Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Skoda Fabia Skodillac.
»
Olej, chłodziwo i dni otwarte w Skodzie...
Wpis w blogu auta
Skoda Fabia
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 1007 razy
Data wydarzenia: 29.08.2015
Olej, chłodziwo i dni otwarte w Skodzie...
Kategoria: serwis
Dziś w końcu przełamałem swoje codzienne lenistwo i postanowiłem coś naskrobać o tym jak sprawuje się moja Kura. Nie był to łatwy okres- przeprowadzka, wożenie mebli, przeciskanie się przez ciasny parking przed nowym mieszkaniem. Do tego ciągłe wyjazdy na zakupy z kobietą...co lekkim przeżyciem dla faceta nie jest :-P
Zaczęło się od tego, że pewnego jeszcze chłodnego majowego wieczoru zauważyłem, że mimo przejechaniu kilkunastu kilometrów w aucie wciąż jest mi chłodno. Rzut oka na wskaźnik temperatury płynu chłodniczego szybko wskazał winowajcę. Późniejsze sprawdzenie, że gumowa rura łącząca termostat z chłodnicą robi się ciepła od razu po odpaleniu silnika tylko potwierdziła diagnozę. Szybki telefon do znajomego i kilka dni po tym (gdy wreszcie była chwila czasu na działanie) wymieniony został termostat wraz z obudową (ponieważ ta była nieco zawilgocona i powoli przepuszczała płyn). Kosztu ze względu na to, że temat był ogarnięty w maju- już nie pamiętam ale była to impreza za kilkadziesiąt złotych.
Kilka tygodni później parkując auto pod sklepem w samym centrum Stolycy zauważyłem, że Skoda wcale nie reaguje na pilot centralnego zamka. Może nie jeżdżę nowym Jaguarem ale wypadałoby zamykać auto na noc- tym bardziej, że parkuję na ulicy. Szybka próba skorzystania z klasycznego zamka kluczykiem- no kur...! Oczywiście jak się zamka nie używa to później można być pewnym, że nie będzie działał. Zarówno w drzwiach kierowcy jak i pasażera kluczyk można było włożyć ale przekręcić już nie... Mam co prawda drugi komplet kluczy wraz z pilotem ale został on w rodzinnym domu 90km od Wawy. Pilot został rozebrany przez mojego kolegę który dobrze zna się na elektronice- okazało się, że rozpadł się włącznik, zupełnie odrywając od płytki pilota. Ponowne przylutowanie i włożenie nowej baterii niestety nie uratowało sprawy. Próbowałem ponownie zakodować pilot wraz z licznymi poradami z forum Skody ale niestety bez skutku. Skończyło się na przesmarowaniu zamków aby można było otwierać je kluczykiem oraz przełożeniu pilota z zapasowych kluczy do mojego kompletu. Tak czy siak musiałem przez kilka dni i nocy radzić sobie z otwartym autem na ulicach Śródmieścia.
Po wszystkich przeprowadzkach, trasach większych i mniejszych nastał czas na wymianę oleju po 12 000 km. Standardowy zestaw- Castrol Magnatec 10W40 oraz filtr oleju Filtron. Do tego nadszedł czas obowiązkowego badania technicznego które na szczęście było jedynie formalnością.
Jak na 4 miesiące (od ostatniego wpisu) z 13 letnim autem to wydaje mi się, że wiele złego się nie działo (odpukać). Skodillac dalej śmiało zasuwa po warszawskich ulicach i trasach szybkiego ruchu- nawet osiągając katalogową prędkość maksymalną... :-P. Tylko w upały bez klimy bywało ciężko.. To by było na tyle nudnej relacji z przygód nudnego auta.
Ps. Ostatnio hamując na trasie z prędkości ok 130km/h przy lekkim naciśnięciu pedału hamulca zauważyłem wyraźnie drgania na kierownicy. Mocniejsze naciśnięcie hamulca nie powoduje takich objawów- auto hamuje dobrze i jest stabilne. Można nawet puścić kierownicę i dalej jedziemy prosto. Czy jednak wychodzi na to, że mam zwichrowane tarcze? Mam zestaw firmy Brembo i nie zdarzyło mi się wjechać z rozgrzanymi hamulcami w żadną wodę. Co to zatem może być?
Ostatnia aktualizacja: 30.08.2015 10:48:18
bychu81
Dodano: 9 lat temu
Super auto moja siostra takim jeździ 4 lata nic sie nie dzieje a kupiła" flotówkę"z przebiegiem 200tyś.
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych