Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy szczypior1987 » Pan sobie skasuje kontrolkę u kogoś kto ma komputer...







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika szczypior1987
SL
Jeździ: Ford Fiesta
Wcześniej jeździł: Opel Corsa
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 5528 razy
Data wydarzenia: 10.03.2015
Pan sobie skasuje kontrolkę u kogoś kto ma komputer...
Kategoria: inne
W ubiegły piątek, teść odebrał Fiestę MK6 z pobliskiego warsztatu. Pękła sprężyna, nie chciał daleko jeździć przechylonym samochodem i szukać mechanika.

Panowie 4 dni męczyli się z wymianą dwóch sprężyn. A to MacPhersona nie umieli odkręcić i śruby napuszczali, a to czekali na części. W końcu samochód oddali, że niby naprawiony. W końcu zrobili co chciał - sprężyny ma wymienione.

Jednak byłoby zbyt różowo, gdyby na tym się skończyło. Kontrolka z ABS-u ciągle się świeci, a hamulce jakby zapowietrzone - 3 razy nadusisz pedał hamulca to nawet auto się zatrzyma.

Wraca do nich i pyta, co zrobili. Na co oni, że najlepiej jakby sobie pojechał do kogoś kto ma komputer to mu skasuje tą kontrolkę, bo oni nie mają czym, a to na pewno komputer w aucie świruje (pierwsza myśl, no tak na pewno za darmo mu ktoś auto do komputera podłączy).
- A co z hamulcami?
- Myśmy tam nic nie robili, dziwne, nie powinno tak być, nic nie poradzimy na to...

Sobota. Jedziemy z teściem na kanał. Po drodze jakieś zgrzyty i chrupnięcia przy skręcaniu... Odkręcamy koła, odpowietrzamy. Niby poprawa mała jest, ale nie na długo.

Sprawdzamy przy okazji czujniki ABS... okazuje się, że jeden przedni jest po prostu wyrwany... W tym momencie odechciało mi się wszystkiego! Urwał pajac czujnik i wmawiał teściowi, że ma sobie kontrolkę na komputerze skasować?! Nie skomentuję tego nawet, że jak nie umiał go wykręcić z piasty, bo mocno siedzi, to na nadkolu jest wtyczka, którą ja laik zauważyłem...

Od tego momentu było już tylko gorzej, zauważyliśmy brak blokady jednego z klocków hamulcowych, upuszczone ze zbiornika i porozlewane w komorze silnika borygo (prawdopodobnie przy odkręcaniu MacPhersona coś mu przeszkadzało to odpiął zbiornik, wylało się - co tam). Dodatkowo obie tarcze luźne. Na początku myśleliśmy, że to normalne i że jak przykręcimy przednie koła to one docisną tarcze. Po dokręceniu, koła też mają luz... ręce opadają...

Podsumowując, samochód nie jeździ do dziś. Jutro ma przyjść zamówiony czujnik ABS, po wymianie trzeba się zająć hamulcami, brakującymi częściami, źle zamocowanymi tarczami/piastami (jeszcze nie wiem co to). W zasadzie, aż strach pomyśleć co jeszcze wyjdzie. Morał jest taki, że chyba taniej byłoby lawetę zamówić niż teraz poprawiać to wszystko...
Ostatnia aktualizacja: 15.03.2015 09:35:39
Dodano: 9 lat temu
masakra :)
Dodano: 9 lat temu
w Dzisiejszych czasach na warsztatach sa WYMIENIACZE a nie mechanicy ......

Anna dobrze pisze trzeba było sie odezwać do Adama i byś to miał zrobione jak należy :)
Dodano: 9 lat temu
Do szczypior1987: Może następnym razem poproś Adam8731 i Dominik4x4 to zrobią to jak powinno to być zrobione i nie narobią większych szkód.
Dodano: 9 lat temu
Zakończenie historii jest takie, że oprócz wcześniej opisanych przeze mnie uszkodzeń, trzeba było dodatkowo wymienić łożyska, bo panowie "mechanicy" też je uszkodzili, oraz zaprasować na nowo piasty. Nakrętki kontrujące do piast też trzeba było nowe założyć, bo poprzednie im się rozleciały. Następnie wymiana czujnika ABS, ponowne odpowietrzenie hamulców i powiedzmy, że auto w miarę wróciło do żywych.
Dodano: 9 lat temu
Dobry mechanik to skarb!
Dodano: 9 lat temu
Będzie Pan zadowolony... Aż dziw, że taki "warsztat" jakimś cudem funkcjonuje z taka jakością usług..
Dodano: 9 lat temu
Do luckyboy: Nieprecyzyjnie się wyraziłem. Chodzi o to, że po dokręceniu śrub na maksa, koło i tak jest luźne. Mam wrażenie jakby było niedokręcone i wisiało na śrubach, a dokręcone jest więc rusza się coś innego. Nie wiem, piasta? Ale śruby kontrujące którymi jest piasta przymocowana też dokręcaliśmy.
Dodano: 9 lat temu
Do Antek51: Tarczy nie zdejmowaliśmy. Jak ten czujnik przyjdzie to przy jednym demontażu zrobimy.
Dodano: 9 lat temu
Do szczypior1987: Kola nie moga "wisiec" na srubach, bo kolo obetnie sruby - Ameryka i pol Kanady :)
Dodano: 9 lat temu
Zdejmowaliście tarcze? może coś blokuje, albo śruby są inne (za długie)
Dodano: 9 lat temu
Do luckyboy: W tej Fieście nie są dokręcane do piasty, dociska je felga, ale po dokręceniu koło jest jakby luźne, tzn. luźne w taki sposób jakby koło było zawieszone na śrubach, ale każda była niedokręcona o jakieś 5 mm. Nie mam pojęcia czy tak może być, wydaje mi się że nie.
Dodano: 9 lat temu
Do luckyboy: 4h to normalnym mechaniką a nie Józkowi z szopy:P
Dodano: 9 lat temu
Do speedi: Ja dlatego nie pozostawiam auta bez opieki u mechanikow. Znajac zasady napraw moge popatrzec na rece :)
Dodano: 9 lat temu
Jezeli tarcze hamulcowe nie sa przykrecane do piasty to wlasnie dociskane sa felga. Wymiana sprezyn to max 4h a nie 4dni :)
Dodano: 9 lat temu
Może by w tym kraju pomyśleć o instytucji weryfikacji napraw przez warsztaty. Na podstawie ich opinii można by było wystąpić z roszczeniami jeśli robota byłaby spartolona.

Można by nadać dodatkowe uprawnienia np. stacjom diagnostycznym.

Sprawdzą zweryfikują obawy i pomogą wystąpić na drogę sądową - coś na wzór miejskiego rzecznika praw konsumentów.
Dodano: 9 lat temu
Do wer1207: Im dłużej żesmy sprawdzali, tym było gorzej. Robiło mi się na zmianę ciepło i słabo jak to widziałem, a mam sentyment do autka, bo teściowie mi go dosyć często pożyczali jak jeszcze nie miałem swojego.
Dodano: 9 lat temu
Do damian88max: To fakt, teściowi takiej listy nie zrobił :D
Dodano: 9 lat temu
Łeb przy du.pie upi.erdolić to mało.
Dodano: 9 lat temu
Do szczypior1987: hehe :P ale wiedziala co on zepsuje:P
Dodano: 9 lat temu
Do damian88max: Jemu nawet nie chodziło o to że tanio. Po prostu miał blisko, bo warsztat znajduje się ok. 100 m od domu i nie chciał autem w tym stanie daleko jeździć. Gościa też zna, ale wcześniej u niego nie naprawiał jeszcze żadnego samochodu. Teraz wyszło jaki z niego mechanik. Podobno sąsiadce kiedyś przed wymianą tarcz od razu zrobił listę części na 800 zł, która może ulec uszkodzeniu przy okazji wymiany... :D
Dodano: 9 lat temu
tak to jest u Józka w szopie bo tanio mialo byc;)
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl