Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta UAZ 3151 "Swamper" » Od wschodu do zachodu słońca w UAZie







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta UAZ 3151
  • przebieg 100 200 km
  • rocznik 1993
  • kupione używane w 2010
  • silnik 2.45
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1604 razy
Data wydarzenia: 09.01.2011
Od wschodu do zachodu słońca w UAZie
Kategoria: zmiany w aucie
Znów temacik łączony. Zarówno podróż, jak i zmiany w uazie.
Wczoraj godz. 6.00 start. Kierunek Poznań. Założyłem, że te 170 kilka kilometrów pokonamy w 4 h. A to przystanki, a to fajeczka, a to siku ;)))
Ruszylim. Najpierw w ciemnościach. Po przybyciu kilkudziesięciu kilometrów przystanek na uzupelnienie paliwa, drobne zapasy. Tutaj pierwszy raz w życiu miałem okazję wyciągnąć busa z lodowej pułapki. Chłopina zajechał na stacje, bo mu się zagotowało pod machą, ale zaparkował nieszczęśliwie na "lodowisku". Po chwili grzebania odkryłem, że mam linę ;) Nawet nie sapnął UAZik jak go wyciągnąłem :) Pierwszy dobry uczynek :P
Ruszyliśmy dalej. Za kierownicą już kolega. Towarzyszył nam wschód słońca. (vide filmik). Po 100 km ostatni kawałek przejechałem ja. Czemu takie częste zmiany? Bo jednak jak cały wóz chodzi, noga opiera się o lewarek hamulca to jednak człek się męczy. Nic nie musimy nikomu udowadniać, więc spinać się nie ma po co :P
Najgorzej było odnaleźć siedzibę firmy. Bo to ukryte było pod Poznaniem i wśród miliona innych firm i firemek handlowo usługowo budowlanych. Tam chyba całe zagłębie tego. Ostatecznie łapiemy info od kierowcy stara (wydał mi się najodpowiedniejszy do powzięcia informacji :) ). Mijamy po raz 3 rondo, przez który miejscowi nas przeciągnęli parę razy :P i trafiamy w końcu do siedziby.
Po wstępnych rozmowach udaje nam się uzyskać to po co przyjechalim. Mechanicy z Panem Zygmuntem na czele wciągają UAZa w czeluście warsztatu i zabierają sie za robotę - wymianę przedniego wału.
W międzyczasie po rozmowie z Panem Mariuszem - chyba synem właściciela dobieram sprzęgiełka piasty. Jakby kto nie wiedział to takie ustrojstwo, co to rozłącza mechanizm przedniego napędu, który nie "toczy" się kiedy używamy tylko tylniego napędu. Toczą się wtedy tylko koła. Pożyteczna rzecz - wyciszenie, oszczędność i większy komfort jazdy. Po 2 godzinach okazuje się, że stwierdzono usterkę przy kole. BYły w bębnie niedokręcone śruby!!! (sic!) i koło miało 1 cm luzu... jakby tak odpadło to by my pofrunęli do bozi... O innych uwagach Pana Zygmunta nie będe mówił, bo nie chcę się denerwować hehehe W każdym bądź razie chłop uratował nam życie i widać, że fachura z niego. Poprawiono też linkę gazu, bo miała tendencje do "zawieszania" się i Swamper wył wtedy niemiłosiernie :P
W czasie tych 2,5 h pobytu dowiedziałem się od właściciela i mechaników tylu rzeczy ilu nie wyczytałem wcześniej. Ogólnie służyli wszelką pomocą. Normalnie nie robią takich małych zleceń bo mają w brud roboty ale jakoś nam się udało :) Wiele ciekawostek usłyszałem, np. ze tzw. "afgany" czyli mosty będące na sprzedaży na allegro to wielka lipa. Tzn. to produkcja sprzed 40 lat, z ukraińskich uazów, z demontażu. Kiedyś te mosty sprzedawano po 20 dolców, dziś krzyczą 4000 zł. - to się nazywa interes. Normalna firma tego nie sprzedaje bo to nietrwałe jest i nie ma cześci zamiennych. Więc ludziska omijajcie to "cudo".
Oczywiście brak pałąka w moim wozie wzbudził zdziwienie. Wcześniej się nad tym nie zastanawiałem, ale po rozmowie doszedłem do wniosku , że kamikaze to za mało żeby mnie określić...
Na koniec pożegnaliśmy sie , dostaliśmy gadżety i ruszyliśmy w drogę powrotną. Autko okazało się o wiele dynamiczniejsze i cichsze. Bieg nr 4 nie służył li tylko do używania w maksymalnych prędkościach, potrafił już na niższych prędkościach służyć jako "użytkowy" ;)
Poprawiła się dynamika i powiększyła prędkość maksymalna. To miłe :)
Za Lesznem oddałem kierownice i zaległem. Przerywając do trochę sen ocknąłem się ostatecznie już we Wrocławiu.
Ogólnie wycieczka udana. Wydałem więcej niż zakladałem ale nie żałuję. Obsługa i szefostwo firmy Tarmot miło nas zaskoczyli swą fachowością i pomocą. Udzielili wielu rad, ostrzegli przed różnymi niespodziankami. Super. Umówilismy się oczywiście na kolejne "wizyty" w bliżej nieokreślonej przyszłości i na pewno zostaną moimi stałymi dostawcami części. Osobiście gorąco polecam.
ps.
Mieliśmy obejrzeć jakieś samochody, ale okazało sie, ze wyprzedali wszystkie a nowa partia dojdzie dopiero ok. lutego , jak w Rosji skończy się okres świąt.
Pozdrawiam Czytelników :)

Dodano: 12 lat temu
Filmik na stronie głównej.
Dodano: 13 lat temu
Gratuluje kolejnego wyrurznienia <brawo>
Dodano: 13 lat temu
Twój wpis czyta się jak dobra książkę:-) pozdrawiam
Dodano: 13 lat temu
podobno jesli chodzi o zbiorniki to standard w uazie tez mam ze zbiornikiem jazdy natomiast inne chodza bez zarzutu
Dodano: 13 lat temu
Ja się na ten temat nie wypowiadam Podejrzewam, ze podłączono na chybil trafił, albo wszystkie czujniki są do bani
Np. tam gdzie jest temperatura silnika to chyba jest ciśnienie oleju, bo strzałka rusza się w raz z dodawaniem obrotów. Ciśnienie - cholera wie co pokazuje, a kontrolka paliwa ma tendencję do pokazywania zero przy połowie baku, lub zjeżdżania od połowy stanu do zera w ciągu 1 h. :PPP
Dodano: 13 lat temu
niewiem jak tam u ciebie z tymi wskaznikami ale ta temperatura i okej to jakies dziwne chyba ze one nic nie pokazuja:P juz zauwarzyłem ze masz dodatkowy wskaznik wody ale olej i tak lezy na dnie
Dodano: 13 lat temu
Dziękuję za wasze głosy poparcia (zabrzmiało jak na wiecu wyborczym hehe)U mnie był ten szkopuł, że nie koło było niedokręcone tylko bęben! <sic>
Dodano: 13 lat temu
Gratuluję skutecznej naprawy... no i dokręcenia koła... miałem kiedyś taką sytuację, że mi nie dokręcili w wulkanizacji przy wymianie kół!!! Ale na całe szczęście zaczęło oddawać stuki - puki i zakończyło się dobrze... były by niezłe akcje jakby koło odpadło na trasie...
Dodano: 13 lat temu
No to gratuluję podróży :D
Dodano: 13 lat temu
Nic dodać, nic ująć...[puchar]
Dodano: 13 lat temu
zaje...iście czyta się Twoje wpisy;) oby ich więcej!
Najnowsze blogi
Dodano: 6 dni temu, przez niki129
Z racji tego że od ponad roku mieszkam pod lasem, od samego początku chodziło mi po głowie jakieś uterenowione auto. Padło na Daihatsu Terios-a, za tym modelem auta przemawiały małe wymiary ...
5 komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez niki129
Kiedyś zawsze przychodzi ten czas. Audi zostało wystawione na sprzedaż. Było z nami od 2018 roku. fajne, wbrew pozorom proste auto. Myślę że nowy właściciel będzie zadowolony. ...
3 komentarze
Dodano: 8 dni temu, przez CeZaR83
Przyszły dziś do mnie fotki z zabezpieczenia... Proces zabezpieczenia podwozia wraz z profilami zamkniętymi, oparty o produkty szwajcarskiej firmy WAXOYL Ponad 20 zdjęć, na zdjęciach może sie ...
26 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl