Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Mercedes Klasa C Lucek
»
Parkowanie - czyli sztuka trudna i nie dla każdego osiągalna
Wpis w blogu auta
Mercedes Klasa C
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 940 razy
Data wydarzenia: 10.10.2012
Parkowanie - czyli sztuka trudna i nie dla każdego osiągalna
Kategoria: inne
I tak sobie myślę - słyszy się o zaostrzeniu egzaminu teoretycznego (sic!) na prawo jazdy, ale nikt nie wpadł na to, by egzamin sprawdzał umiejętność jazdy, a nie tylko zdania.
Ja wiem, że w naszym dziwnym państwie zarabiać trzeba na wszystkim, ale to już lekka przesada - w mediach trąbi się o ilości wypadków, ale o tym, że państwo samo doprowadziło do tego, że szkoły jazdy uczą zdawać zamiast jeździć jakoś niewielu mówi.
A szkoda...
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
kiedyś można było robić B od 17 lat. Teraz nie wiem dokładnie, od 18?
Jestem przeciwny zmianom w egzaminach. Bo co tu egzaminować, kiedy pani egzaminator z ośrodka w Gdańsku oblała gościa na kat. C+E i sama nie potrafiła wrócić do ośrodka. Na kursach, szkoleniach, zwłaszcza na kat B jest zbyt wiele pezepisów, zbyt mało ludzkiej merytoryki i perswadowania podstawowych zasad, np parkuj tak abyś nikomu nie szkodził, korzystaj z drogi tak, abyś był normalnie postrzegany, traktuj innych użytkowników drogi tak jabyś sam chciał być traktowany. 30 godzin kursu to za mało. Każdy powinien się uczyć jeździć w domu np. przy ojcu. Wiem bo sam byłem tego przykładem dla mnie kurs na prawko to była czysta przyjemność, bo więcej umiałem zanim poszedłem na kurs. Ja ze swoim synem kiedyś zrobię to samo. Nie będzie się stresował siadając za kółkiem na kursie z jakimś frajerem. Ja go wszystkiego nauczę. Na kurs pójdzie jak do baru. A jak zobaczę, że parkuje szkodząc innym to mu złamię rękę.
Głowa do góry. Zderzak naprawissz.