Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy mucko1
»
Od decyzji do realizacji – IV rocznica TG aWc
Wpis w blogu użytkownika
mucko1
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 923 razy
Data wydarzenia: 10.12.2015
Od decyzji do realizacji – IV rocznica TG aWc
Kategoria: spotkanie
Tak właśnie było, od decyzji do realizacji minęło dwa dni – pełen spontan. Już myślałem, że w obecnym aWc jest to nie możliwe, a jednak.
MarcinGP wykorzystał moment braku decyzji kiedy i gdzie, rzucił własną – wpadajcie do mnie, siedzę sam z synem w domu (damska cześć rodziny na wyjeździe) i tak jakoś nam tu pusto Ja z kolei rzuciłem datę 08/12/2015. FranzMaurer zrobił wpis na klubie z informacją, a my z Marcinem za telefony i dalej wydzwaniać. W końcu okazało się, że będziemy we dwóch Szkoda pomyśleliśmy, ale co tam, jak nabraliśmy chęci, to się spotkamy i tak się stało. Siedzimy sobie już tak z godzinę, może dwie, zalewając robaka, a tu jakieś trąbienie pod bramą??? Wyłazimy, tu znajoma nam „Cytryna” na tarnowskich numerach . Przecieramy oczy, a to prosiaki, mówili, że nie przyjadą, ale na szczęście są No teraz jest już nas czterech, to już coś – można powiedzieć czwórka do brydża, albo do sztafety 4X100 jest już coraz weselej, a tu nowe trąbki pod Marcinową bramą – tym razem zawitał do nas Wojtek (wer1207) Nasłuchiwaliśmy nowych innych trąbiących, niestety nic już nie usłyszeliśmy poza Marcinem gospodarzem. Marcin wychodząc na taras rzucił - idę zapalić, tyle razy Mu mówiłem, PALENIE SZKODZI, a On cmoknij mnie w du. Miałem niestety rację, z tarasu po chwili dobiegł nas głośny wrzask, nasza bida pośliznęła się na śliskich płytkach skręcając sobie nogę w kostce. Jak się potem okazało po wizytach u lekarzy – zerwał sobie jakąś torebkę, czy też stanął sobie na torbę Spotkanie dobiegło końca, będziemy go długo pamiętać, a Marcin z całą pewnością. Szczególne podziękowania za przybycie dla Marcina i Piotrka, musieli przejechać przecież około 600 km. Hej
Ostatnia aktualizacja: 10.12.2015 21:51:01
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Zgadza się, to się nie wróci - Marcina nam podmienili
Do czasu kiedy będę czuł smak.
O, to to, Grand`s mile widziany, a potem smakowany.
No nie sprawdzone było.
A w pucharze może wóda?
I raczej nie ma plastikowej podłogi w bagażniku.
Słynna.
Ale zawsze Daćka.
Na wystawie to ja do Daćki wsiadałem.
Tak skutecznie mi obrzydziłeś Reńki, że chyba w rankingu badziewiaków zajmują drugie miejsce zaraz po Golfach.
Jeśli chodzi o Renie, to miałem tylko doczynienia z Twoją.
I tylko mi tu bez żadnych podrekstów.
Jarek nie musi zabezpieczać, ale Marcin powinien swój ubezpieczać.
A jaki Ptak, może dzięcioł?
Faktycznie, a byłem przekonany, że Piotrek był wtedy swoim Mercem. W każdym razie miałby pełne ręce roboty z Tobą.
Te choinki to Marcina las
Marcin ma zaliczoną internistkę, prześwietlenie i piękną ortopedę, wiem coś na ten temat, a i to badziewie na nogę też ma w domu