Wpis w blogu auta
Opel Astra
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 545 razy
Data wydarzenia: 01.01.2012
Piątkowy tour de Pologne
Kategoria: podróż
Do Jędrzejowa droga dobra bez niespodzianek ani radarów. Na Chmielnik trochę dziur ale dała się przeżyć... niestety dalej to już nie było tak wesoło: od Chmielnika przez ok. 15km Droga w totalnym remoncie - Objazdu brak i znak zakazu poruszania się z wyjątkiem mieszkańców- no ale skoro mieszkańcy dojada to czemu ja nie - Dawaj jedziemy Asfalt piękny - jedziesz jak po stole a tu nagle uskok bo tylko cześć drogi była gotowa reszta pokryta tylko jedną warstwą asfaltu lub w ogóle bez no i od czasu do czasu dwie warstwy - więc trzeba było uważać - prędkość miedzy 40-50km/h :/
Jakoś dojechaliśmy na miejsce pooglądaliśmy i sfinansowaliśmy transakcję. wszystko wpakowaliśmy do Astry - po złożeniu siedzeń progi 1.90m weszły bez problemu zderzaki tez się zmieściły
Dalej ruszyliśmy na Kraków po kamerkę i to była droga przez męke dziurawa droga jak ser szwajcarski-gesty ruch i na dodatek padał mokry śnieg. W okolicach Strzelec zajechaliśmy do "Restauracji" czyli przydrożnego baru -jadłodajni na obiadek - wieś totalna i nie mówię tu o miejscowości lecz o zachowaniu barmanki-kelnerki i jakości dań - jakoś to przełknęliśmy i ruszyliśmy dalej dziurawą drogą nr 757 >73 >79.... W Krakowie załatwiliśmy co potrzeba i do Częstochowy ruszyliśmy starą niepłatną drogą omijając A4 do Dąbrowy a dalej to już na Częstochowę - ruch gęsty ale bez tragedii i pogoda mokra ale nie było zbyt ślisko więc złoty dwadzieścia się jechało... Astra świetnie się spisała. Dobrze trzymała się na zakrętach nawet przy dużych prędkościach na mokrej nawierzchni a na trasie lewy pas i rura i też dała radę - jak narzekam na swój silnik "V8" to tym razem muszę go pochwalić - nie czułem dużego spóźnienia za innymi autkami a wręcz dobrze mi się wyprzedzało- ekonomiczny i jak się dobrze kręci to potrafi być dynamiczny
Podsumowanie:
Częstochowa>Staszów spokojna jazda drogami powiatowymi w czasie 3godzin zaowocowała spaleniem ok. 7l/100km LPG
Staszów>Kraków oraz Kraków>Częstochowa- Bardziej dynamiczna jazda+ korki=spalanie 7.9l/100km
Łącznie przejechałem 500km - ok.6 godzin samej jazdy. Lubię jeździć ale muszę się przyznać że ta trasa mnie zmęczyła i nie delektowałem się jazdą jak zwykle to robię-może to dlatego że Opel jest "twardy" i czuć te dziury... w Polsce dużo dróg wymaga jeszcze sporo remontów
Koszt podróży: 108zł LPG plus ciut Pb95 na rozgrzanie silnika ok.3zł plus amortyzacja =? 500km za ok.115zł - czego chcieć więcej mam nadzieję ze szybko nie podniosą cen paliw...
Zdjęć niestety brak :/
Najnowsze blogi
Dodano: 4 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
1
komentarz
Dodano: 5 dni temu, przez Egontar
Zima za pasem, śnieżyć ma od 1 listopada, więc na początek przyszłego tygodnia zaplanowałem zamianę kół! Jednak felgi „zimowe” pozostawiały wiele do życzenia. Brałem pod uwagę ...
17
komentarzy
Dodano: 7 dni temu, przez JacK
T-roc, Sportsvan i i-10 wymiana kół na koła zimowe.
T-roc i Sportsvan w zakładzie wulkanizacyjnym i tam zostaną koła letnie a i-10 zajmę się osobiście :-)
Dla Sportsvana to będzie ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Wydaje mi się jednak że paczka wyszłaby taniej niż podroż.