Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy benny86
»
Nowy Fiat Panda - relacja z jazdy próbnej
Wpis w blogu użytkownika
benny86
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 2456 razy
Data wydarzenia: 29.02.2012
Nowy Fiat Panda - relacja z jazdy próbnej
Kategoria: inne
Zachęcony prasowymi doniesieniami a także - szczerze przyznam - możliwością wygrania nowej Pandy "na zawsze" lub tylko na weekend, dzisiejszym popołudniem udałem się do salonu Fiata w Żorach, przy ul. Kościuszki 79. Nie, nie planuję zmiany samochodu ani kupna kolejnego (przynajmniej w perspektywie kilkunastu najbliższych miesięcy). Chciałem po prostu rzucić okiem na nową generację a przy okazji poznać również aktualne oferty na pozostałe modele.
Samochodu nie sposób było nie zauważyć - egzemplarz przeznaczony do jazd próbnych cały czas był "w obiegu", natomiast egzemplarz wystawowy postawiono naprzeciwko wejścia do salonu. Krótki rzut oka z zewnątrz - całkiem ładne autko, z pewnością ładniejsze od dotychczasowej generacji. Zająłem miejsce za kierownicą - materiały dobrej jakości, choć ogólny styl wykonania wnętrza określiłbym jako zbyt "przekombinowany". Nie przypadł mi do gustu kształt zegarów - niemalże kwadratowy prędkościomierz, podobnie jak obrotomierz.
Gdy tylko rzyciłem okiem tu i ówdzie na wnętrze, podszedł miły sprzedawca pytając czy może w czymś pomóc. Cóż, obejrzeć już pobieżnie obejrzałem, ulotki są wystawione, więc zagadnąłem ów sprzedawcę o możliwość jazdy testowej. Reakcja była bardzo pozytywne, lecz przed otrzymaniem kluczyków i wspólnej jazdy testowej niezbędne było dopełnienie kilku formalności. Sprawadzały się one do skserowania mojego prawa jazdy oraz wypełnienia krótkiego formularza - zaiwrał on dane osobowe o ponadto oświadczenie iż nie jestem pod wpływem alkoholu, środków odużających itp. Całość zajęła może 2-3 minuty i wraz ze sprzedawcą udaliśmy się na parking.
Egzemplarz, którym miałem okazję jeżdzić był wyposażeniową wersją Lounge, a pod maską pracował benzyniak 1.2 8v o mocy 69KM. Wyjściowa cena takiej Pandy to 38990zł. Egzemplarz testowy był jednak doposażony w takie elementy jak:
centralny zamek z pilotem w kluczyku - 500zł
boczne poduszki powietrzne - 1200zł
lakier metalik - nie pamiętam jaka dopłata była za ten element.
Jazda testowa przebiegała przez naturalne środowisko Pandy, a więc typowo miejskie warunki. Na odcinku 11km naliczyłem 7 skrzyżowań z sygnalizacją świetlną oraz 2 ronda. W pierwszej kolejności przedstawię zalety jakie dostrzegłem- wspomniane już wcześniej materiały wykończeniowo dobrej jakości, dobrze umieszczony i dobrze leżący w dłoni drażek zmiany biegów (niby banał, ale ważne w miejskim aucie).
Nie będe jednak ukrywać - nie jestem zachwycony tym modelem. Mając 185 cm wzrostu włosami dotykałem podsufitki (nie, nie mam fryzury na żelu - uprzedzając dowcipne pytania w komentarzach). Silnik pracował cicho jedynie do 2500 obrotów na minutę, pózniej jego dżwięk dawał się we znaki - w mojej ocenie zbyt natarczywie. Jak już jeden z kolegów na AwC wspominał, dżwignia zmiany biegów i sprzęgłopracowały "twardo" tzn. z dość dużym oporem - sami oceńcie czy to wada czy zaleta, ja nie jestem zwolennikiem takich rozwiązań (ok, w 400 konnym camaro bym to zrozumiał ale nie w typowo miejskim aucie). Obserwację na drodze utrudniał niefortunnie poprowadzony słupek A, jako "kontrę" można zaliczyć duże lusterka boczne, co stanowi istotną zaletę w ruchu miejskim.
Silnik mistrzem dynamiki z pewnością nie jest, ale też samochód nie ejst stworzony do KJSów ani dalekich wypraw.W warunkach miejskich dynamikę uznałbym jako wystarczającą, nie wiem jak byłoby w trasie. Alternatywą dla tego silnika jest turbodładowany 0.9 o fabrycznym oznaczeniu SGE, dysponujący mocą 85KM. Niestety, wymaga on dopłaty 7 000zł. Zwolennicy diesla muszą wybrać uboższą wersję POP, lecz tutaj różnica między benzyniakiem 1.2 8v a turbodiesle 1.3 16v 75KM wynosi aż 10 000zł - sporo moim zdaniem.
Na koniec ciekawostko spod znaku kontrowersyjnego dla wielu kierowców ecodrivingu. Dealer Fiata, firma EUROMOT podczas mających miejsce od dziś do 4 marca dni otwartych prowadzi konkurs na najniższe spalanie uzyskane podczas jazdy testowej na ustalonej trasie. Niestety, wyjeżdżałem Pandą spod salonu kilka minut przed 16.00, na 11 kilometrach było 7 skrzyżowań i 2 ronda, więc o super wyniku nie mogło być mowy. Mój wynik to 7.7litra/100km, rekordzista jak dotąd w porannych, wręcz idealnych warunkach uzyskał 5.2. Oczywiście komputer pokładowy resetowano przed wyjazdem. Z drugiej jednak strony pierwsze wskazanie komputera pokładowego, uzyskane po kilkuset metrach to 8.9 litra/100km. Biorąc pod uwagę opisany już przebieg trasy testowej sądze że zbicie tego wyniku do 7.7 i tak było pewnego rodzaju osiągnięciem.
Kolejna wada o której niemalże bym zapomniał - jak dla mnie Panda, mimo że większa od poprzedniczki - jest po prostu zbyt ciasna. Miejsce brakowało nad głową, na kolana, jedynie na wysokości ramion nie było najgorzej.
Po powrocoe do salonu otrzymałem kupon konkursowy,po jego wypełnieniu mam szansę na wygranie tego modeli Fiata bądż to na weekend bądż to po prostu - na własność.
Podsumowując... Ok, niewielką przestronność wnętrza rozumiem - po prostu, segment A już taki jest i tego nie zmienimy. Niestety, ale cenę Pandy uważam za kompletnie niewspółmierną do wyposażenia. W droższej wersji Lounge brak nawet bocznych poduszek powietrznych, za które trzeba dopłacać 1200zł. Niestety, po doposażeniu w airbagi boczne, lakier metalik i coś tam jeszcze cena wynosiła grubo powyżej 40 000zł. Uważam, że za tą cenę można kupić obecnie całkiem fajnie wyposażony, o rozmiar większy samochód innej marki - chevroleta aveo, kię rio, i pewnie jeszcze kilka innych modeli pozostałych producentów. Być może w przyszłości sytuację poprawi polityka cenowa Fiata w postaci rabatów, ale na dzień dzisiejszy oferta na nową Pandę jest w mojej ocenie bardzo niekorzystna
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Sportowe autko to już co innego - po kupnie trzeba je dopieścić, powymieniać to na co poprzedni właściciel skąpił mając w perspektywie rychłą sprzedać itp.
Sam pomysł jest OK ale w tym konkretnym wypadku Fiat ostro przegiął z cenami, chyba że zaraz wprowadzą jakieś sensowne rabaty
Tylko na razie trzeba się nieźle naszukać by się czegoś dowiedzieć.
Ja uważam, że auto segmentu A z klimą powinno kosztować koło 26-27 tyś.