Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Opel Corsa Biały Strucel » Nowe życie Strucla, czyli naprawa podwozia i zawieszenia.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Opel Corsa
  • przebieg 262 550 km
  • rocznik 1999
  • kupione używane w 2011
  • silnik 1.0 12V ECOTEC
Dodano: 6 lat temu
Blog odwiedzono 1088 razy
Data wydarzenia: 06.03.2018
Nowe życie Strucla, czyli naprawa podwozia i zawieszenia.
Kategoria: serwis
Witam serdecznie!

W nawiązaniu do moich odpowiedzi pod poprzednim wpisem dotyczącym staniu podwozia w Białym Struclu, opisuję co się wydarzyło w dwóch ostatnich dniach :)

Jeszcze w lutym umówiłem się u pewnego blacharza w Gliwicach, że 5 marca zawiozę mu Corsę do warsztatu na naprawę skorodowanego podwozia.

Do zrobienia na już było:
-wspawanie nowego progu z prawej strony
-zabezpieczenie obu progów jakąś specjalistyczną warstwą ochronną
-zdjęcie sprężyn z tyłu i zrobienie tego samego wokół ich mocowania
-zabezpieczenie zbiornika paliwa od górnej strony

Wczoraj auto wjechało na warsztat, dzisiaj kilka godzin temu już zdążyłem je odebrać :)

Okazało się, że poza zrobieniem ww. niezbędnych rzeczy, po zdjęciu sprężyn wyszło na jaw, iż lewa tylna sprężyna jest... ułamana na wysokości trzeciego zwoju patrząc od góry! Mam na myśli ułamanie trzech początkowych zwojów licząc od gniazda. Przeraziłem się widząc złamany element, jak można było z tym tak jeździć? Co najśmieszniejsze, nie dawało to zbytnio objawów dźwiękowych.

Po wymianie wszystkiego, łącznie z dwoma nowymi sprężynami Kayaby pojechałem na jazdę testową - po dziurach, autostradzie, mieście - auto jeździ JAK NOWE, i tu nie ma słowa przesady. Jedzie prosto, przewidywalnie, w zakrętach nic nim nie rzuca. Wreszcie! Od jakiegoś czasu auto mi dość konkretnie ściągało w prawo, ale myślałem, że to kwestia zepsutych drążków kierowniczych, a nie ułamanej sprężyny! Teraz objawy minęły jak ręką odjął, zwłaszcza po dopompowaniu opon ;)

Łącznie blacharz za prace blacharskie i wymianę sprężyn skasował mnie na 786 zł - 650 zł za blacharkę i 136 zł za 2 sztuki sprężyn (wymiana w gratisie). Moim zdaniem warto było to zapłacić, bo za taką kwotę NIGDZIE w Polsce nie znalazłbym innego, na już jeżdżącego auta, do którego przecież trzebaby było dodać koszty rejestracji i OC.

Jakie plany na przyszłość? Kupno dwóch nowych kompletów opon (te zimówki co mam są z... 2006 roku, więc po zimie je wywalam do kosza) oraz zrobienie naprawy purchli rdzy, które się zagnieździły w okolicach uszczelki przedniej i tylnej szyby, grożąc w przyszłości przeciekaniem wody do wnętrza. U tego samego blacharza co teraz :)

Na dzień dzisiejszy auto śmiga jak trzeba i w najbliższy weekend zrobi ok. 1500 km po polskich drogach. Nowe życie zostało mu dane, więc nie można go marnować!

Ps. załączona fotka z imprezy ze znajomymi w Kopnej Górze koło Sokółki w lipcu ubiegłego roku, gdzie opijaliśmy Struclową 18-tkę :)

Opel - Wir leben Autos!

Pozdrawiam, Thieru.

Ostatnia aktualizacja: 06.03.2018 17:22:00
Dodano: 6 lat temu
Do Thieru:
[up]
Dodano: 6 lat temu
Do Thieru: ale Ciebie to nosi po tym świecie ;-)

Tanie i popularne auto to i części oraz naprawy nie przyprawiają o zawrót głowy :-)
Dodano: 6 lat temu
Do FranzMaurer: właśnie o to chodzi :) Dzisiaj pozdrawiam z Gdyni, auto dojechał bez zająknięcia na wybrzeże ;) Tylko ewidentnie opony muszę juz wywalić bo bie dają sobie rady w zmiennych warunkach pogodowych...
Dodano: 6 lat temu
Do rekord5: no cóż, najwyraźniej nie mam w życiu szczęścia i tak to potem jest ;) z perspektywy czasu to jednak żałuję że te 3 lata temu nie wyremontowałem tego starego Volvo i nie włożyłem tam LPG. Niestety taka operacja wówczas wykraczała grubo poza mój budżet więc odpuściłem i Volvo się sprzedało...
Dodano: 6 lat temu
Do Thieru:
Będąc na Twoim miejscu pewnie zrobiłbym tak samo - szacun za racjonalne podejście :). Lepszy wróbel w garści, niż...[hihi]
Dodano: 6 lat temu
Do Thieru: Dodam tylko że w dzisiejszych czasach pojemność silnika ma mały wpływ na stawki OC,syn kiedyś na kalkulatorze CUK obliczył że cena polisy dla Audi A8 4,2 jest wyższa tylko o 40% niż dla Seicento 0,9.Cena opon 15 czy 16-to calowych też jest niewiele wyższa niż 13-14 cali,różnica np.w przypadku kupionych tydzień temu Nexen-ów wynosiłaby max.200zł na komplecie,więcej można zaoszczędzić mając dobrego mechanika który liczy ceny części pomniejszone o rabaty,czasem spore.Radzę zajrzeć np.w IC katalog i policzyć ceny pomniejszone o 15% w przypadku opon do 38-50 przy częściach zawieszenia,hamulców czy układu napędowego.
PS.Nie jestem złośliwy tylko próbuję udowodnić że eksploatacja małego auta nie jest o wiele tańsza niż dużego z lat 90-tych,tylko trzeba wybrać model prosty konstrukcyjnie,najlepiej z LPG i mieć trochę szczęścia bo pech może wszystko popsuć.
Dodano: 6 lat temu
Do Thieru: dobrze że moja Laguna nie ma problemu z rudą :P
Dodano: 6 lat temu
Do damian88max: właśnie o to chodzi, nie chciałem pakować grubych hajsów w niewiadome auto (a takie na pewno byłoby jakiekolwiek inne używane), przynajmniej w tym momencie. Większymi autami już się najeździłem w życiu (miałem i Sienę, i Volvo S40, i VW Caddy b. dużo km zrobiłem) i nie uważam, by obecnie większe auto było mi mocno potrzebne, bo tylko generowałoby niepotrzebnie większe koszty. W imię czego, by swoje cztery litery trochę wygodniej przewieźć? Pffff ;)

Wczoraj zrobiłem Struclem trasę 315 km, a dzisiaj jadę nim do Gdyni. I wiem, że dojedzie bezawaryjnie, czego nie można powiedzieć o wielu współczesnych samochodach. Może i nadwozie gnije, ale wszystko jest do opanowania wg rzeczonego blacharza, także roboty pójdą w ruch jakoś późną wiosną :)
Dodano: 6 lat temu
Do rekord5: nie ma takiej opcji chyba że trafił by perełkę a i tak utrzymanie rajdu auta było by droższe chyba że był by to Lanos :-D
Dodano: 6 lat temu
Do rekord5: wcale tak nie jest jak piszesz, ostatnie kilka miesięcy patrzyłem na używane auta i nie znalazłem absolutnie nic sensownego, które zagwarantowałoby mi niezawodność w trasie w każdym momencie.

Może i Strucel jest mały, ciasny i poklejony, ale sam go naprawiam i wiem co w nim siedzi, na cztery osoby w trasie i te prędkości co są osiągalne w Polsce w zupełności wystarcza. Może i kosztowo przy zakupie by wyszło to samo przy innym aucie zakupionym teraz, ale każde inne auto miałoby droższe OC co byłoby dla mnie w tym momencie nieopłacalne. Zwłaszcza auta typu Peugeot 406 czy Vectra z motorami 1.8 i więcej. Dodaj do tego pakiet startowy o auta używanego, droższe bo większe opony, na ogół dużo droższa części, koszty przerejestrowania i wykup nowego OC (nie mam ogromnych zniżek że względu na to, że przez kilka lat nie miałem auta na siebie zapisanego i miałem lukę w ciągłości) i powinieneś zrozumieć, dlaczego raz po raz ładuję w sumie jednorazowo niewielkie pieniądze by Strucel nadal jeździł. Wedle moich kalkulacji mi się to póki co opłaca. Auto pali tyle co nic, ma tanie OC, wystarcza mi do wszystkiego.

Wmawianie komuś swoich racji nigdy nie było w dobrym tonie ;) Jak znajdę potrzebę wymiany auta to to zrobię, zapewne jak mi rdza zeżre całe nadwozie, ale na razie się na to nie zapowiada że względu na moją obecną sytuację życiową ;)
Dodano: 6 lat temu
Do rekord5: Po co te złośliwości? Każdy robi ze swoją kasą co uważa za słuszne.
Dodano: 6 lat temu
Ile kasy kosztował Cię Strucel,za te pieniądze jeżdziłbyś większym autem a wyjazdy w trasy nie byłyby formą pokuty (niestety ale trasy w takim aucie to udręka),trochę byś poszukał i za 5-6 tysięcy kupiłbyś coś co jeżdziłoby lepiej i taniej (LPG).To co wpakowałeś w nie teraz,może plus komplet opon spokojnie starczyłoby na początkowy serwis i ubezpieczenie np.Vectry B,Passata b5,Laguny I,Peugeota 406 z silnikami 1,6-2,0 ,nawet kompakty czy Lanos to już skok o klasę wyżej.Te auta jeżdżą o niebo lepiej,gwarantują trochę komfortu i jakieś minimum bezpieczeństwa czego niestety poklejona Corsa Ci nie da i zasilane gazem jeżdżą taniej od niej.Patrząc na to ile wpakowałeś w tego malucha odważę się powiedzieć że i serwis takich aut nie byłby droższy,a tak dalej jeżdzisz wiecznie psującym się małym autem stworzonym do miasta a nie w trasy i udajesz że się cieszysz.
Dodano: 6 lat temu
Szerokości
Dodano: 6 lat temu
Superowo. I dalej będzie śmigał/a :) szerokości:)
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl