Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Mercedes Klasa C Lucek » Parkowanie - czyli sztuka trudna i nie dla każdego osiągalna







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Mercedes Klasa C
  • przebieg 236 384 km
  • rocznik 1995
  • kupione używane w 2012
  • silnik 1.8
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 940 razy
Data wydarzenia: 10.10.2012
Parkowanie - czyli sztuka trudna i nie dla każdego osiągalna
Kategoria: inne
Kilka dni temu kierowca płci nieokreślonej na parkingu pod blokiem wjechał mi w zderzak. W efekcie mam pęknięty zderzak, który pasowałoby choć polakierować (a najlepiej wymienić) i klejoną listwę plastikową spod światła (też wymiana kiedyś ją czeka).
I tak sobie myślę - słyszy się o zaostrzeniu egzaminu teoretycznego (sic!) na prawo jazdy, ale nikt nie wpadł na to, by egzamin sprawdzał umiejętność jazdy, a nie tylko zdania.
Ja wiem, że w naszym dziwnym państwie zarabiać trzeba na wszystkim, ale to już lekka przesada - w mediach trąbi się o ilości wypadków, ale o tym, że państwo samo doprowadziło do tego, że szkoły jazdy uczą zdawać zamiast jeździć jakoś niewielu mówi.
A szkoda...
Dodano: 12 lat temu
Do mario72: a ja do prawka musiałem poczekać kolejne 8,5 roku.
kiedyś można było robić B od 17 lat. Teraz nie wiem dokładnie, od 18?
Dodano: 12 lat temu
Do wer1207: Ja prawko robiłem mając 16 lat-za zgodą rodziców,instruktor nie wierzył,że pierwszy raz jadę autem(widząc jak ruszyłem spod ośrodka).Czyli byłem już dziadkiem...haha
Dodano: 12 lat temu
Do giernal: to stary byłeś, ja nie miałem 9 jak pierwszy raz jechałem.
Dodano: 12 lat temu
Ja również pierwsze kroki za kierownicą stawiałem u boku swego ojca i to już w wieku 13 lat. :)
Dodano: 12 lat temu
Do rambo03: jak sajeks napisał - jak trafisz na takiego instruktora to go zmieniasz :)
Dodano: 12 lat temu
Do mario72: No cóż, nawyk patrzenia w lusterka też trzeba w sobie wyrobić :) Zwłaszcza że część ludzi nie umie ich prawidłowo ustawić :>
Dodano: 12 lat temu
Szkoda autka ale z drugiej strony każdy może się zagapić(mnie się jeszcze nie zdarzyło)ale jakieś 1,5miesiąca temu podjechałem na tanksztelę,była kolejka,stałem ostatni za Golfem V,zgasiłem silnik,patrzę a w Golfie włączyły się wsteczne i J...B we mnie.W pierwszym momencie myślałem,że faceta zabiję ale jak zobaczyliśmy,że nic się nie stało (jego ramka rejestracji wcisła się nad mój zderzak,lekko zostawił ryskę-palcem starłem)podaliśmy sobie ręce a mogłem mu od p...emerytów nawtykać.Facet sę tlumaczył,że nie zauważył,nie wejrzał w lusterka...Albo mój pojazd taki cichy albo Golf tak wyciszony;-)
Dodano: 12 lat temu
Do rambo03: W takim przypadku należy zmienić instruktora, albo szkołę jazdy. Instruktor powinien w takim przypadku jak Twój, kiedyś mój, albo w przyszłości do syna grzesia70 podejść indywidualnie i nałożyć nacisk na inne kwestie. Aczkolwiek nawyki, które nabyłem jeżdżąc po drogach lokalnych, w małej mieścinie, gdzie nie bałem się policji i jeździłem bez prawka nieco przeszkadzały mi w zdaniu egzaminu np. Trzymanie rąk na kierownicy i prędkości. Jednak wszystko zależy od nastawienia i umiejętności przystosowawczych.
Dodano: 12 lat temu
Do grzesio70: Trzymaj się grzeniu i uważaj na fałszywych ludzi.
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: nie sposób się z Tobą nie zgodzić. Zanim poszedłem a kurs umiałem jeździć. Na bocznych drogach, zamkniętych placach uczył mnie jeździć ojciec. Jednak problem zaczyna się wtedy gdy idziesz na kurs i trafiasz na instruktora "mam jedyna objawioną prawdę" i zaczyna się jazda że źle trzymasz drążek zmiany biegów, że masz już przyzwyczajenia i że w ogóle wszystko robisz źle bo on by nauczył Cie to robić inaczej.
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: W Fachu do którego się zbiera przyda mu się to. Trzymaj się!
Dodano: 12 lat temu
Do grzesio70: Dobrze, bardzo dobrze. Zaszczepiaj w nim dalej i wymagaj coraz więcej. Szacun dla Ciebie!!
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: Wizualnie to on głównie dba typu woskowanie mycie itd. Przy każdej robocie mechanicznej jest przy mnie i się uczy co najważniejsze kręci go to. Do LT-eka jeszcze nie ale poprzednia T4 już jeździł głównie na rybach.
Dodano: 12 lat temu
Szkoda Lucka... co do nauki. Oczywiście najlepiej uczyć się wcześniej, ale nie każdy ma taką możliwość... a na parkowanie i tak powinien być kładziony większy nacisk.
Dodano: 12 lat temu
Do grzesio70: I bardzo dobrze. Dawaj mu jeździćile wlezie. Wpajaj też w niego nawyk dbania o auto od strony mechanicznej i wizualnej. Nikt mu w życiu nie podskoczy. Niby to dla niego zabawa i frajda, ale wiele się nauczy a Ty w przyszłości będziesz spokojny. Do busów już go wpuszczasz?
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: Zgadzam się z tobą w 100% Ojciec mnie uczył i również na prawku się nie stresowałem bo to wszystko było dla mnie pikuś. Syna uczę teraz na Astrze i wiem że jak pójdzie na prawko za 1.5roku to zda bez problemu już mu to świetnie idzie.
Dodano: 12 lat temu
Nie łam się. Twój przypadek to przykład chamstwa, buractwa i debilizmu.
Jestem przeciwny zmianom w egzaminach. Bo co tu egzaminować, kiedy pani egzaminator z ośrodka w Gdańsku oblała gościa na kat. C+E i sama nie potrafiła wrócić do ośrodka. Na kursach, szkoleniach, zwłaszcza na kat B jest zbyt wiele pezepisów, zbyt mało ludzkiej merytoryki i perswadowania podstawowych zasad, np parkuj tak abyś nikomu nie szkodził, korzystaj z drogi tak, abyś był normalnie postrzegany, traktuj innych użytkowników drogi tak jabyś sam chciał być traktowany. 30 godzin kursu to za mało. Każdy powinien się uczyć jeździć w domu np. przy ojcu. Wiem bo sam byłem tego przykładem dla mnie kurs na prawko to była czysta przyjemność, bo więcej umiałem zanim poszedłem na kurs. Ja ze swoim synem kiedyś zrobię to samo. Nie będzie się stresował siadając za kółkiem na kursie z jakimś frajerem. Ja go wszystkiego nauczę. Na kurs pójdzie jak do baru. A jak zobaczę, że parkuje szkodząc innym to mu złamię rękę.
Głowa do góry. Zderzak naprawissz.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl