Wpis w blogu auta
Toyota Auris
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1021 razy
Piąte urodziny ON-ego
Kategoria: obserwacja
Samochód absolutnie sprawdził się dla moich potrzeb i muszę przyznać, że z każdym przejechanym tysiącem kilometrów lubię go coraz bardziej. Nie zawiódł mnie nigdy więc drobne, opisywane tu usterki wybaczam. A było tego relatywnie niewiele:
•chwilowa (i pojawiająca się raz na jakieś 5-7 tys. „dyskoteka” na desce rozdzielczej. Nie ustalono przyczyn ale też bez skutków ubocznych;
•drobne przeskoki na kolumnie kierowniczej z powodu marnej jakości wałka pośredniego – dwukrotnie wymienianego w ramach gwarancji;
•przecieki wody na (także marnych) uszczelkach tylnych lamp.
To tyle - i aż tyle w porównaniu z moimi doświadczeniami ze starszymi modelami moich kompletnie niezawodnych toyot. Zaliczyłam też trochę większą stłuczkę – VW transporter nie wyhamował na czas i rozbił się (!) na moim tylnym zderzaku w pierwszych miesiącach mojej przyjaźni z Aurisem. Na szczęście obyło się bez poważnych strat w uczestnikach zdarzenia a samochód (mój) naprawiono sprawnie i bez zarzutu – do dziś śladu nie ma.
Jestem bardzo zadowolona z serwisów – radomskiej ASO i zaprzyjaźnionego lubelskiego ToyCar (gorąco polecam oba właścicielom samochodów tej marki).
Podsumowując – Aurisem przejechałam już dwa razy dookoła równika. Z pewnością nie jest to torpeda ale samochód godny polecenia dla statecznie jeżdżącego kierowcy, bardzo wygodny, dość solidny (choć jednak odstający jakością wykonania od tych legendarnych toyot sprzed lat). Dziennika kosztów nie prowadzę, nie liczę spalania – jeździć muszę więc może lepiej nie wiedzieć ile ten „mus” kosztuje. Samochody zmieniam po przejechaniu 100 tys. więc nieśmiało zaczynam się rozglądać za kolejną białą toyotą ale jednak trudno będzie mi się z ON-ym rozstać.
Od prawie pięciu lat spotykam się tu z Wami dzięki Aurisowi - bo najpierw anonimowo studiowałam publikacje i opinie krystalizując konfigurację a później, po zakupie dołączyłam do zabawy. Pozdrawiam Znajomych, szczególnie Uczestników naszych spotów i wszystkich Użytkowników. Do zobaczenia na trasach!
Najnowsze blogi
Dodano: 6 godzin temu, przez Egontar
Ostatnio wiele się dzieje w naszej stajence. Po zmianie głównych ogierów koniecznym jest zajęcie się poprzednikami z racji zmian właścicielskich :) Juke pojeździł u nas 8 lat i choć ...
8
komentarzy
Dodano: 2 dni temu, przez Egontar
Trochę zaległych spraw na zaległy wpis. Co prawda C5-tka hula już od 1,5 miesiąca, to z dziennikarskiego obowiązku a może z własnej wygody (coś jak pamiętnik dla coraz gorszej pamięci ;)) ...
25
komentarzy
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
ze względu na panujące warunki pogodowe w tym roku znacznie opóźni się mój start w tym sezonie
nie lubię marznąć na motorze, więc czekam aż temp będzie znośna
6
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Innych cieszy bezawaryjność, rzecz niespotykana zbytnio dzisiaj a ja przywiązuje wagę do wyglądu i wyposażenia auta.
Co mi po niezawodności jeśli to będzie słaby silnik, byle jakie wyposażenie i marny wygląd.
Etap - "przecież jeździ niezawodnie" mam juz a sobą od auta oczekuję nieco przyjemności w jeżdżeniu i patrzeniu na auto.
A że to kosztuje ? Cóz jest taki zawód najstarszy na świecie i klienci płaca za rozkosze bardzo dużo...
Powodzenia
Pozdrawiam
Nie wiem czemu, ale życzę Ci na przyszłość również białego nowiutkiego Aurisa z napędem "glotoxowym", czyli Półkrwi (hybrydowym)
Gratulacje i szerokości
Czyli pod koniec roku powinien być następca