Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Ford Escort Wiśnia » pęknięty pasek klinowy







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Ford Escort
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 673 razy
Data wydarzenia: 23.05.2008
pęknięty pasek klinowy
Kategoria: inne
Pojechałem po żonę odebrać ją z pracy. Jak już wracaliśmy coś zaczęło stukać pod maską, nawet nie tak mocno, ale wraz ze wzrostem prędkości obrotowej silnika częstotliwość uderzeń rosła. Pomyślałem: "Pewnie pasek klinowy". Zajrzałem pod maskę, ale nie było widać, żeby mu coś dolegało. Jedziemy dalej...

Gdy mijałem warszawskie stare miasto, po przejeździe tunelem na zachód nagle trzepanie ustało. "No nareszcie. Samo-reperujący się fordzik, znów się nareperował". Czasem tak było. Tym razem spojrzałem na budziki, a tam świeci się 'aku', brak ładowania. Jechałbym dalej, ale niestety na pasku była również pompa 'wody'. Koniec jazdy. Kluczyk na '0' i ile się da tyle przejedziemy. Dojechałem pod sąd, było już tam kilka samochodów, więc uznałem, że i ja się dołączę. Żona jeszcze miała gdzieś jechać, więc poszła na tramwaj/metro. Ja zostałem z moim fordzikiem.

Telefon do szwagra:"Urwał mi się pasek, ratuj. Na parking zaciągnąć pomożesz?" Przyjechał szwagier po jakimś czasie, linkę już miał (nie wiem czy swoją czy załatwił) i pojechaliśmy w kierunku mojego miejsca parkingowego. Tam zabrakło nam kilku metrów, żeby go postawić na swoim miejscu. Jakiś dostawca postawił sobie ciężarówkę zastawiając kilka miejsc parkingowych. Szwagier zobaczył otwarte drzwi na zaplecze sklepu, wkłada tam głowę i pyta: "Jest tu kierowca tego auta?", a głos z zaplecza: "Może jest, a może nie ma". Na język szwagra przekładało się to tak: "Spi*rdalaj g*wniarzu" i mówi "Dzwonię na policję" i wyszedł. Za krótki momencik wybiega jakiś facet, od razu przebiera kluczami, wsiada do swojej furmanki i wyjeżdża z parkingu (Nie można było tak od razu?). Wstawiliśmy forda na miejsce.

po jakimś czasie....

Kupiłem pasek od forda, więc idziemy go zakładać. Żonie powiedziałem co ma zrobić i udało się za pierwszym razem, czyli: Ja zobaczyłem w którą stronę kręcą się kółka. Założyłem pasek na wszystkie koła jakie mogłem, a na alternatorze tylko przytknąłem ręką. Żona miała tylko delikatnie/krótko ruszyć rozrusznikiem, żeby pasek wskoczył na swoje miejsce. I tyle. Potem jeszcze trochę go naciągnąłem i jazda.
Ostatnia aktualizacja: 25.06.2013 04:18:53
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Zgadza się, Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa. Jednak są w nim najróżniejsze dzielnice, a może i nie tylko Warszawa. 'Dla mokotowa' może to oznaczać tyle, że na wyciąg z ksiąg wieczystych 'z mokotowa' czekałem prawie pół roku, a 'z ursynowa' tydzień.
Dodano: 10 lat temu
Na historycznej trasie WZ pech Cię dopadł. Możliwe, że wtedy stałem w sądzie po wyciąg z księgi wieczystej, bo to chyba ten budynek jest...
Najnowsze blogi
Dodano: 10 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl