Witam

Maj tego roku okazał się bardzo problemowy i kosztowny. Czego przyczyną była klimatyzacja w poprzednim wpisie po części to opisałem.
Udało mi się kupić po zniżkach znajomego w intercarsie nową belgijską sprężarkę firmy Nissena podobno dość dobra za cenę 840zł. Sprężarka kupiona więc na drugi dzień do warsztatu i montaż również paska oryginalnego jak i nabicie sprężarki.
Robocizna z nabiciem kosztowała mnie 280zł warsztat na prawdę super.
Wymieniony również osuszacz na nowy firmy"Delphi" nowy równe 100zł. Podczas napełniania klimatyzacji czynnikiem okazał się skończony zawór klimy odpowiadający za napełnianie klimy niby nic ale za moment wydatek 38zł w sklepie.
Wszystko wydawało by się OK byłem już zadowolony ale nic bardziej mylnego pod koniec sprawdzania klimy przez magika rozległ się nagły pisk spod maski szybkie zgaszenie auta i dochodzenie co to może być?
Po kilku próbach wyszło na to sprężarka nie ma chłodzenia stwarzało się wysokie ciśnienie i sprężarka stawała więc piszczenie okazało się z paska. Zostałem odesłany do elektryka więc szybka diagnoza wiatraki albo moduł. Moduł rzadko kiedy się w tych autach kończy więc wszystko wskazywało na wentylatory.
Auto postawiłem w garażu równy tydzień temu w Środę rozebrałem wszystko szybka decyzja wiatraki skopcone. Zacząłem poszukiwania na pewno muszą być nowe auto zostaje u mnie kilka lat. W sklepach ceny wachały się od 240-270zł za sztukę. Nasz kolega portalowy Qchar i jego brat ma duże zniżki w sklepach motoryzacyjnych więc w Sobotę zamówiłem 2 bo 125zł za sztukę wydawały się bardzo okazyjne. W poniedziałek rano wiatraki odebrałem szybka przymiarka i tu zonk to nie to samo więc zwrot do sklepu.
Po numerach silników wentylatorów brat Jarka nie był w stanie nic załatwić u mnie cena w jednym sklepie 195zł. Zamówione i na wtorek po pracy odbiór od razu kolejny niewypał "pomyliło nam się i jeden zamówiliśmy" co na zamówieniu pisze 2SZT. Nic teraz nie zrobimy drugi odbiorę dziś . Przymiarka do auta i wszystko OK pasuje jak ulał. Dzisiaj odebrał zamontowałem jest super składanie auta itp.
Wyjazd z garażu i test klima na postoju po około 1 min. już piszczał pasek tutaj cisza więc od razu wiem że jest reszcie OK. Byłem już w kropce czy to nie jest również czujnik wysokiego ciśnienia odpowiedzialnego za sterowanie wiatrakami w cenie 80-150zł. Na szczęście to już ocalało...
Pierwszy raz miałem tyle problemów klimatyzacją mam już 7 auto z klimą i do tej pory tylko napełniałem i odgrzybiałem.

Jakieś 2 tygodnie temu również wymieniłem sworznie z obu stron bo już dość mocno dawały o sobie znać. 2szt po 55zł robota we własnym zakresie. Podczas tej wymiany okazała się pęknięta osłona przegubu koła lewego. Wstawiłem do warsztatu i z osłoną kosztowało mnie to 120zł

Na początku maja czas przyszedł na zakup opon letnich wybrałem stary adres wulkanizacji w Daleszycach gdzie już kupiłem 3 komplety opon w ciągu roku. Tym razem trafiłem na nowe Continentale vanco w rozmiarze 22/70/16C za cenę 1200zł kpl. z montażem. Opony 2 letnie zdjęte z zapasów jeszcze z "cyckami na bieżniku"

Teraz koszty tych wymian:

Opony -1200zł
Sworznie i osłona przegubu -230zł
Kompletna klima: -1648

Do zmiany został jeszcze zakup filtra kabinowego fotka starego poniżej

Razem: 3078zł tyle mnie to auto kosztowało w Maju...

Bardzo dziękuję Qcharowi jak i jego bratu za nieocenioną pomoc w tych naprawach Wyrównamy to przy najbliższym spotkaniu.
Kosztowało to ale jest auto przygotowane do sezonu więc pozostaje cieszyć się jazdą.

Pozdrawiam

Fotki jak zwykle pomieszane