Wpis w blogu użytkownika
lupus_10
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1168 razy
Data wydarzenia: 22.09.2013
O Vervie słów kilka
Kategoria: inne
Niestety nie załapałem się na Pit party, więc impreza zaczęła się dla mnie o 19:00. Przez pierwszą godzinę trwała rozgrzewka. Jacyś celebryci, których nazwisk i ksywek niestety nie zapamiętałem i nie wiem kim są, ścigali się Fiatami 126p, Fordy Crown Victoria i Dodge Charger w barwach amerykańskiej policji "goniły" po torze najnowszego Mustanga Boss 302, dwóch rowerzystów skakało po platformach... w międzyczasie głupkowaty konferansjer nieudolnie próbował rozgrzać publiczność. Największą atrakcją rozgrzewki była chyba "tańcząca" ciężarówka.
Część druga - Verva Street Racing - składała się z kilku ustawionych wyścigów, w których jakimś cudem zwyciężali zawodnicy Orlen Teamu: Giermaziak, Małysz i Przygoński. Wyścig rajdówek wygrał natomiast Michał Bębenek. Pomiędzy wyścigami zaprezentowano kilka Mercedesów AMG oraz samochody rajdowe z różnych serii, w tym Mercedesa SLS GT3 i auta z serii NASCAR. Nie uczestniczyłem we wcześniejszych edycjach Verva Street Racing, jednak wydaje mi się, że nie można porónywać godzinnej, biletowanej imprezy na zamkniętym obiekcie do całodniowych wyścigów na ulicach, dostępnych dla każdego. Z drugiej strony fajnie było zobaczyć wyścigowe i rajdowe maszyny w akcji, nawet w tak ograniczonych okolicznościach.
Tak naprawdę chyba większość osób czekała na finał, czyli Top Gear Live. Program telewizyjny Top Gear można lubić bądź nie, uważać prowadzących za zabawnych albo głupich, ale niezaprzeczalnie jest to jeden z najlepszych programów motoryzacyjnych na świecie, a jego formuła jest unikalna. W Warszawie Clarkson, May i Hammond dali niezłe show. Scenariusz oparty był na stworzeniu samochodowej Olimpiady. Prowadzący rozgrywali różne konkurencje - wyścig rydwanów zaprzągniętych w skutery, curling czy bieg przez płotki, w którym płotkami były najpierw trzy rozpędzone gokarty, a później Lamborghini Gallardo. Facet, który je przeskakiwał musi mieć naprawdę spore... Rozegrano również wyścig między Polską a Anglią. Polskę reprezentowali Patryk Mikiciuk, Adam Kornacki i Tomasz Zimoch, startujący Fiatami 125p i 126p oraz Polonezem. Anglię - prezenterzy TG wzmocnieni osobą Stiga w przewracających się co chwila Reliantach Robin. W przerywnikach występowali kaskaderzy dając popisy jazdy precyzyjnej, jazdy w poślizgach płonącymi samochodami, a także Freestyle motocrossu. Dla miłośników supersamochodów rozegrano konkurs piękności, w którym wzięły udział takie cuda jak McLaren MP4 roadster, SRT Viper, Aston Martin Vanquish, RR Phantom, Wiessman, Ford GT, Ariel Atom oraz wyjątkowy Jaguar Project7 - prototyp na bazie F-Type. Na finał rozegrano mecz samochodowy Polska-Anglia. Wygraliśmy 6:3 Całość okraszona była humorem typowym dla prowadzących TG, nie zabrakło też żartów dotyczących dachu Stadionu Narodowego
Nie miałem ze sobą sprzętu fotograficznego, więc zdjęcia wołają o pomstę do nieba, ale kilka wrzucam:
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych