Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy Motyl73
»
Paraliż w Warszawie i moje kłopoty z hamulcami i gotującym się płynem w chłodnicy.
Wpis w blogu użytkownika
Motyl73
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1448 razy
Data wydarzenia: 26.01.2012
Paraliż w Warszawie i moje kłopoty z hamulcami i gotującym się płynem w chłodnicy.
Kategoria: inne
Najnowsze blogi
Dodano: 8 dni temu, przez niki129
Z racji tego że od ponad roku mieszkam pod lasem, od samego początku chodziło mi po głowie jakieś uterenowione auto.
Padło na Daihatsu Terios-a, za tym modelem auta przemawiały małe wymiary ...
9
komentarzy
Dodano: 8 dni temu, przez niki129
Kiedyś zawsze przychodzi ten czas.
Audi zostało wystawione na sprzedaż.
Było z nami od 2018 roku. fajne, wbrew pozorom proste auto. Myślę że nowy właściciel będzie zadowolony. ...
6
komentarzy
Dodano: 10 dni temu, przez CeZaR83
Przyszły dziś do mnie fotki z zabezpieczenia...
Proces zabezpieczenia podwozia wraz z profilami zamkniętymi, oparty o produkty szwajcarskiej firmy WAXOYL
Ponad 20 zdjęć, na zdjęciach może sie ...
27
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Po prostu po wawie się nie jeździ autem jak nie trzeba i tyle w temacie.
Niektórzy wiedzą o tym od zawsze, niektórzy dowiadują się z czasem (ja), niektórzy nie posiądą tej wiedzy nigdy. Czy jest coś gorszego niż "wyścig szczurów" w wielkim mieście?
No jeśli u niego jest dzisiaj tyle stopni mrozu, co u mnie (-8) to chyba może być już za późno.
Mój korkowy rekord po Wrocławiu to 10 km w 4,5 godz.
"Parostatkiem piękny rejs"
cudowny pomysł, chciałbym ich miny widzieć jak yebło