Wpis w blogu auta
Toyota Corolla
Dodano: 6 lat temu
Blog odwiedzono 856 razy
Data wydarzenia: 02.07.2018
Nowy instrument...
Kategoria: podróż
Sprawa wynikła w piątek (29/06) wczesnym popołudniem. Co prawda wałkowana była od ponad 3 miesięcy, jednak koniec końców doszła do skutku. Wg Żony to rodzaj marchewki ze znanego przysłowia , ponieważ liczyła na inną gratyfikację. Nie zmienia to faktu, że po szybkich i krótkich konsultacjach z Flotą oraz Górą, przystała na tą zmianę . W końcu jak dają, to trzeba brać .
W związku z powyższym należało obecne narzędzie doprowadzić do porządku przed zdaniem w poniedziałek . Szczegóły w podsumowaniu poprzedniczki w oddzielnym wpisie . W każdym razie w piątek ASO (ja i małe poprawki lakiernicze), w sobotę myjnia (plus odkurzanie i sprzątanie - też ja ), w niedzielę sprzątanie bagażnika (tu już Żona ).
W poniedziałek przed 8 ruszyliśmy do kwatery głównej, aby zdać oraz odebrać . Podróż minęła szybko i przyjemnie .
Na miejscu pierwsza papierologia, potem przejazd na wewnętrzny parking i przekazanie nowego środka - znów Corolla, tyle że poliftowa. Powrót do biura, druga papierologia; ja w tym czasie zaczynam ogarniać sprzęt . Jeszcze ciągnie nowością, choć na szafie prawie 2800 km. Ale dwa kołpaki już przytarte...
Sprawdzenie papierów, konsultacja z Wujkiem Google i wychodzi mi, że to wersja Premium (druga w kolejności z czterech u Toyoty). Łał, po raz pierwszy nie golas . Pełna elektryka szyb, czujnik zmierzchu i światła w automacie (łącznie z drogowymi), lusterko elektrochromatyczne, asystent pasa, anty-kolizja, rozpoznawanie znaków drogowych... Większy ekran multimedialny (7"), kolorowy wyświetlacz komputera pokładowego między zegarami, koła 16"... Niezły wypas jak na służbówkę .
Część oficjalna zakończona, możemy wracać. Tradycji staje się zadość i kopie mnie zaszczyt prowadzenia w pierwszej trasce .
W porównaniu do poprzedniczki raczej wszystko na plus. Deska z lepszych materiałów, mniej plastikowego aluminium , fajniejsze zegarki. Prowadzi się lepiej, ale to pewnie zasługa większych kół - 16" vs. 15" - oraz układu kierowniczego, który wreszcie stał się bardziej twardy. Jest też lepiej wyciszona w kwestii odgłosów z komory silnika, choć powyżej 2,5 tys. obrotów do uszu dochodzi mało przyjemny klekot - poprzednia za to równie mało sympatycznie buczała w tym zakresie. Cóż, taki urok małego diesla, wyżej i tak za bardzo nie ma go co kręcić . Przy prędkościach autostradowych dochodzi jeszcze mało uroczy szum opon - Michelin mistrzem ciszy nie jest. Continentale na zdanej biją je na głowę w tej kwestii.
Fotele wg mnie mniej wygodne, mam wrażenie krótszego siedziska i mniejszego wyprofilowania. Żona z kolei twierdzi, że te Jej bardziej pasują, a tamte były bardziej wysiedziane i stąd moje odczucia . Cóż, nie od dziś wiadomo, iż punkt widzenia zależy od punktu siedzenia . I to Ona będzie więcej na nich siedzieć, więc moja opinia ma drugorzędne znaczenie .
Radio gra lepiej, mniej trzeszczące jest . Miejsca w środku - zarówno z przodu, jak i z tyłu - na pierwszy rzut oka tyle samo.
Porównując jeszcze dane techniczne - najwyraźniej poprawili zakres momentu obrotowego i teraz dostępny jest od 1.400 obrotów, gdzie wcześniej był od 1.800. Czuć to podczas jazdy - lepiej się zbiera (jeśli 90 KM można tak nazwać ), sprzęgło jest też lepiej skonfigurowane, ma krótszy skok. Takoż skrzynia biegów w rzeczy samej .
Jedyny mankament zauważony jak do tej pory przez nas oboje, to gorszej jakości dywaniki gumowe . Takie mało sympatyczne czarne i ciężkie są. Ale... Do przeżycia .
Suma summarum odczucia bardzo pozytywne. Wyszedł ten lift Toyocie .
Tak więc historia zatoczyła koło i kolejna Corolla stoi pod klockiem . Jutro zaczyna pracować. Liczę, że będzie równie wdzięczna i poczciwa jak swoja poprzedniczka. Żona również na to liczy . Szerokości !
Ostatnia aktualizacja: 10.07.2018 09:15:20
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Dziękuję Ci bardzo .
Nie - tylko Ona wie co jest tam potrzebne, a co nie . Choć oczywiście wozi i jedno i drugie .
Ja z kolei wolę tą .
A może w bagażniku był listonosz?
O czyich biustach nie ma co prawić? o służbowych?
Może nawet to i lepiej .
Może być i następny . Atakuj Egona czy się pisze .
Ja na to jak na lato, nigdy nie mogę się go doczekać.
Choć nie ukrywam, że wolałbym następny, bo nie zdążę się ogarnąć po przyjeździe.
Bez przesady .
Dziękujemy .
Polałem sobie sam Single Malt we wtorek . W poniedziałek padłem jak pet, tam i z powrotem w tamtym kierunku zawsze mnie muli...
Łykend 14-15 lipca mam akurat dostępny ? Co Ty na to ?
Koniecznie!
12-go ruszam na ranczo.
Typowy lift, we wnętrzu widać najwięcej różnic . Somsiedzi rzeczywiście jeszcze nie zauważyli .
Żona jak na razie bardzo zadowolona z dobrej zmiany .
Dzięki .
Co najmniej . Musimy to oblać .
A całość? Niewprawne oko "somsiada" z klocka nie zauważy różnicy , a wuj Mietek gotów będzie uznać, że Państwo Maurer wycięli ćwiartkę (tzn. zderzak) i wstawili przedliftowi z poliftu - w sensie, ale ten "somsiad" kombinuje . W tym miejscu zapewne rozległy się śmiechy, ale ze mnie, bo już to co trzeba, zostało polane sąsiadom i kolegom z pracy
Jak pewnie wiesz, trochę się nabijam z tej dobrej zmiany, więc... wiesz . Ale radość posiadania kolejnej świeżynki jest oczywiście naturalna i bezcenna. Różnicę na pewno robi jazda nietłukącym się od nieuchronnego, powolnego zużycia samochodem. Już to kiedyś przerabiałem, jak pewnie wiesz...
Normalnie wykrakałem, albo jasnowidz jaki.
W Twoim guście .
Kwestia gustu. Nam ta się bardziej podoba.
Wątpię, że pójdzie na handel, sprzedają w okolicach 200 tys. Najprawdopodobniej będzie jeździć na sąsiednim terenie.
Wymiana w ramach nieustającej motywacji pracownika. Nie widać (przynajmniej na razie), aby przejmowali się zapowiedziami o końcu oferowania diesli.
Ładniejsza nie jest
No po 3 latach i 90 tys km razsadnie ze sprzedaano ta stara. Jeszcze cos była warta bo po 5 latach i 150 tys km byłoby gorzej
A moze dlatego ze toyota juz diesli produkowac nie bedzie
Z zaskoczenia nas wzięli .