Wpis w blogu auta
Hyundai i10
Dodano: 2 lata temu
Blog odwiedzono 541 razy
Data wydarzenia: 13.04.2023
Patrzę i oczom nie wierzę
Kategoria: inne
A wersja i10 N-line po liftingu gdzie są pełnoledowe tylne światła, trochę ładniejsza kolorystycznie tapicerka, inny wzór felg 16 cali oraz w pełni elektroniczne zegary kosztuje 82 tys. czyli ponad 15 tys. więcej.
T82 tys za samochód segmentu A
Najnowsze blogi
Dodano: 16 dni temu, przez Egontar
Wzorem wszystkich poprzedników, niniejszym wprowadzam pamiętnik charakterystycznych przebiegów dla Shine'a.
Pierwszy zanotowany przebieg jest z placu, na którym auto zostało zakupione. ...
84
komentarze
Dodano: 20 dni temu, przez Egontar
W ramach wolnego czasu przeglądnąłem dokumentację serwisową mojego DSa i w oczy rzuciła mi się faktura za wymianę oleju w skrzyni biegów zrobiona przy przebiegu 122 kkm. Doświadczeni ...
56
komentarzy
Dodano: 1 miesiąc temu, przez MarcinGP
Zgodnie z prośbą Twórcy, pomysłodawcy, ojca tego portalu przez duże "T", a może pomysł przez "P", ojca przez "O" - analogicznie jak "OFF", (to chyba logiczne), czyli naszego "znachora - ...
76
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

https://youtu.be/Lu37zDGvp0s
👍
https://youtu.be/OGXvxtiMOew
Trzeba to wykorzystać 😁
A kopnąć ich w dupsko i tyle 🤔
Jak to skąd? z sufitu
Rzuciłem okiem na konfig w Nissanie i Juke jest "od" 102 tys...
Święte słowa...
Trudno oczekiwać, że akurat samochody nie zdrożeją jak wszystko w koło drożeje w tym rosną koszty pracy.
I tak samochody zdrożały mniej niż żywność czy nośniki energii.
A z tą ekologią to też nie tak do końca, bo ja osobiście widzę i czuję np. to, że paru sąsiadów w najbliższej okolicy zlikwidowało stare piece, przeszli na gaz a niektórzy przestali zimą palić w kominkach. Sam od 3 lat mam panele na dachu i widzę, że tego coraz więcej.
Oczywiście można się przeczepić do samochodów eletrycznych ale zamiast zacząć masową produkcję od pojazdów typowo miejskich segment A/B o stosunkowo niewielkich akumulatorach do naładowania w krótkim czasie to buduje się wielkie suvy gdzie same akumulatory ważą po 500-700 kg.
Polska to biedny kraj ale jednocześnie tragicznie zacofany technicznie (o kulturoym zacofaniu nie wspomnę) z brakiem jasnego długofalowego planu typu modernizacja sieci elektrycznych, budową infrastuktury do gromadzenia energii ze źródeł odnawialnych (np. elektrownie szczytowo-pompowe).
No ale jak się słyszy, że węgla mamy na 200 lat i lepiej rozdawać pieniądze zamiast je inwestować to chyba nic z tego nie będzie.
Likwidacja klasy średniej, wprowadzeni komuny i bieda.
Auta będą tylko dla wybranych (czytaj bogatych)
Podrożał o 15 tys zł, sporo jak w 2025 roku wejdzie norma Euro 7 auta takiej klasy jak ten Hyndai oraz Skoda Fabia znikna z rynku lub będa kosztowały 120 tys zł
A głupcy ludzie w całej europie przytakują zamiast wyjść z kosami na ulice i robic burdy
Na wszystko sie godzimy, an ucisk i zniewolenie.
Na pseudo eko wtyczkowozy
Wersja wyposażona maksymalnie, z lpg, kosztuje ponad 80 tys.