Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Nissan X-Trail » nowe letnie opony







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Nissan X-Trail
  • przebieg 193 550 km
  • rocznik 2005
  • kupione używane w 2015
  • silnik 2.0
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 1128 razy
Data wydarzenia: 22.02.2016
nowe letnie opony
Kategoria: inne
Zgodnie z planem kupiłem nowe opony letnie. Może trochę za wcześnie, ale za chwilę zacznie się sezon i ceny letnich opon mogą podskoczyć. Wybór opon trwał kilka dni i to była oczywiście walka pomiędzy tym co chciałbym mieć, a na co mnie stać. A było nad czym się zastanawiać bo rozpiętość cenowa była bardzo duża. Komplet 4 nowych opon kształtował się od 800 zł do 2000 zł. Najtańsze opony pochodziły z Chin albo nie wiadomo skąd i nie byłem pewny co do jakości ich wykonania i właściwości trakcyjnych. Natomiast czy opony za 2000 zł są aż tyle warte? Zależało mi na tym, aby opony były ciche, bezpiecznie na mokrej jezdni i miały niskie opory toczenia – czyli idealne :) W końcu skończyło się na kompromisie i wybrałem jeden z nowszych modeli jaki jest na rynku, padło na Uniroyal RaniExpert 3 (C, A, 71). Koszt zakupu u wulkanizatora po negocjacjach wyniósł 1250 zł, do tego montaż, nowe zaworki i całość zamknęła się kwotą. 1310 zł. Jeszcze skorzystałem z okazji i zamieniałem felgi, te co dotychczas były letnie teraz są zimowe, bo łatwiejsze do mycia. Pierwsze wrażenia po 300 km bardzo pozytywne. Auto toczy się na nich cicho, a na wilgotnej jezdni klei się do drogi. Jeszcze będę musiał je przetestować w większych kałużach :)

Dodano: 8 lat temu
I mamy środek lata. Sprawdziłem ceny opon i... pozostały prawie bez zmian, czyli moje obawy, że ceny pójdą w górę nie sprawdziły się. Przejechałem na nich 7500 km i odczucia są jak najbardziej pozytywne :) sprawują się bardzo dobrze. Są wystarczające ciche i w deszczu, przez kałuże jedzie się normalnie, prawie jak po suchym :)
Dodano: 8 lat temu
Też wkrótce muszę kupić dwie sztuki letnich opon do Peugeota, ale prawdopodobnie skuszę się na jakieś świeże "używki" z dużą ilością bieżnika. ;)
Dodano: 8 lat temu
Do borge: Nie twierdzę, że moje traktuje na równi z zimówkami, po prostu ta tegoroczna jest tak słaba, że nie zmieniłam jeszcze ale prognozy śledzę i nie wykluczam zmiany gdy będzie konieczność-w tym momencie kolejek do wulkanizatora nie ma ;) Moje zimówki i tak planuje zmienić na nowe, mają dobry bierznik ale już kilka lat mają i pewnie te wielosezonowe lepiej się spisują na tę chwile. W razie potrzeby są ale i tak rozglądam się za nowymi, tylko ostatnio wypadło mi tyle niespodziewanych wydatków drenujących portfel. Muszę więc ten zakup odłożyć, jednocześnie przekonując się, że naprawdę te wielosezonowe spisują się dobrze-ale tak jak wspominałam poniżej-chyba tylko dzięki napędowi jaki jest w aucie!
Również pozdrawiam i dziękuję za link :)
Dodano: 8 lat temu
Do ANNA83: tez mam podobnie, jeden komplet wielosezonowy a drugi zimowy ale ku Twojej przestrodze 'wielosezonowy' nie oznacza zimowy a 'M + S' to tylko 'mud & snow'
ponizej ciekawy artykul, zerknij w wolnej chwili
http://www.oponeo.pl/artykul/opony-zimowe-oznaczenie-m-s-moze-byc-mylace

pozdrawiam : )
Dodano: 8 lat temu
Do michall1:
> mam pecha czy te opony sa bardzo miekkie? Odkad je kupilem to zlapalem juz dwa
> razy gume

zlapana 2x guma swiadczy o pechu, czy sa miekkie czy nie okaze sie po 30 - 40 000 km, jesli bieznik bedzie mocno starty tzn. ze byly miekkie
zawsze warto przeczytac recenzje uzytkownikow na portalach oponiarskich, oczywiscie z lekka doza nieufnosci gdyz czesc wpisow jest hmmm, 'sponsorowana' ; )

pozdrawiam
Dodano: 8 lat temu
Do ANNA83: Już nie pamiętam, albo nie miał jak kupił auto lub stare zimówki się zużyły. Letnie też nie były już w dobrym stanie to pomyślał, żeby kupić jeden komplet wielosezonowy.
Dodano: 8 lat temu
Do dada89 i do damian88max: z pewnością na normalną wymianę jeszcze za wcześnie, ale zima tego roku jest bardzo ciepła. Jeżeli spadnie śnieg to włączę 4x4 i też dam radę jechać. Bardzo mnie ciekawi jakie będą ceny tych opon za 6 miesięcy :)
Dodano: 8 lat temu
Do skala03: Ja kupiłam auto na zimówkach (w końcu to był luty)i tylko te alu były na których stał. W poprzednim aucie miałam 2 komplety i to było super. Teraz jedyna zmiana to opony z wielosezonowych na zimowe. W tym roku właśnie poraz pierwszy nie zmianiałam bo ta zima słaba i te wydają się wystarczające. Nawet jak mrozy były to było ok.
Mój wulkanizator twierdził dokładnie tak samo jak piszesz-że w takiego typu aucie wystarczą wielosezonowe zwłaszcza, jak się po autostradach nie jeździ a w teren czasami zawita :)
Ten napęd naprawde pomaga, pamiętam w tamtym roku jak na drodze szklanka była to mimo zimówek auto znosiło, wystarczyło włączyć "magiczny guziczek" i od razu lepiej;)
Dodano: 8 lat temu
Do artega7: To zimowek wcale nie miał?
Dodano: 8 lat temu
kupić tak założyć zdecydowanie za wczesnie
Dodano: 8 lat temu
Do ANNA83: wulkanizator stwierdził, że do tego auta wystarczą opony wielosezonowe i pewnie ma racje, bo wystarczy włączyć napęd 4x4 i zawsze to lepsza przyczepność niż w zwykłej osobówce. Ale ja kupiłem auto już z dwoma kompletami kół, więc już tak zostanie, że na lato jeden zestaw alusów, a na zimę drugi :)
Dodano: 8 lat temu
Najlepsze na rynku opony na deszcz. Dobry wybór
Dodano: 8 lat temu
Na święta może być zima...

Bardzo tanie te opony a Uniroyal to dobra marka. 2 lata temu za 2 zimowe Kumho do T4 225/60/16 zapłaciłem 1150zł
Dodano: 8 lat temu
Do ANNA83: U mnie tata w astrze I miał wielosezonowe Dębica Navigator 2 i nie sprawdziły się na śniegu. Na pewno lepiej dawały radę niż letnie. Na następny sezon tata dokupił sobie na przód 2 zimówki i mówił, że auto lepiej się prowadzi.
Dodano: 8 lat temu
Ja w swoim jeszcze nie miałam letnich tylko wielosezonowe, a w tym roku z racji, że zima nie taka straszna to i nie zmieniałam nawet na zimowe. Jak tak dalej to bez wymiany ta zima się zakończy. Muszę przyznać, że byłam mile zaskoczona jak na śliskiej nawierzchni inni na zimówkach mieli problem (ach kto im miał wytłumaczyć, że oprócz tego, że zimowe to powinny mieć jeszcze odpowiedni wiek i bieżnik ;) ) a moje już 4 prawie 4 sezonowe Matadory (wtedy zapłaciłam za nie 1400) jak najlepiej się spisywały. Kiedy kupowałam swoje tak wyszło, że nie mogłam dostać letnich a czas naglił więc kompromisem były właśnie wielosezonowe.
Co do twojego obecnego zakupu-chyba trochę za wcześnie -ale dopiero czas pokaże kto miał rację :)
Dodano: 8 lat temu
Obawiam się, że odrobinę się pośpieszyłeś z tą wymianą..
Dodano: 8 lat temu
Bedziesz z nich zadowolony jesli chodzi o wlasciwosci jezdne i glosnosc. Ja mam 225x50c17 i prawie ich nie slychac. Nie ma nawet co porownywac do opon ktore mialem wczesniej.
Jedyne co mnnie zastanawia to to czy mam pecha czy te opony sa bardzo miekkie? Odkad je kupilem to zlapalem juz dwa razy gume ;( a tym samochodem jezdzimy bardzo malo.
Dodano: 8 lat temu
Do czachaaa79: Pewnie ze 2 miesiące za wcześnie.....
Dodano: 8 lat temu
nie za wczesnie? ;)
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl