Wpis w blogu użytkownika
HowlingMad
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 3745 razy
Data wydarzenia: 28.07.2012
Operacja południe 2012 - fotorelacja
Kategoria: inne

Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez JacK
Szybko minęło. To już 2 lata od zakupu.
Przejechane 19,8 tys km więc zgodnie z zasadami serwisu pierwszy przegląd bo po 2 latach lub po 30 tys. km.
W zasadzie to w ramach tego przeglądu VW ...
9
komentarzy
Dodano: 1 dzień temu, przez JacK
Auto detailing, usunięcie drobnych wgniotek, korekta lakieru, 3-letnia powłoka ceramiczna.
Po tych zabiegach samochód praktycznie wygląda z zewnątrz jak w dniu odebrania z salonu.
Środek też ...
9
komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez MaArek77
Dawno nie pisałem nic bo jakos niewiele osób tutaj zagląda.
Ale z obowiązku informacyjno-kronikarskiego.
Sprzedałem Golfa dnia 7 maja, kupił znajomy (tez mechanik) który zna auto i ...
30
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Mój dziadek miał takiego potwora, ale nieco młodszego - na przedize pojazdu widniał napis URSUS, ale konstrukcyjnie była to kopia jakiegoś niemieckiego pojazdu (przyjechali Niemcy i kupili). Był tam jednocylindrowy silnik diesla (dziadek mówił, że po wyjęciu tłoka w cylinder można było włożyć wiadro!). Także z boku miał potężne koło zamachowe. Odpalało się to tak. Trzeba było wyjąć kierownicę, włożyć w ów koło zamachowe i kręcić. Szybko wyjąć kierownicę i przekręcić taką dźwignię. Najciekawiej było wtedy, gdy silnik "odbił" i odpalił, ale w drugą stronę! Był wtedy 1 bieg do przodu i kilka do tyłu. Mówiliśmy na to BOMBAJ, ale to chyba ze względu na dźwięk, jaki wydawał. Dziadkowy Bombaj był większy i nie miał tego kotła od C.O. z przodu. Zachęcami innych do odgadnięcia, cóż to za wydziw.
Świetna impreza!
No oczywiście, że kociołek na grochówkę!