Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 864 razy
Data wydarzenia: 27.10.2015
Oględziny przed zakupem
Kategoria: inne
Co byście zrobili w takiej sytuacji?
No niestety mój kierunkowskaz (Hella) ma klejony uchwyt i teraz będą podejrzenia, że Volvo dachowało...
Najnowsze blogi
Dodano: 21 godzin temu, przez niki129
Tak jak w temacie, postanowiłem trochę przewietrzyć garaż.
Audi A2 i Daihatsu Terios zostały wystawione na sprzedaż. Uwaga obydwa auta sprzedały się w ciągu 24 godzin od wystawienia. ...
2
komentarze
Dodano: 4 dni temu, przez FranzMaurer
Marzec garncował, kwiecień do tej pory przeplatał ;) Dość powiedzieć, że jeszcze w czwartek (10/04) wracałem z Krosna przy opadzie śniegu i -1. Dzień później na tym samym kierunku deszcz i ...
30
komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez Maniek1986
Jak w tytule. 11.04.2025r minęło 2 lata od zakupu przeze mnie Leona. Aktualny przebieg to 82.700 k, więc przez ostatnie 12 miesięcy autko przejechało 17.300 km. Złożyły się na to trasy 2 * ...
7
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Jest tego spora nauczka na przyszłość.
Jak sprzedawałem OCTAVIANKĘ, też kupujący chcieli się przejechać. Powiedziałem, ze owszem mogą, ale po zakupie - co najwyżej ja mogę ich przewieź - i tak zrobiłem
POZDRAWIAM
Kiedyś na giełdzie facet zaczął odrywać uszczelki drzwi w poszukiwaniu odcięć lakieru. Niestety po złożeniu na swoje miejsce tych uszczelek one nie wyglądały tak samo. Były powyginane i odstawały. Sprzedawca się wkurzył i wygonił "apacza". Wynikła awantura i moment wszyscy odeszli na odległość od tego samochodu. Okazało się, że gość uświadamiał przyszłego poszukiwacza swoich 4 kółek jak ma szukać ukrytych wad. Kiedyś pozwoliłem zajrzeć kompem w komputer mojego auta. Zajrzał w błędy i coś tam zaczął dochodzić. Tak popierniczył, że zaświeciła się kontrolka poduszki powietrznej i ciągle się świeciła. Długo nie mogłem sprzedać auta bo nikt mi nie wierzył, że to nie po wystrzale się świeci. A po wyjechaniu z warsztatu zaświecił się check engine. Wróciłem do niego ale on stwierdził, że nic nie zrobił tylko odczytał błędy. Były 3. 2 związane ze słabym akumulatorem i jeden dotyczył cewki zapłonowej. Już nigdy nie będę pozwalał rozbierać swojego auta przed zakupem i potencjalnych oglądaczy proszę o zrozumienie.
Tak jak również mi ktoś zwrócił uwagę, że przy umowie kupna-sprzedaży należy wpisywać oprócz daty, godzinę sprzedaży!
Były już przypadki, że nowy nabywca "zarobił" mandaty, a obciążono sprzedawcę!
POZDRAWIAM
Aż mi ciśnienie skoczyło. uff