Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Volvo V40 volviak » Pechowy weekend:/







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Volvo V40
  • przebieg 224 100 km
  • rocznik 1996
  • kupione używane w 2012
  • silnik 1.8 16V
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1252 razy
Data wydarzenia: 03.09.2012
Pechowy weekend:/
Kategoria: podróż
W sobotnie popołudnie wybrałem się Volviakiem na przejazdzkę do oddalonych o około 15 km Głuchołaz już poddasz powrotu do domu nagle zaczęło mi autem telepać już przeczuwałem że to kapeć, a że akurat przede mną była zatoczka z przystankiem autobusowym to od razu zjechałem na nią obadać sytuacje. Faktycznie nie myliłem się kapeć! a najlepsze że zapasu w bagazniku nie ma bo dzień wcześniej troche gratów woziłem i miejsce było potrzebne w bagazniku:/ Szybki telefon do znajomego i już czekając na dowiezienie zapasu poluzowałem śruby. Po około 15-20 minutach zapas dojechał szybka wymiana i dalej w drogę! Jeszcze tego samego dnia udałem się na ryby na nockę w kierunku Krapkowic oddalonych o około 36km wykorzystując już ostatni weekend urlopu po drodze zauważyłem auto stojące na poboczu na awaryjnych, jak się póżniej okazało jak podjechałem bliżej gość także kapcia złapał i stał przez telefon rozmawiał więc można wnioskować że także zapasu przy sobie nie miał hehe:)Nad Odrę dojechałem bez komplikacji. Następnego dnia wracając już do domu z nad wody kolejny pech! Mijam się z jakimś autem i nagle STUK! o nie już po szybie się rozglądam i co? jest odprysk od kamyka:/ już nawet złowione rybki nie cieszyły, no ale cóż pech:/ po powrocie do domu stwierdziłem że już podczas tego weekend auta nie ruszam z myślą że razem z weekendem fatum minie..Pozdrawiam wszystkich w AWC
Ostatnia aktualizacja: 03.09.2012 12:29:52
Dodano: 12 lat temu
Co do flaka, zawsze wożę podręczna pompkę dwucylindrową -małe, tanie i przydatne (raz, ale gdybym jej nie miał, to utknął bym na noc na totalnym zadupiu).
Dodano: 12 lat temu
Eh, te opolskie drogi. Po drodze z Prudnika do Krapek uwazaj na dziki. Ja tam ciachnalem kiedys slusznego warchlaka i pol auta mialem do roboty.
Dodano: 12 lat temu
u mnei takei odpryski to było po klejeniu szyby pojechałem na naprawe szyby a na drugi dzień znowu dostałem z kamyka
Dodano: 12 lat temu
E tam, mogło być gorzej... wypij przed przyszłym weekendem dwa głębsze na odwagę i w drogę!!
Popływała rybka troszkę?
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 23 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl