Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy bachus1 » Od Łysej Góry do Jasnej Góry cz. I







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika bachus1
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 1504 razy
Data wydarzenia: 02.08.2010
Od Łysej Góry do Jasnej Góry cz. I
Kategoria: inne
Słowo wstępu.
W ciągu dwóch dni uwieczniłem czas na blisko 300-u zdjęciach. Po wstępnej selekcji pozostało 90. Oczywiście nie wszystkie, ale chociaż część z nich chciałem Wam zaprezentować. Ze względu na obszerność materiału podzieliłem wpis na dwie części. Oto co zobaczyliśmy z żoną w trakcie naszej wyprawy…
Część I

Całe dwa dni urlopu to świetna okazja, aby coś zwiedzić. Miały być Beskidy, ale nie wszystko można idealnie zaplanować.
Plan wyprawy: Góry Świętokrzyskie – zamek królewski w Chęcinach, Jaskinia Raj, Dąb Bartek, Dymarki Świętokrzyskie, Łysa Góra; Częstochowa.
Wyjazd z Jaworzna (moje rodzinne miasto) w czwartek rano. Za cel obraliśmy miejscowość Podzamcze, z której jest dojazd na parking pod zamkiem królewskim w Chęcinach. Pomocą w wyznaczeniu trasy służyła nawigacja pomimo, że drogę znałem niemalże na pamięć. Sam zamek utrzymany jest w formie malowniczej ruiny górującej nad okolicą na Wzgórzu Zamkowym. Na najwyższej wierzy jest platforma widokowa, z której można podziwiać panoramę okolicy. Szczególnie malowniczo wyglądają Chęciny położone u stóp wzgórza. W średniowieczu zamek był ważną warownią w państwie polskim. Pełnił również funkcję skarbca królewskiego. W bardziej współczesnych czasach zasłynął rolą w filmie „Pan Wołodyjowski” gdzie grał rolę zamku w Kamieńcu Podolskim oblężonego przez wojska Tureckie. Do dzisiaj okoliczne wzgórza noszą nazwę „Sułtańskich” od stacjonujących na nich w trakcie filmowego oblężenia wojsk.
Kolejny etap podróży to jaskinia Raj, zlokalizowana blisko trasy Chęciny – Kielce. Dzięki ogromnemu bilbordowi stojącemu przy dwupasmowej drodze nie sposób tam nie trafić. Samochód zostawiliśmy na parkingu i po przejściu 400m znaleźliśmy się przed wejściem do jaskini Raj. Oczywiście wejście do środka tylko z przewodnikiem. Jak sama nazwa wskazuje w jaskini jest jak w raju i to nie tylko ze speleologicznego czy geologicznego punktu widzenia. Pomimo niewielkich rozmiarów skrywa ona ogromna ilość różnorodnych form naciekowych. To po prostu trzeba zobaczyć – coś niesamowitego! Prawdziwa perła wśród polskich jaskiń.
Z jaskini ruszyliśmy do miejscowości Zagnańsk, aby zobaczyć najstarsze drzewo w Polsce. Dąb Bartek liczy sobie ok. 1000lat i ponoć w cieniu jego potężnych konarów odpoczywał niejeden król. Pomimo podeszłego wieku oraz licznych podpór drzewo każdej wiosny wypuszcza nowe liście. Przy okazji pozdrowienia dla pana sprawującego piecze przy pomniku przyrody – przy pana podejściu do turystów nawet kornik się nie prześlizgnie! Kompletny brak kultury i podejścia do odwiedzających.
Późnym popołudniem zmęczeni i wygłodniali dotarliśmy do Kielc. Byłem w tym mieście kilkanaście lat temu i muszę przyznać, ze zmieniło się nie do poznania. Oczywiście na plus. Zadbana architektura, deptaki po których aż miło spacerować. W poszukiwaniu taniego noclegu zrobiliśmy pieszo dobrych kilka kilometrów. Hoteli klasy biznes nie braliśmy pod uwagę. W końcu przy posiłku zapadła decyzja jedziemy do Nowej Słupi skąd z samego rana można ruszyć na Łysa Górę.
Dodano: 14 lat temu
Lubię tego typu wycieczki.
I najważniejsze, że pogoda Wam dopisała.
Pozdrawiam i
/
Dodano: 14 lat temu
Witaj, świetny opis wyprawy urlopowo - turystycznej, ładne zdjęcia. Właśnie w tym czasie w tamtych okolicach odpoczywa moja córka z rodziną. Za bazę wypadowa posłużył im wynajęty dom w Psary Kąty. Bardzo ładny i zadbany, łatwo go znaleźć w internecie - "Sosnowy Domek". Wczoraj byli właśnie w Sandomierzu. Polecam bardzo dobra baza wypadowa po okolicach. Pozdrawiam [puchar] [papa]
Dodano: 14 lat temu
Ładne zdjęcia i niezła wyprawa :D
Dodano: 14 lat temu
[puchar] [puchar] [puchar]
Dodano: 14 lat temu
ciekawy opis, zdjęcia oddające charakter wycieczki
pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
Opis super,wycieczka udana,pogoda dopisała,same plusy.
Dodano: 14 lat temu
Tak sie rozpisales, ze az boje sie zobaczyc czesc 2
Dodano: 14 lat temu
Na szczęście (piję do jednego z ostatnich wpisów w dziennikach pt. "Parodia") są miejsca, gdzie samochód nie wjedzie. Świetna relacja.
Dodano: 14 lat temu
Piękne zdjęcia.Opis super. Wysoko cenię takie relacje. W Polsce jest bardzo wiele pięknych miejsc i zabytków.Tym co je przypominają i pokazują - chwała !!! Pozdrawiam
Najnowsze blogi
Dodano: 8 dni temu, przez niki129
Z racji tego że od ponad roku mieszkam pod lasem, od samego początku chodziło mi po głowie jakieś uterenowione auto. Padło na Daihatsu Terios-a, za tym modelem auta przemawiały małe wymiary ...
12 komentarzy
Dodano: 8 dni temu, przez niki129
Kiedyś zawsze przychodzi ten czas. Audi zostało wystawione na sprzedaż. Było z nami od 2018 roku. fajne, wbrew pozorom proste auto. Myślę że nowy właściciel będzie zadowolony. ...
8 komentarzy
Dodano: 10 dni temu, przez CeZaR83
Przyszły dziś do mnie fotki z zabezpieczenia... Proces zabezpieczenia podwozia wraz z profilami zamkniętymi, oparty o produkty szwajcarskiej firmy WAXOYL Ponad 20 zdjęć, na zdjęciach może sie ...
27 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl