Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy maciek88 » Opony bieżnikowane- opinie







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika maciek88
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 18668 razy
Data wydarzenia: 02.12.2012
Opony bieżnikowane- opinie
Kategoria: inne
Mieliście jakieś doświadczenia z tymi oponami? Jeżdżę jeszcze na letnich i planuję kupić komplet nowych zimówek. Jeśli nowe markowe opony, to będą to na pewno Continentale ContiWinterContact TS 850. Zbierają najlepsze opinie we wszystkich testach jakie miałem okazję czytać/oglądać i są stosunkowo tanie- około 240zł za sztukę o rozmiarze 195/65 R15. Ale zainteresował mnie ostatnio temat opon bieżnikowanych. Kolega od 2 lat jeździ tylko na tych oponach i mówi że na zimę są bdb. W internecie można przeczytac różne opinie...od najlepszych do najgorszych. Niby nie są to już te same opony bieżnikowane co kilka lat temu, z którymi był kłopot z wyważaniem. Przechodzą różne testy, a do tego mają gwarancję w zależności od firmy na rok/dwa lata. cena opon bieżnikowanych z bieżnikiem na wzór Continentala Ts 810 (najpopularniejsze i najbardziej chwalone w internecie) to około 130zł. Na pewno na przód kupię markowe Continentale, pozostaje kwestia tylnej osi. Zaoszczędzić te 2 stówki czy nie? Wiem że na bezpieczeństwie się nie oszczędza itd... ale po co przepłacać? Dodam tylko jeszcze że używek nie biorę pod uwagę... Dziękuję za sensowne opinie...

Zdjęcia typowo poglądowe...
Ostatnia aktualizacja: 02.12.2012 19:36:07
Dodano: 11 lat temu
Opony bieżnikowane globgum3 zdecydowanie na zimę , spełniają wszystkie normy i wymogi .
Cena za takie opony to 120 zł a jakość jest tak samo jak z każdym towarem jest kilku producentów opon bieżnikowanych w Polsce i europie . Pozostaje kwestia wyboru dobrej oferty dlatego jedni chwalą i jeżdżą a inni szukają jak najtaniej i nie jeżdżą .
Dodano: 12 lat temu
Do gregbun: niecały miesiąc temu w slupsku. Dla mnie wystarczający test dla opon.
Dodano: 12 lat temu
Do maciek88: mieszkasz w tromso za kołem?gdzie ten metr śniegu?
Dodano: 12 lat temu
Do gregbun: twierdzisz że metr śniegu to mało?
Dodano: 12 lat temu
Do maciek88: zaczekaj na prawdziwą zime...zmienisz zdanie ;)
Dodano: 12 lat temu
Do gregbun: kupiłem nalewki i jestem bardzo zadowolony
Dodano: 12 lat temu
no i jak zrobiłes?nalewki czy nówki?
w moim pierwszym aucie miałem kiedys nalewki zimowe-cos potwornego-moze techniki"bieżnikowania" sie zmieniły ale nigdy bym juz tego badziestwa nie kupił-to obłaziło płatami-jesli oszczedzac to używki w dobrym stanie brac a nie bawic sie w bieżniki-czesto zdarzaja sie super okazje-kiedys kupiłęm 2 komplety opon uzywanych od kolegi z pracy-na jednych zrobił nie wiecej niz 10 tys km a na drugich prawie ze nic(mniej niz 3 tys)-kupiłem naprawde okazyjnie.teraz inny znajomy rozbił auto i nie zdarzył do niego załozyc zimówek które kupił w tamtym sezonie i przejechał moze z 5 tys na nich-wiec jak poszukasz cierpliwie to mozna cos takiego wyhaczyc a nie bawic sie w nalewajki ale wybór nalezy do Ciebie oczywiscie...
Dodano: 12 lat temu
Ja od 6 lat jeżdżę zimą na bieżnikach. Nigdy nie miałem problemu z wyważeniem, nigdy się nie rozlazły, nie spękały. Nigdy też się nie zakopałem ani nie zdarzyło się żebym gdzieś nie dojechał. Teraz do Lali kupiłem bieżniki o wzorze TS 810 jak na zdjęciu powyżej, z przedsezonowej wyprzedaży za 109zł/szt (205/55 R16). Zrobiła je firma Laspol z Dębicy i jestem jak najbardziej zadowolony, nie biją, nie szumią.
Dodano: 12 lat temu
witam, jeździłem w sienie na bieżnikach zimowych Profil, zdecydowałem się bo miesięcznie robię ok 2,5 tys km, byłem bardzo zadowolony, teraz przymierzam się aby w przyszłym roku kupić bieżnikowane zimówki do żabki :)Pozdr
Dodano: 12 lat temu
NIejednokrotnie słyszałem, że takie opony się sprawdzają. Są o niebo lepsze od używek. Dwie stówki to w zasadzie niewiele, bo człowiek jest w stanie więcej przertolić. w zależności na co się trafi. Ponoć różnicy nie widać ani nie czuć.
Dodano: 12 lat temu
Moj kolega tez jeździ juz kilka lat na takich oponkach i tez nie narzeka, ja tez kupilem sobie komplet i przez okolo 1500 km mialem bicie. ale z kazdymi kilometrami byly lagodniejsze. do skody kupowalem nowe letnie i tez przez pewien czas mialy bicie, niewiem czy tak to jest z nowymi ze musza sie dotrzec czy jak?
Dodano: 12 lat temu
powiem tyle NIGDY WIĘCEJ NIE KUPIE BIEŻNIKOWANYCH OPON były kupione bezpośrednio w firmie zajmującej się tym(kalisz) do peugota mojej dziewczyny rok był ok teraz chciałem założyć i nie dało rady ponieważ strzeliły druty wewnątrz i bije jak jajko a była to najwyższa wybita klasa opon bieżnikowanych i żeby więcej powiedzieć to ten sam wzór bieżnika mam. ale wiadomo opinie są różne decyzja i tak należy do ciebie ja do siebie kupuje używane w bralinie przed przejazdem kolejowym w prawo jak się jedzie na wrocław i jeszcze ani razu nie miałem zadnych problemów a brałem u niego już 7 kompletów heh taka mała reklama
Dodano: 12 lat temu
Powiem tak, ja z nowych kupił bym Dębice Frigo 2, dlaczego?? Ponieważ są dość tanie, mają fajny bieżnik, są miękkie i dobrze jeździ się nimi na śniegu (wiadomo na lodzie to tylko kolce pomogą, jak rozum zawiedzie;) ). Co do bieżnikowanych powiem Ci że znajomi mają i złego słowa nie powiedzą. Często są to kopie bieżników lepszych producentów, nic się z nimi nie dzieli. Bieżnikowane na zimę tak, na lato odradzam. Wypowiadam się z doświadczenia osoby która przy tym pracowała;)
Dodano: 12 lat temu
ja mam Continental WinterContact TS 790 205/50R15 i nie narzekam.
Dodano: 12 lat temu
Ja mam w mojej OMIE 2 kpl zima i lato bieżnikowane . Na zimowych latam 2 sezon ana letnich przejechałem 25 tys wyglądają jeszcze na tyle ,że drugie tyle pośmigają . Na letnich jechałem 230 a zimowych 220 indeks prędkości do 190 zima a lato do 210 :):)Nic złego się z nimi nie dzieje. Cena to właśnie 130 zł za sztukę .
Dodano: 12 lat temu
Odżałuj dwie stówki nie nie brnij w zimowe nalewki. Nalewki to są dobre ale na spirytusie. [cool]
Dodano: 12 lat temu
ja tam trzeci sezon jeżdżę na bieżnikowanych oponach i złego słowa o nich nie powiem. Tyle że wiem, że można czasem trafić na ostre badziestwo które się rozpadnie po dwóch tygodniach ;) Ale do odważnych świat należy ;) Ja zaryzykowałem i kupiłem 4 sztuki po 120 zł. Po trzech sezonach opony nadal są tip top. Powinny kolejne 3 przejechać ;) Tyle że jestem z Białegostoku więc jazda cały sezon naprawdę po śniegu, więc opony się mocno nie zużywają ;)
Dodano: 12 lat temu
Do V-Power: Dębica obecnie ma bieżnik goodyera ale sprzed 2 modeli, więc cudo najnowsze to nie jest ale tragedii nie ma. Dobry wybór pod względem relacji jakość/cena.
Dodano: 12 lat temu
Do maciek88: Ja tam o Dębicy słyszałem pozytywne opinie, w UK tego o dziwo od uja jeździ
Dodano: 12 lat temu
Do V-Power: Jeśli chodzi o nowe to w grę wchodzą tylko Conti, lub typowo dla sprawdzenia Debica frigo 2. Nie chodzi o kasę, bo to mniej więcej wszystko jeden przedział jest. Do tych 250zł za sztukę dam radę jeszcze się szarpnąć:)
Dodano: 12 lat temu
Do maciek88: Nie znam wyników tych testów ale wiem jedno, że te Conti są dobre i w dobrej cenie... Zobacz może na coś tańszego z zimówek np. Uniroyal, Kleber.

Albo to: http://www.oponeo.pl/dane-opony/bridgestone-blizzak-lm30-195-65-r15-91-t
Dodano: 12 lat temu
Do Dzemek: Dlatego też chciał bym założyć takie opony i zdobyć praktykę;)
Dodano: 12 lat temu
Do maciek88: każdy ma swoje zdanie a ja mam praktykę
Dodano: 12 lat temu
Do grzesio70: Wszystko w temacie;)
Dodano: 12 lat temu
Do AutoMag: Może za dobre hamulce miałes do tego samochodu;) żartuję...;)

pierwszy raz spotkałem się z taka opinią. Ale jeśli była aż za miękka to powinna świetnie sobie radzić w śniegu...
Dodano: 12 lat temu
Do maciek88: Wiesz, nie udało mi się przeszarżować na mokrym więc nie wiem, wiem że głęboką wodę potrafią dobrze odprowadzić. głośne też słyszałem że są ale chyba dla tych naprawdę o wrażliwych uszach. Ja większość roku przelatam na letnich continentalach 20555 r16, to jak potem założę te Dębice to mam wrażenie większego pływania ale zimą i tak za szybko się nie jeździ. Różnicę czuć zaraz po zmianie z letnich na zimowe, ale potem idzie się przyzwyczaić.
Dodano: 12 lat temu
Do maciek88: Ja na razie mam zimówki i jeszcze na sezon starczą, a potem sam będę myślał. Zobaczymy co powie znajomy po 2 sezonach eksploatacji.
Teraz kupił nowe z jakiejś tam firmy która właśnie się zajmuje regenerowaniem opon na dużo skalę. Na pewno odpadają opony które są robione przez jakąś tam małą wulkanizację.
Dodano: 12 lat temu
Do TOMI-W-M: Normalna opona przy normalnej eksploatacji tylko 2-3 sezony? Obecnie mam założone letnie Bridgestony turanza er 300. Zrobiłem na nich 30tys km- zuzycie 1.5 mm. Więc myślę że bez problemu wystarczą mi jeszcze na 2-3 sezony. No i druga sprawa, to sezon gdy jeździmy na zimówkach jest krótszy, a tym samym pokonujemy mniej km i z mniejszymi prędkościami, więc zużycie również powinno być mniejsze.
Dodano: 12 lat temu
Do maciek88: Jeżeli ja sprzedaję to nawet dobrego aku nie zostawię;) Moje zdanie znasz obyś podjął dobrą decyzję:)
Dodano: 12 lat temu
Do benny86: W takim wypadku nawet bym się nigdy nie zastanawiał nad jakimiś zimówkami, letnimi itd... dobre wielosezonówki i tyle. do tego raz w roku po zimie wyważyć i święty spokój
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl