Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Honda Civic MB2 D14A7+ » Odklejanie zbędnych naklejek z przedniej szyby (razem ze starą wlepką rejestracyjną)







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Honda Civic
  • przebieg 244 422 km
  • rocznik 1997
  • kupione używane w 2011
  • silnik 1.4 i
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1499 razy
Data wydarzenia: 27.06.2012
Odklejanie zbędnych naklejek z przedniej szyby (razem ze starą wlepką rejestracyjną)
Kategoria: zmiany w aucie
Ładna pogoda zmotywowała mnie do usunięcia zbędnych naklejek z przedniej szyby, które nie tylko psuły widoczność ale i szpeciły. Znalazłem parę przedłużaczy po czym połączyłem je w jeden długi przewód. Spuściłem go z okna na parking a na koniec podpiąłem zwykłą domową suszarkę do włosów.

Pozbycie się czterech nalepek zajęło łącznie około godziny. Zdecydowanie najmocniej trzymała się ta z flagą i numerem rejestracyjnym, która składa się z paru warstw i każda miała osobną powłokę kleju. Po nagrzaniu ich suszarką w samym odklejaniu polecam pomóc sobie śrubokrętem , bo paznokciami schodzi o wiele dłużej. Należy to jednak wtedy robić zdecydowanie ostrożniej aby nie poharatać sobie szyby. Na sam koniec kleiste plamy i zacieki potraktowałem szmatką nasączoną benzyną ekstrakcyjną, która skutecznie je rozpuściła.

Mały zabieg a cieszy ;)
Ostatnia aktualizacja: 28.06.2012 02:51:28
Dodano: 12 lat temu
Ja zawsze zrywam pierwszą warstwę naklejki a potem druciak do garnków i płyn do szyb. Druciakiem niema możliwości porysowania szyby - sprawdzone niejednokrotnie - pracy może z 10 minut i po naklejce i kleju nie ma śladu.A wszelkie śrubokręty i nożyki radzę stosować wedle kolejności do przykręcania i cięcia :D
Dodano: 12 lat temu
Inny sposób - to w słoneczny dzień bierzesz skalpel (samo ostrze) układasz równolegle do szyby (by jej nie poharatać) i lekko wsuwasz pod ciepłą naklejkę, podważasz róg - i odrywasz bez problemu. Nie ma śladu! Sprawdziłam.
Dodano: 12 lat temu
Do wlooczykij: I teraz paliwkiem wali w całym aucie ;-) aż się chce mocniej przycisnąć [smiech2] Też użyłem ekstrakcyjnej do usunięcia resztek kleju u siebie. Sprawdza się.
Dodano: 12 lat temu
Małe a cieszy, znam z autopsji!
Dodano: 12 lat temu
Do wlooczykij: przyda, mam to sprawdzone. Jak ją poprowadzisz pod odpowiednim kątem to wszystko zlezie.
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: dzięki ;) Przyda się na przyszłość :)
Dodano: 12 lat temu
Do wlooczykij: prąd nie jest potrzebny. Sprawę załatwia skrobaczka do płyty ceramicznej.
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: zgadzam się, lecz samą benzyną tego nie zdejmiesz ;) A zabawy prądem przy deszczu i typowej polskiej zimie ala plucha nie polecam.
Dodano: 12 lat temu
Do wlooczykij: ekstrakcyjna nie zamarza. W zimie też da się zrobić taką robótkę. Ale skoro twierdzisz, że jesteś zadowolony to dobrze, masz do tego pełne prawo.
.
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: jesli chodzi o motywację to chodziło mi o to, że trudno zrobić ten zabieg w zimie albo w deszczu wtedy, gdy nie ma się garażu:) A pod fotelami czysto, jak i w całym aucie... ;)
Dodano: 12 lat temu
o masz Ci los... skoro potrzebujesz motywacji do zadbania o estetykę auta, to powiedz mi co Ci rośnie pod fotelami??
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl