Wpis w blogu auta
Dacia Sandero
Dodano: 3 lata temu
Blog odwiedzono 701 razy
Data wydarzenia: 05.11.2021
Opony i mały serwis.
Kategoria: serwis
Opony. Wybór zawęziłem do Bridgestone, Uniroyal, Motrio, Nokian. Padło na Nokiany WR D4. Zawsze jeździłem na Uniroyalach, ale postanowiłem spróbować innych. Opinie zimowych Nokianów są bardzo dobre. Rozmiar to 185/65 R15.
Ponieważ zamówiłem je w salonie, dostałem 60zł rabatu na montaż. Za całość zapłaciłem 974zł, czyli grosze. Do Thalii, jak kupowałem Uniroyale poza ASO, z montażem wychodziło nieco drożej...
Czekając na odbiór auta oglądałem "renuffki". Przyjrzałem się - tym razem bardzo skrupulatnie - owym uszczelkom. Miałem o wiele lepsze światło do dyspozycji. Cóż, muszę przyznać, że szału nie robią, ani w Arkanie, ani w Talismanie, ani w Megane. Jednak są o wiele lepiej sformowane niż w Sandero. Tam to wołają o pomstę do nieba...
Samochód odebrałem, opony letnie w nowych workach spoczęły w bagażniku, podziękowałem Panu Serwisantowi i ruszyłem w drogę.
Serwis.
Niedawno zauważyłem niedużą plamę na kostce brukowej w miejscu, gdzie uprzednio kilka dni stało Sandero. Badanie organoleptyczne udowodniło, że plama jest tłusta i zalatuje specyficznym zapachem. Nie był to olej silnikowy, nie był to płyn ze wspomagania. Czyli została skrzynia...
Podłożyłem pojemnik pod otwór w osłonie silnika i zostawiłem na noc. Następnego dnia, faktycznie, w pojemniku była mała kropla żółtawego, tłustego płynu o charakterystycznym zapachu. Cóż, klasyka, mógłbym powiedzieć. W poprzednim aucie miałem dokładnie to samo...
Podjechałem do ASO, wzięli na podnośnik, i wyszło - fabryka źle zamocowała uszczelniacz półosi. Wyciek był minimalny, ale był. Umówiłem serwis, za dwie godziny auto odebrałem. Oczywiście nic nie płaciłem - w końcu gwarancja. Pan Serwisant powiedział, że mam wyjątkowego pecha, bo... to pierwszy przypadek w tym modelu. Odpowiedziałem Mu, że podobnie było w Thalii. I, że słowo "pech", powinienem mieć wypisane na czole...
Cóż, taki mały zgrzyt był. Ja nadal jestem diabelnie zadowolony z wózka - jeździ fajnie, jest wygodny, małego kopa ma, uwielbiam siedzieć we wnętrzu, bo cieszy oczy niezmiernie, radio DAB umila czas, LEDy świecą zarąbiście, a ogólnie to całe nadwozie w tej Bieli Alpejskiej cholernie mnie się podoba. Mimo tych uszczelek...
A jak, odpukać, znów coś "wyjdzie", to jest gwarancja. Mogę beztrosko jeździć dalej...
Pozdrowienia i szerokości wszystkim.
Kilka zdjęć załączam. Byle jakich, z telefonu.
Ostatnia aktualizacja: 05.11.2021 20:56:20
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Widok auta bez reflektorów taki trochę demoniczny jest.
Co do UE to jak nieraz słucham co oni tam w parlamencie wygadują, jakich argumentów używają i jak głosują to się zastanawiam czy oni w ogóle mózgi mają. Ja wiem, że logika jest wrogiem socjalistów ale tu nawet nie chodzi o jej brak, bo wtedy byliby zwykłymi głupkami, a to są po prostu poyeby ze zrytymi baniami. Nazywanie ich idiotami to jakby ich awansować ze dwa poziomy w rozwoju. To szaleńcy.
Wg Sprzedawcy, opcję rozważano u producenta, żeby wysłać samochody bez centralnych zamków i kamer cofania - byle klient już dostał auto i jeździł nim (bo sporo ludzi wk***wionych jest czekaniem). Późniejszy montaż w ASO to nie problem. Ale bez lamp jeździć się nie da...
Deska rozdzielcza nie może się świecić. Konia z rzędem temu, kto mi powie czym zmatowić.
Może jakiś wosk nałożę...
Ja nieco przesadzam.
Ale niestety sama woda i szampon nie wystarczą.
Lakier szyby i deske rozdzielcza czyscimy spacjalna chemią
Nie słyszales o filtrach UV, odpychaniu brudu, kropelkowaniu wody i wydobywaniu połysku?
Dobrze ze chociaz na myjnie nie jezdzisz
Brakowało też kamer cofania i centralnych zamków.
Dbam, ale nie przesadzam.
No i żaden ekofrajer nie wejdzie mi sprawdzać kosmetyków. Mój dom, moja twierdza. Brama zawsze zamknięta.
Dacia w 3 lata straci połysk, nabierze swirli i zmatowieje.
Wydasz 200 zł na kosmetyki i nie pożałujesz
Oba auta jeżdżą codziennie, Thalię użytkuje Żona, ja jeżdżę Daćką. Oczywiście Thalia, z racji wieku i niezawodności, jest używana do "cięższych prac".
A co do Twojej Sandero to aby była nadal tak ładna planujesz przed zima nawoskować lakier? Znaczy najpierw przygotować.
Bo do twarzy jej w białym ale ten kolor jest wymagający jeśli chodzi o utrzymanie i dosłownie każdą kropkę widać.
Kurde jak czytam że to fajne auto jest to czasami myślę ze kiedyś jako drugie auto mógłbym miec taka używaną jak Golf 5 skończy żywot.
Tylko Twoja jest droga, ja myślę o czymś za może 15 tys zł czyli 4000 Euro ale to może za 4 lata.
Bo nie wiem czy juz mówiłem ale Clio najnowsze, Captur i Sandero podobają mi sie bardziej niz Polo Corsa i Fabia (takie z lat 2017-2021)
A jeszcze co do Twoje Thalii, to używacie jej na co dzień czy może będziesz mial jako gorsze auto takie na sezon zimowy ?
Co do gwarancji, to będę mocno polemizował, gdyż miałem okazję kilkakrotnie z tego skorzystać, i nigdy grosza nie płaciłem. Jedna faktura opiewała na sporą sumę, bo w Thalii wadliwa okazała się maglownica, którą wymieniono na koszt producenta. Oczywiście i wtedy również był to jedyny przypadek...
Odkąd pozbyłem się używki w 2010r i zakupiłem pierwszą nówkę, stwierdzam, że nie ma nic lepszego niż nowy wózek i gwarancja. Może ja akurat mam szczęście do ASO...
Tak więc zero zmartwień - mamy gwarancję i nie zawahamy się jej użyć.
Przy okazji niejako sprawdziłem - "moja konfiguracja" podrożała o 2300 zł.
Ja mam auta niemieckie, kupione w Niemczech, marka premium i liczę na to że gdyby coś się stało nie daj Boże potraktują mnie nie jak śmiecia mówiąc że mam spadać i to moja wina i mam sobie naprawić za gruba kasę
A buble wiem zdarzają sie i w audi i w mercu a niemieckie auta cóż... to nie to co kiedyś
Ale moje auto jest wspaniałe ma to co chciałem i wygląda jak chciałem więc co sie będę martwił
W Alfie miałem 225 i piaskowało progi nawet z ocynku, bo zwężała się ku dołowi. Miała "damskie biodra" jak to włoska Bella, ma wyglądać, a nie być praktycznie.
Rozmiar ma znaczenie... finansowe. W Thalii bazowy rozmiar to jeden z najtańszych, aczkolwiek i daćkowy 185 też nie kosztuje fortuny.
Moje Nokiany też są z Rosji...