynamiczny i ma taki kosiarkowy odglos pracy. Szkoda ze zrezygnowali z tego czwartego cylindra. co do dielera... Niedopuszczalne. Profesjonalizm zaden. Wymus od nich co brakuje. A na przeglady za poziom obslugi osobiscie udalbym sie gdzies indziej.
Dodano: 10 lat temu
Do tondEK: Przypomnijmy jednak, że dealer sprzedawał wersję przed FL, a więc wyprodukowaną zgodnie z prawem w Bezledach [los2]. Dobrze, że się dopatrzył i zdążył zamontować. Skąd miał wiedzieć, że nasz Gucio tak się napali na Toyotkę? [hihi]
Dodano: 10 lat temu
Do babciaela:
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: z pewnością nie kupię samochodu blisko domu
Dodano: 10 lat temu
Do gucio1955: szkoda że tak się stało. Mój brat ma xarę picasso nic nie było robione i dodawane i nic się nie działo. Jego znajomy kupił również xsarę i założył w salonie dodatkowo czujniki cofania i cos się czasami działo. Ale u Ciebie w cale tak nie musi być. Rozumiem cię ze wydaje się tyle pieniędzy i cos jest nie tak. Twoje autko mi się bardzo podoba. Szkoda ze nie było mnie stać na yariska, ale ze swojego maleństwa też jestem zadowolony.
Dodano: 10 lat temu
Do gucio1955: No niestety, ale głowa do góry.
Dodano: 10 lat temu
Do glotox: No niestety Nasz. Chyba wywale jego reklame przy tablicy rejestracyjnej. Dziś dzwoniłem i pytałem o światła i dywaniki i dowiedziałem się że są zamówione i czekają.Za światła dopłaciłem 1300,- . Na Allegro są po 400,- i może za założenie zapłaciłbym 100,- ale chciałem oryginalne. /cierp ciało coś chciało/
Dodano: 10 lat temu
Do humvee5: Te liftingowe były ale bez zniżek, a to koniec roku. No mój był rabat więc dlatego kupiłem.
Dodano: 10 lat temu
Do Egontar: W tej wersji osobno.
Dodano: 10 lat temu
Do babciaela:
Lepiej sprawdzić, co by nie było powtórki z rozrywki
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: ano właśnie! Nie mogę kupię nowej toyoty, dokąd nie trafię na porządny salon. Podobno w moim ulubionym ASO jest następca idealnego sprzedawcy ON-ego. Zbieram opinie [papa]
Dodano: 10 lat temu
Bo to ASO, u handlarzy zawsze wszystko gra gitara i na czas :D .
Oby to była Twoja najmniej przyjemna przygoda z tym autem ;) .
Dodano: 10 lat temu
Do babciaela:
Popieram - buractwo :) tyle kasy się zostawia, a oprawa taka denna :(
Dodano: 10 lat temu
Ja jak odbierałem moje Golfika, również nie odbyło się bez problemów. W trakcie przekazywania auta zauważyłem na moje szczęście, że autko ma kapcia. Okazało się, że manewrując na placu koleś wjeżdżając do salonu wjechał na wkręta do blachy - akurat mieli remont z zewnątrz salonu. Oczywiście nie tylko mnie ciśnienie skoczyło bo nie mieli na salonie opony zastępczej i musieli na mieście szukać. A potem to i szampana dostałem bo się tak wydygali ze fiu fiu :)
Dodano: 10 lat temu
Czyżby Nasz diler tak Cię wystawił do wiatru. Musisz uważać, ja nawet przeglądów u nich nie robię. Wolę do Płocka pojechać i wszystko jest zrobione na czas i bez dodatkowego stresu. Ceny też mają z kapelusza nieraz warto porównać.
Szerokości życzę z nowego nabytku.
Dodano: 10 lat temu
Do babciaela: Coś o tym słyszałem... Urzekła mnie Twoja historia ;-)
Dodano: 10 lat temu
Gratuluję auta - współczuję salonu (który to???). Buractwo sprzedawców może zepsuć radość z zakupu. Wiem coś o tym niestety :(

Proszę wybaczyć ten wpis poniżej [niewiem] sam się załączył.
Dodano: 10 lat temu
Masz pytanie do właściciela tego dziennika pokładowego?
Chcesz mu coś powiedzieć?
Klikaj tutaj...
Dodano: 10 lat temu
Za dużo przygód jak na nowe auto. A z tymi światłami to już porażka! LEDy w Yarisach są w reflektorach czy osobno?
Dodano: 10 lat temu
Trochę nierzetelny dealer i pewnie niezbyt miły ale najważniejsze aby auto sprawowało się jak należy. Gdy mi wydawali "moje" obecne auto to byli mili ale co z tego jak później same przygody...
Dodano: 10 lat temu
Widzę 1.0 Ecotec zamieniłeś na 1.0 VVT-i :D
Nie chciałeś troszkę mocniejszego 1.33 ?

Mimo wszystko, niech teraz dzielnie służy ;)
Dodano: 10 lat temu
Tak czy owak, gratulacje ;)
Swoją drogą, Twój nowy Yaris jest przedliftowy jeszcze [szok]
Dodano: 10 lat temu
Trochę przygód miałeś na początek, ale miejmy nadzieję, że limit pecha już wyczerpałeś. ;)
Dodano: 10 lat temu
Według obowiązującego prawa UE, powinieneś otrzymać auto ze światłami do jazdy dziennej. Czyli wydając auto bez tego elementu, dealer Toyoty złamał prawo :)
Dodano: 10 lat temu
niedawno też kupiłem nowe ale nie miałem takich przygód. Myślę że będziesz zadowolony i życzę żeby ci dobrze służył i sprawiał radość.
Dodano: 10 lat temu
Nowe auto, to zawsze nowe życzę dużo zadowolenia i satysfakcji z eksploatacji - szerokości
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl