Wpis w blogu użytkownika
eldorado
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1443 razy
Data wydarzenia: 15.05.2014
Ostał Ci się znaczek jeno.
Kategoria: inne
W wypożyczalni zaznaczyłem, że auto musi mieć zacny bagażnik ponieważ zabieram ze sobą w trasę dużo sprzętu. Zostałem zapewniony że nie ma żadnego problemu z wypełnieniem mojego zamówienia i samochód będzie z bagażnikiem jak się patrzy.
Liczyłem na jakiegoś wygodnego sedana ale w momencie kiedy pojechałem odebrać auto okazało się że akurat na placu nie dysponują tym co zamówiłem więc dostałem bez żadnych dodatkowych kosztów nowiuśkiego (przejechane dopiero ~ 4500 mil) Jeep'a Grand Cherokee Limited 2013 z sześciocylindrowym silnikiem .
Jakież było moje zdziwienie kiedy wsiadłem do tego auta. Toż to nie jest już amerykańskie auto , to zwykły, ordynarny Niemiec. A gdzież podziały się wygodne fotele??? , toż to normalnie Volkswagen Passat . Bagażnik … porażka , więcej wchodzi do mojej starej Toyoty. Dobrze, że to to ma składane fotele w przeciwnym wypadku czarno to widzę . Nie narażajac się na szykany spokonie można powiedzieć iż jest to furmanka dla wyperfumowanej paniusi z pieskiem która raz na tydzień jedzie zrobić małe zakupy. Jeśli ktoś nazwałby to SUV autem rodzinnym to albo ma nierówno pod powałą albo persyflaż jest jego dewizą życiową.
Ogólnie na dzień dobry nie napełniał mnie otuchą, cóż zobaczmy jak będzie sprawował się w trasie.
Wnętrze okazało się bardzo niemieckie, na plus można dodać w sumie funkcjonalne rozłożenie wszelkiego rodzaju pokręteł i guzików oraz czytelne zegary . Niestety auto nie dość, że głośne to jeszcze trzęsie podczas jazdy (co widać na załączonym wideło ). O cichym posłuchaniu muzyki można tylko pomarzyć bo hałas dochodzący zza szyb wyraźnie skoryguje każdą melodię.
Po pierwszej godzinie jazdy pojawiło się uczcie omdlenia lewej ręki, lubię opierać sobie łokieć o drzwi, tutaj okazało się to nie lada wyzwaniem.
Przejechałem tym autem około 800 mil / 1287 km, samochód zadowolił się spalaniem (według komputera) na poziomie 9.41 L/100km (98% trasa). Przyśpieszenie dość przyzwoite zarówno to ze startu jak i to w warunkach wyprzedzania.
Z pewnością nie kupiłbym sobie tego samochodu a już w życiu nie zapłaciłbym za tą wersję 36 tysięcy dolarów.
Do wpisu załączam kilka słit focióff oraz filmik na którym wyraźnie widać jak zachrzanili ten samochód który nie jest już wygodnym autem ale zwykłym wozidłem za wygórowane pieniądze. Dorzucę jeszcze że film i zdjęcia wykonane telefonem Samsung Galaxy Note 3. Telefon zamontowany na przedniej szybie klasycznym czymadełkiem do telefonóff. W rumburaku tak nie trzęsie jak na załączonym obrazku. .
Ostatnia aktualizacja: 15.05.2014 18:01:13
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Wczesniej robili samochody bardziej dostosowane do potrzeb i realiow. No i komu to przeszkadzalo?? Najfajniejsza generacja grand cherokee to moim zdaniem druga (1999-2004). Sam chetnie bym taka jezdzil, tylko po co mi SUV?