Do MaArek77: Teraz zaczynasz pisać rozsądnie.
Pożyjemy zobaczymy, sam jestem ciekaw jak to wyjdzie w nowym aucie. Spalanie na poziomie 2 litrów chyba bardzo mało realne.
A co się tyczy aut z silnikiem diesla to trochę kilometrów nimi zrobiłem i coraz nowsze technologie były coraz bardziej awaryjne. Sam widzisz ile robię kilometrów rocznie i nie mogę sobie pozwolić na awaryjność aut. A poza tym lubię nowe wyzwania.

Do glotox: Nie ma czego zazdrościć
Zapewne wszystko co masz to ciężka praca i lata działalności firmy.
Ale czasami nerwy dają znać o sobie w komentarzach.
Może lepiej bardziej przyjaźnie.

Ja zawsze będę wykazywał wyższość silników diesla, tak uważam wiem że jestem w mniejszości.

Jedyna alternatywa zaczynają być hybrydy dlatego auto które kolega nabędzie to ciekawa technologicznie konstrukcja i jestem ciekawy jakie będa opinie z eksploatacji.

Podobny napęd ma trafić w 2019 roku do nowej trójki, później do modeli X1 i X3.

Tylko dlaczego dopiero tak późno...

Do MaArek77: Marku bardzo dziwnie reagujesz na komentarze. Sam tworzysz dziwne statystyki aby wykazać wyższość Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą, ale to nie jest mój problem. A co się tyczy moich wyborów aut i sposób ich finansowa, to nie jest twój problem. Zazdrość jest najgorszym doradcą.

Do glotox: Sam jesteś wieśniak lesingowiec - kosztowiec
Prius to największy obciach i wygląda jak kupa.


Tez umiem tak napisać personalnie.
A mój GTD jest najlepszy bo jest szybki i mało pali

Nigdy nie byłem niegrzeczny ale nie wiem z jakiej racji Ty obecnie tak nieładnie piszesz pod moim adresem

Tez mógłbym szydzić z Autobusu BMW 3 cylindrowego który kupiłeś i jakoś tego nie robię

Do glotox: no chyba że tak :-P

Do glotox:

Do damian88max: Tu rodzaje samochodów nie mają znaczenia. Zawsze najlepszy jest Marka wieśwagen.

Do MaArek77: mówię o konkretnym modelu weź dwa golfy i porównuj a nie różne samochody

Do damian88max: No co tu jest do rozumienia
Nowe GTI za 160 tys zl spala srednio 10-12 na setke, GTD kosztuje tyle samo i spala 5-7 na setke

Za te 160 tys mozna miec 280 konnego, rocznego Superba ktory nie chce wiedziec ile spala i jest wielki.

Lub uzywane auto z silnikiem V6, 2.8 o mocy np. 280 koni jakies duze BMW, np seria 7 ktore spala 15 a koszty serwisu sa wyzsze, pewnie bedzie mialo pewien przebieg.

Podalem 4 alternatywy. Cena ta sama. Wybralem swoja oocje

Chyba lepiej wytlumaczyc nie umiem

Koszt zakupu to jedno

Do MaArek77: koszt zakupu auta cię nie interesuje ale ilość spalanego paliwa już tak to ciekawe podejście w każdym razie ja go nie rozumiem bo albo liczą się koszty albo nie a u Ciebie raz się liczą raz nie

Do damian88max: Ale koszty zakupu mnie nie interesują. Kupiłem GTD które nowe kosztuje 160 tys zł czyli prawie tyle co 2 ma marne nowe słabe Golfy.

A że jeżdżę 15 tys rocznie czy 20 to moja sprawa.
Inny kupuje V6 co żłopie 13 na setkę za 30 tys zł i przepala w powietrze paliwko.

Cena zakupu to jedno a spalanie drugie.
Wole dać 100 tys i ma spalać 6 litrów niż 50 tys i spalać 15 benzyny.

Takie mam podejście, może złe i nie przeliczam czy strzeli dwumas czy nie.
Bo zwariowałbym i nigdy nie kupił nic nowego ani tak wyjątkowego jak mam. Tylko 1.2 TSI bo mało jeżdżę

dla mnie auto to przyjemność, lans i radośc posiadania czegos nietuzikowego a nie Golfa comfortline 1.2 TSI korbotronik bez navi.

Do MaArek77: sam się mieszasz mówisz o dieslach ale on się nadaje na długie trasy i duże przebiegi Itaka przez że flory i firmy kupują. To po co diesel kiedy rocznie robisz takie małe przebiegi. Oprócz serwisu koszt zakupu jest większy.

Do povagowany: Racja jak kolega pisze korzystam z GTD umiarkowanie aby nie zajeździć go w 5 lat. Bo gdybym miał jedno auto i rocznie pokonywał 35 tys km... A pamiętajmy że niemeicki rynek jest taki specyficzny iż za auto które ma 120 tys km przebiegu dostaniemy jakies pieniądze 150 jeszcze ale jak jest 2 z przodu to już nie.

Zgadzam sie że Unia to Niemcy. To po prostu spisek, kartel motoryzacyjny niemieckich producentów. Mówią ze diesel zły i nagonka aby nie wpuszczać aut do centrów miast.
Zwyczajny obywatel odbiera to błędnie że każdy diesel zły i lekko spada ich sprzedaż.
Mózgi im się zlasowały i teraz mamy Euro 6a, Euro 6b, euro 6c, do 2022 roku dojdziemy do euro 6z


Kanclerz Merkel powiedziała że zakazów nie chce wprowadzać bo to ludzie maja zrozumieć to co jest nie ekologiczne i pozbyć się tych aut poniżej Euro 5. Poza tym nikt nie zmusi biednego aby kupił nowe drogie auto skoro na nie nie ma.


Ci co sie znają i maja rozum w głowie nadal kupują nowe diesle których pełno w salonach (floty, firmy, ludzie biznesu). dlatego sprzedaż marek premium audi, BMW czy modeli typu Volvo XC60, Passat Variant opiera sie gównie na dieslach.
Po prostu zamiar był dobry oczyścić miasta ze starych diesli (Euro 3,4) ale wszystko sie odwróciło przeciwko pomysłodawcom i teraz nawet plują na 4 latki spełniające euro 5.

Ale wszystko przyjmą kraje takie jak Polska, Bułgara, i Wschód Europy.
Tam niby tez mamy Unie ale tak nie wariują z normami Euro.

Po prostu Unia czyli Niemcy liczyli na zarobek, na napędzenie sprzedaży.
Za 2-3 lata silniki diesla będą czystsze niż benzynowe i trend sie odwróci - będą wpierać wszystkim ze diesle jest najlepszy.

To taka gra która opiera sie w 1/3 na praniu mózgów w 1/3 na chęci zysku a w 1/3 na ekologii
I tyle

Do damian88max: Zacznijmy od tego, że Marek korzysta z auta z umiarem i w kontrolowany sposób, aby go zbytnio nie zjechać, nie zużyć - o czym sam pisał. Wobec tego koszty serwisowe sprowadzają się do oleju i filtrów. Ten Golf po niemieckich drogach powinien zrobić 150.000km bez najmniejszej usterki.

Do MaArek77: To nie jest debilizm eurodeputowanych tylko Niemców w ich własnym kraju

Do povagowany: No dobrze, czyli zaledwie kilka aut spelnia norme 6d. To reszta nowych w salonach nie nadaje sie do kupna ? To chore.
6a, 6b, 6v.
Komu przy zdrowych zmysłach to potrzebne ?
Kto to analizuje ?

Przy kupnie, przy wyborze licza sie inne rzeczy: wyglad, cena, wyposazenie, komfort, moc silnika i spalanie.

Tak z grubsza. A nie czy Euro 6c czy 6a czy idiotyzmy eko chorych deputowanych z UE.

Do damian88max: Tak znamy to, wtryski, dwumas, turbina...

Ja zapewne kupujac nowe auto przy 120 czy 150 tys km pozbede sie go. Albo włoze 5 tysiaków i tez super.

Polakom wydaje sie ze jak kupia auto warte jako nowe 150 tys zl jako 8 letnie za ułamek tej ceny to utrzymanie nie powinno kosztowac.

A same opony 18 cali to ok 1800 zl. I bez wzgledu czy kupiłem nowe czy używane auto.

Oszczednosci na paliwie moge przeznaczyc na opony.


A jak wielokrotnie pisalem koszt wymiany filtrow i olejów taki jak w 15 letnim 1.9 TDI.

Koszt klocków,mtarcz tez nie rujnuje, serwis w ASO tez normalnie 600-1000 zl

Wiec nie mam zadnych mega kosztów

Co ci z tego że masz mniejsze spalanie o litr czy dwa jak koszt zakupu auta wyższy plus serwisowanie diesla jest droższe a do tego robisz nim małe przebiegi

Do MaArek77: https://tinyurl.com/y9t8ra3d

Do MaArek77: Poczytaj najpierw opis, a później pisz bo wychodzi twoje niedouczenie.

Do glotox: Jak rozumiem to 140 konny diesel od Vw. Przy masie Jeepa silnik słabiutki. No i 5,5 cały czas spalał? Nawet podczas szybkiej jazdy na autostradzie ze średnią prędkością 102 km/h ?
Niemozliwe

Do MaArek77: Twoje wyniki to żadna rewelacja. Mój Jeep z silnikiem 2CRD palił 5,5
Żeby nie było, to silnik VW.

Do povagowany: To jesli kolega tak dobrze zna temat to niebieska naklejka dla jakich aut?

I od kiedy obowiasuje Euro 6 D ?
Bo nie wiem czy BMW z 2017 roku ma ta norme i czy Jaguar tez ?
Chore to

Mam Euro 6 a to jedtem zły a ten dobry to Euro 6 c tak ?

To nienormalne, to jaguarem nie wjadę do Epicentrum Berlina a tylko do centrum, a BMW może wjadę do ZOO.
Proponowałbym aby wszyscy którzy mieszają, wydziwiają i tworzą 10 norm pojechali do psychiatry !

Przecież 2 letnie auta do cholery spełniają wszystkie normy i nawet sa na gwarancji i nie maja prawa mówić że sa złe, nie ekologiczne czy srakie czy owakie. Takie zaprojektowali i sprzedali za grubą kasę !

To lobby i tak wszystkie stare diesle pojada na Wschód (do Polski tez)

Do povagowany: Fiatowskie JTDm 16v montowane też w Alfach bardzo mi odpowiadały. Nie dość, że zrywne i żwawe to i kulturę pracy mają dobrą przy dość niskim spalaniu. Jadąc do 100km/h raz nawet udało mi się osiągnąć 4,33l na 100km w AR156 16v 1.9 JTDm

Do MaArek77: Normę Euro 6 dzieli się jeszcze na kilka podtypów: a,b,c,d.
Póki co niebieską umwelplakette bez problemu otrzymują silniki benzynowe począwszy od normy Euro3 czyli dla aut wyprodukowanych od 2000r. Tutaj jest przewaga zdecydowana benzyny - oczywiście w Niemczech.



Moim zdaniem stary dobry diesel skończył się na pompowtryskiwaczach i CR 1 gen. Teraz wybieram LPG.

Do Tejlor: Elegancko.
U mnie zazwyczaj miedzy 5.9 a 6.3. No zima w miescie 7 😁

U siebie 1.8 TSI 180 KM, przez pierwszy rok widziałem raz wynik 5,9

W trasy lubię Diesel'e ale po mieście i przy rekreacyjnej jeździe bez celu, to chyba jednak benzyna bardziej do mnie przemawia jako naturalne paliwo do auta.

Do povagowany: To ze diesle z norma Euro 3 i 4 znikaja z drog to wiemy.
Ja mam Euro 6 czyli to co obecnie oferuja jako nowe w salonach.


Audi i BMW ma udzial w rynku aut z silnikiem diesla ponad połowe.
No ale upartosc i jiewiedza powoduje powielanie sloganow ze diesel zły.

Takie 15 letnie auto benzynowe tez emituje sporo Nox i zanieczyszczen, tez na złom

https://www.youtube.com/watch?v=VG8j-g_Bhn8
https://www.youtube.com/watch?v=7yexK3DRtSE