Wpis w blogu auta
Honda CR-V
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 948 razy
Data wydarzenia: 03.01.2015
Opony Nie-Wymienione :/
Kategoria: inne
Jaką pokrętną logiką to wytłumaczyć? Wszystko albo nic? No w tym przypadku to rzeczywiście nic, a przecież za samą wymianę kilka funtów by zarobili. Do tego, żeby jeszcze żeby w swoich sklepach wybór jakiś mieli albo ceny za opony konkurencyjne. Takie stawianie swoich klientów pod ścianą. Tylko po co?
Na stronie sklepu, gdzie kupiłem opony znalazłem listę warsztatów z nimi współprcujących i udało mi się umówić na wymianę w jednym z nich. Ale nie wiem czy już oddychać z ulgą - dopóki CRV nie będzie miał butów wymienionych to muszę się ze wszystkim liczyć. I czy nadal takim rzeczom się w tej Krainie Deszczowców dziwić? Ehhh...😕
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez CeZaR83
Witam Was,
Chciałbym sie podzielić pewną informacją i zapytać co o tym myślicie....
Postanowiłem sprawdzić moc jaką mam pod maską bo czułem pod nogą że te KM i Nm które fabryka podała ...
12
komentarzy
Dodano: 20 dni temu, przez Egontar
Wzorem wszystkich poprzedników, niniejszym wprowadzam pamiętnik charakterystycznych przebiegów dla Shine'a.
Pierwszy zanotowany przebieg jest z placu, na którym auto zostało zakupione. ...
109
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Do tondEK: Mnie tutaj raczej dziwi, że sieć, która nawet w nazwie ma słowo opony (National Tyres and Autocare) nie prowadzi takiej usługi. I na tym też nie zarabia. OK, może to nie kokosy, ale jednak. Jak mi jeden Polak, mechanik, powiedział kiedyś: jak jesz małymi łyżkami to więcej się najesz. Przyjechałem z Polski z ułamanym tłumikiem. Oni mi to zrobili za 10 funtów, a w ATS Euromaster chcieli 200. Chciało im się poświęcić chwilę by sprawę zdiagnozować i naprawić, a Anglicy woleli cały element wymieniać.
Ale rzeczywiście, każdy sobie rzepkę skrobie. W sieciowych warsztatach za to przyjmują od ręki bo klienci nie walą drzwiami i oknami, a w tych, gdzie nie wybrzydzają na klienta trzeba się umawiać i czekać kilka dni na swoją kolej.
czy to źle?
W Polsce otworzysz mały warsztat, sąsiedzi podpatrzą, że się kręci i zaraz masz konkurencje.