Wpis w blogu auta
Opel Signum
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 998 razy
Data wydarzenia: 29.11.2010
opony zimowe
Kategoria: serwis
Letnie poszły też w pizdu, miały niecałe 2 mm do ogranicznika.
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Pisząc "słabe" z przodu miałem na myśli "słabsze" od opon założonych na tył. Czyli: Jeśli ktoś zakłada "dobre" na przód, a "lepsze" na tył, wg mnie postępuje głupio (abstrahujemy cały czas od bezdyskusyjnie optymalnej sytuacji, gdzie wszystkie 4 zimówki są tej samej, dobrej jakości).
Niemniej zaskakuje mnie twierdzenie, że "trzymasz się tej zasady". Tzn. że konsekwentnie zakładasz lepsze opony na tył, a słabsze na przód (zamiast 4 kapci jednakowej, dobrej jakości) i przez przynajmniej kilka zim empirycznie potwierdziłeś przewagę takiej opcji nad konfiguracją "lepsze na przód"?
Kwestia dociążenia przodu przez silnik: Obstawiam, że więcej zdarzeń na zimowych drogach przy przednionapędówkach, które nie "wyrobiły się" w zakręcie, wynika z tego, że podsterowny i jednak niedostatecznie dociążony przód poprowadził auto do rowu tudzież w barierki ... Dzisiejsze obserwacje łódzkich dróg (i nie tylko) wręcz idealnie potwierdzają, na którą oś warto założyć te lepsze opony.
Przy tym pozostając, ja znam jeszcze jeden powód, dla którego lepsze na przód. otóż z przodu jest silnik , który skutecznie dociąża auto i nawet nieco gorsza opona lepiej trzyma. Tył jest "lekki" i potrzebuje gumy która będzie się mniej ślzgać i tym samym lepiej wykorzysta działanie hamulca.
Trzymam się tej zasady względem opon, bo przekonują mnie argumenty do niej podawane. Zmienię to jak siła innych argumentów, będzie to uzasadniać. Przykro mi, ale argument, "ruszania pod górkę" czy "wyjazd z zaspy" choć prawdziwy, nie ma wagi wcześniej podanych przez Tomaskiego na przykład.
Jednak to Ty mnie źle zrozumiałeś. W każdym razie dla mnie kwestia, czy lepsze/lepsiejsze/najlepsiejsze opony założyć na przód czy na tył, pozostaje oczywista. Jak pogoda ekstremalnie wredna, to nawet na "dobrych" kapciach z przodu nie złapiesz przyczepności przy ruszaniu pod górkę, podczas gdy te lepsiejsze jakoś poniosą.
Przy okazji: "opatrznie" czy "opacznie"?
Czy przedni czy tylny napęd lepsze opony zawsze z tyłu. AWD wiadomo, wymienia się kompletami. Ot cała filozofia... i nie ma tu "różnych szkół", a wystarczy testy ze sprzętem zrobić - poszukać w sieci bo są.
Do morone: nie palę, nie piję dużo- gruszkowica z Chorwacji z czerwca stoi niewypita do dzisiaj.
Do depe74 i fjerzy: są dwie szkoły- przód czy tył. W moim przypadku musiaby byc przód ze względu na ciężar auta i niewyłączalny TC.
Jadę na Sylwestra do Chorwacji, może się szarpnę na 4x nowe opony.
Niestety, na paczkę fajek i 3 piwa na dzień kasa jest, raz na parę lat na opony nima
Ogromna większość trudnych sytuacji zimą wymaga bardzo dobrych opon na przodzie (przy przednionapędówce): trakcja przy ruszaniu pod górkę/wyjazd z zaspy, hamowanie przed pojazdem jadącym z przodu itp. A więc ta zasada wg mnie jest błędna, żeby nie powiedzieć - głupia. Cóż z tego, że mam dobre opony z tyłu i auto nie będzie robiło bokiem w zakręcie, gdy przesadzę z prędkością, skoro przy słabych oponach na przodzie nawet nie podjadę pod najbliższą górkę czy nie ruszę spod świateł ...
Inna sprawa, że jak ktoś w obliczu ciężkich zimowych warunków zastanawia się, czy kupić dobre opony na jedną oś, a na drugiej zostawić stare i łyse, to lepiej niech sprzeda auto i w ogóle nie pojawia się na drodze. Jak się kupuje auto, trzeba kalkulować również zakup 4 dobrych opon letnich i zimowych. Zaznaczam, że nie oceniam tutaj autora wątku, bo oczywiście nie wiem, jak dobre/słabe są te obecne zimówki.
Drugi problem. Jest zasada, że lepsze opony idą do tyłu (przy przednim napędzie). Tak więc masz problem. Taką kasę to wypada organizować sobie duużo wcześniej niestety, wiem coś o tym.