Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Skoda Fabia 1.9 TDI 74kW Wieścar » Ocena po 8 miesiącach jazdy







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Skoda Fabia
  • przebieg 148 563 km
  • rocznik 2002
  • kupione używane w 2011
  • silnik 1.9 TDI
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 2249 razy
Data wydarzenia: 23.11.2011
Ocena po 8 miesiącach jazdy
Kategoria: obserwacja
Temat "zainspirowany" wpisem użytkownika "janbatory", więc i ja postanowiłem przyjrzeć się ostatnim 8(prawie) miesiącom jazdy Skodą Fabią 1.9 TDI Combi.

Zakupiona 10.04.2011 (datę na pewno zapamiętam). Od samego początku zaskakiwała mocą i momentem obrotowym. Po 8 miesiącach jazdy w sumie nic się nie zmieniło, poza minusem za elastyczność - ten silnik NIE JEST elastyczny, błaga o litość poniżej 1.4tys obrotów. W porównaniu z elastycznością Corsy, która pozwala na komfortowe przejażdżki 60km/h na piątce, Skoda jest czołgiem. No ale coś za coś - wyprzedzanie przy 80km/h nie wymaga redukcji na 3, ani nawet na 4. Po prostu wciska się gaz i jedziesz :) Po wyłączeniu asr można spokojnie mielić kapciami na każdych światłach.
Wyprzedza bardzo dynamicznie, świetnie hamuje silnikiem.
Żadnych wycieków substancji, po wymianie oleju stan na miarce praktycznie się nie zmienił. Jedyny problem był z przepływomierzem - padł bez ostrzeżenia, samochód nie bardzo chciał dynamicznie jeździć, jednak jego wymiana całkowicie przywróciła Fabii siły witalne.
Ogólnie silnik oceniam na 4.5/5 - jedyne czego mu brak to elastyczności :)

Zawieszenie sprawuje się też całkiem nieźle, chociaż przyznam że momentami mogłoby być twardsze - lubię szybkie zakręty. Niestety, nasze drogi a szczególnie te, którymi śmigam ja, pełne są dziur. Żadnych wycieków, nieprawidłowej pracy ani stuków nie ma (poza huczącym już łożyskiem tylnego lewego koła). Za to hamulce sprawują się naprawdę perfekcyjnie, samochód w porównaniu chociażby do 4 lata młodszej Corsy C, po prostu staje w miejscu, mimo styranych klocków i tarcz. Po wymianie na opony zimowe trochę się to zmieniło, ale to nie wina układu tylko za wysokiej, jak na zimówki, temperatury.
Sportowy samochód to nie jest, więc 3/5

W środku jest typowo niemiecko - prosto i topornie, twarde plastiki i chropowata deska rozdzielcza, do której nie można przykleić "gumiaka" na telefon. Ciężko się ją doprowadza do czystości, za to szybko łapie kurz i okruchy. Fotele są względnie wygodne, chociaż na długie trasy przydała by się większa wygoda. Z tyłu niestety jest mało miejsca, ale winić mogę za to tylko siebie - zwykle siedzę z fotelem odsuniętym do końca.
Problem z wnętrzem był tylko jeden - urwana linka od elektrycznego podnośnika szyb - problem nie tyle kosztowny, co upierdliwy i czasochłonny w naprawie. Zabawa z rygielkiem od zamka, nitowanie, gdy wszystko się rusza i ustawienie szyby sprawiły trochę kłopotu. Konieczne było również zlutowanie sterownika zamka, bo zamykał się jak chciał.
Trochę naciągając - przestrzeń bagażowa. No właśnie, mam przecież "KOMBI, PRZECIEŻ WSADZISZ TAM SŁONIA". A dupa! Bagażnik jest jak na kombi MAŁY. Mówiąc szczerze, jest dużo mniejszy niż w octavii liftback(!) i niewiele większy od bagażnika w golfie 4 hatchback(!). Więc niestety, przestrzeni bagażowej dużo nie ma, poza tym jest mało praktyczna - nie mamy typowego kwadrata, tylko owale. Na podłogę na styk mieści się okrągły stół ogrodowy, a wyjazd w 3 osoby na tydzień pod namiot na mazury, okazał się być optymalny - więcej już by się po prostu nie zmieściło, nawet siedzenie za kierowcą było załadowane pod dach. Ostatnio udało mi się połamać wylot powietrza na boczną szybę, wkładając deskę wzdłuż samochodu.
Wnętrze na 3/5.

Zewnątrz samochód budzi mieszane uczucia - ładna (jak dla mnie) linia czesko-niemieckiego kombiaka, z nieco męczącym już widokiem przodu fabii (policzcie ile fabii widzicie w drodze z domu do pracy, dam głowę że naliczycie z 15). Oryginalny wygląd to nie jest, ale za to nie można go nazwać brzydkim. Ten samochód po prostu wygląda, nie jest ładny czy brzydki. Blacha trzyma się dobrze, występuje kilka malutkich ognisk korozji, w typowych miejscach - tylne prawe nadkole, rant klapy bagażnika. Poza tym kilka innych, spowodowanych już niestety nieuważną jazdą. Z zewnątrz samochód 4/5

Przez te osiem miesięcy Fabia przeszła - kolizje z lewej strony, zdarty lakier aż do blachy i kilka wgnieceń. Warsztat zrobił to pięknie, malując cały bok, wliczając w to elementy, które "zepsute" były wcześniej. Mamusia uderzyła lusterkiem w bramę - na szczęście okazało się że lakier na samochodzie jest twardszy, więc na prawym lusterku jest taka cienka rysa brązowej farby :) Udało mi się uderzyć w betonową donicę, na szczęście jedyne straty to prawie niewidoczne ryski na tylnym zderzaku. Dosyć widoczne rysy na prawym rogu przedniego zderzaka - na pewno nie było ich gdy kupowałem samochód, pojawiły się niedługo potem. Sprawcy niestety nie ma, bo w tym czasie 3 osoby korzystały z samochodu, poza tym mógł to być też ktoś na parkingu. Samochód na mazurach dostał też trochę po podwoziu - wystające z ziemi korzenie i głazy trochę poobijały miskę olejową i podwozie, ale wszystko bezstratnie. Ostatnim "wyczynem" było zdmuchnięcie słupka parkingowego prawym progiem, czyli zdarzenie z ostatniego dziennika. Jeszcze niestety nie naprawione :/

Ogólna średnia arytmetyczna, po około 15tys przejechanych kilometrów, wychodzi 3.63. jednak aby trochę ubarwić historię postawię MOCNE 4. Nie jest to samochód idealny, ma mało przestrzeni w środku, ale jest naprawdę niezawodny.
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2011 13:56:01
Dodano: 13 lat temu
Do wiesuaf: Nie ma czego zazdrościć... Szału nie zrobił i nie urwało...
Dodano: 13 lat temu
Do wiesuaf: To musisz kupić automat - będzie spokój:)
Dodano: 13 lat temu
Do KULAWY: Ale za to jazda po mieście to ciągłe wachlowanie biegami.
Dodano: 13 lat temu
Do lysy1233: Oj bo pozazdrościłem "janbatory" i też chciałem napisać
Dodano: 13 lat temu
A to nie lepiej robić podsumowania po roku? Bo 8 miesięcy to jakoś tak dziwnie...
Dodano: 13 lat temu
Skoda to sprawdzone i niezbyt kosztowne auto a chyba o to chodzi. Spokojnych kolejnych kilometrów. Pozdro
Dodano: 13 lat temu
Diesel i ma wystarczająca pojemność także to kwestia sterownika silnika lub kjakichś filtrów. Podjedź na jakiegoś sprawdzonego chipa i będzie lepiej startował.
Dodano: 13 lat temu
Jak od 80 przyśpiesza na 5 biegu ładnie to jest elastyczny moim zdaniem . Corsa jest chyba lżejsza i ma nowszy silnik Diesel a przełożenia w skrzyni też są różne na pewno ...
Dodano: 13 lat temu
Bardzo dziękuje, ale to chyba tylko kwestia doświadczenia :) "Jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz"
Dodano: 13 lat temu
Dobre autko! Szerokiej drogi i... mniej otarć!
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl