Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Volkswagen T-Cross 1.0TSI 115KM 85kW
»
Pierwsza piątka
Wpis w blogu auta
Volkswagen T-Cross
Dodano: 3 lata temu
Blog odwiedzono 1287 razy
Data wydarzenia: 09.04.2021
Pierwsza piątka
Kategoria: inne
w sumie dawno nic nie pisałam, bo i nie było za bardzo o czym. Teraz kilka słów o aucie z racji tego ,że wyjeździłam w końcu te pierwsze 5k
Szczerze powiedziawszy przygodę z T-crossem zaczęłam z dużą dozą dystansu i chłodnego podejścia do sprawy, aczkolwiek były też śmieszne sytuacje, choćby to ,że na światłach niejednokrotnie stojący obok ludzie chcieli podejrzeć cóż to za znaczek jest na przodzie wtedy jeszcze w Wwie T-crossów dużo nie jeździło - teraz też nie jest ich aż tak wiele, ale na pewno więcej niż pod koniec 2020.
Zatem coś in plus:
-widoczność - dużo szersze lusterka niż w Corsie - zatem dużo lepsza widoczność po bokach, do tego dobra widoczność z tyłu z powodu sporej tylnej szyby
-podgrzewane lusterka - to sobie cenię bo niejednokrotnie podczas mrozów lub deszczu to podgrzewanie poprawiało wizję. Corsa miała też podgrzewane, ale nie działało to aż na taką skalę jak tu - tylko w wyznaczonym obszarze, zatem lusterka całkowicie nie były odmrożone/"oddeszczone"
-mocny nawiew na całej przedniej szybie- kolejny plus przy mrozach, wilgotnej pogodzie - elegancko szybko odmraża i odparowuje. Gdy jest za gorąco klikam na "auto" i całą resztą się nie przejmuję.
-wysokość - wielokrotnie spiesząc się do domu i naginając przepisy (tj. do ograniczenia 70 km/h na Marynarskiej należy dodać kolejne 30 ) oraz jadąc lewym pasem ludzie z daleka już widzą,że ów Szary Czołg szybko się zbliża i po prostu uciekają wlec się na prawy pas przy Corsie oczywiście tego nie było
-skrzynia DSG - w końcu w warszawskich korkach nie odczuwam bólu w plecach, rękach i nogach a to już coś no a w moim wieku to mimo wszystko już nie przelewki . Jak trzeba pojechać szybciej - wciska się "S" i szybciej wchodzi na obroty.
-moc - dla jednych 115 km może to być mało, ale szczerze powiedziawszy moc jest wystarczająca. Jeśli trzeba wystarcza na wyprzedzenie warszawskiego nieogarniętego/niezdecydowanego jemioła, który używa auta od święta
-spalanie - średnio wychodzi 7-8. Najniżej jak mi się udało (póki co )zejść, to 6,5 w trybie "od uruchomienia". Fakt, był mały ruch jeszcze, ale myślę ,że jakbym się postarała, to zeszłabym do 6. Wszak po odpuszczeniu gazu auto samo jedzie i wtedy właśnie załącza się tryb "eco".
-Comming/Leaving Home - od taki fajny "gadżet", który wita lub żegna przy wejściu/wyjściu. W zimowych polskich ciemnościach ułatwiało mi to znalezienie samochodu
-LED-owe światła w trybie Auto - jasna sprawa, że Corsa tego nie miała, a tu na leniucha można włączyć "Auto" i samochód dostosowuje światła do aktualnego poziomu oświetlenia na zewnątrz . Tak wiem, teraz to już standard. Ale wcześniej tego nie miałam
-wycieraki w trybie INT - tj. inteligentne wycieraki ,czyli dostosowanie częstotliwości wycieraków do padającego deszczu i przy tym prędkości samochodu. Kolejne ułatwienie
-czujniki- zwłaszcza te parkowania. Bardzo mi się przydają przy parkowaniu na małych hmm..nazwijmy to powierzchniach
To teraz coś dla tych co nie przepadają za VW .
In minus:
-system Start&Stop - zupełnie jak dla mnie niepotrzebne, bo pierwsze co robię to go wyłączam.
Przy przebiegu 500 km wywaliło komunikat "Usterka - system start & stop". Za pierwszym razem na chwilę pomogło włączenie i wyłączenie auta na światłach, ale gdy już kolejny raz się to pojawiło, to stwierdziłam, że "trza" do ASO, bo nie wiadomo czy w wyniku tego auto by nie zostało uziemione. Jakie było zdziwienie pana z ASO...serio? a jakie moje .. Pan ,który sprowadzał nam to auto mówił ,że w niektórych autach tak może się zdażyć..hmm no ok.... Po pracy 30 min w stronę WPI i 1,5h (wraz z myciem) w serwisie na dogrywaniu systemu - swoje wysiedziałam, a błąd już więcej się nie pojawił. Co ciekawe w zleceniu określili to jako "akcja fabryczna".
Pomimo tego ,że było trochę strachu, to bardzo wygodnie się nim jeździ i bardzo lubię nim jeździć . W ogólnym rozrachunku zatem T-cross jest jak szczepionka AstraZeneca - jest więcej plusów niż minusów . Teraz tylko się jeździ i tankuje , uff ..
A za kółkiem czasami czuję się jak Baby Driver.. ..
P.S.: poniżej też trochę fotek z mojego szwędania się po serwisach służbówkami
Ostatnia aktualizacja: 09.04.2021 19:27:07
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Trochę chamsko, a nawet powiedziałbym, że po kurewsku, bo powinni przed takim zabiegiem dać możliwość użytkownikom eksportu swoich treści i danych. Nawet w jakiejś badziewnej i niezjadliwej formie, a tu nic. Tak się nie robi.
Moja Astra na samym Bluetooth esów nie czyta . Bravo czytało . Via AA można dużo, to prawda. O Yanosiku mówią, ale jak na razie bliższej daty nie widać. Tak samo jak oficjalnej wersji PL. 07/04 zadebiutowały TomTom AmiGO i Sygic.
Dla mnie jedynym mankamentem jest łączenie przez kabel (słuchawka z Antkiem poniżej 10) z autem, czego nie wymaga iOs.
Me, myself and I
Po Twojemu w pytę
A widzisz . Jak zainstalujesz daną apkę na słuchawce i następnie połączysz się z systemem auta, to asystent wyświetli na tym tablecie powiadomienie o nowym smsie i odczyta jeśli będziesz tego chciała
Osobiście uważam to za jeden z najbardziej użytecznych z tych wszystkich nowych gadżetów
Nie życzę Ci tego, ale patrząc na obecne trendy, podwyżki wydają się nieuniknione...
A AndroidAuto albo AppleCarPlay używasz ?
Użytkowniczka zachwyca sie dosc oczywistymi rzeczami w nowoczesnym aucie a nie wspomina ze oprócz czujnikow parkowania i autmatycznej skrzyni jest klimatyzacja Climatronic a nie pokrętła ala polonez
Nie dosc ze komfort to wyglada to inaczej.
I porównujac do Corsy jest sensowny kolorowy łatwy w obsłudze i czytelny ekran systemu info rozrywki.
Pokazuje tez obraz z czyjnikow parkiwania - bezcenne
W miescie to nie silnik ale wyposażenie daje większa frajde.
Cieszy ze taki niepozorny i drogi Vw pasuje kolezance
Chociaz ja na warszawski syf czyli ruch korki ciasnote i obcierki pewnie wolałbym poobdzierane auto za 10-20 tys zl niz nowizne
Szkoda do dziczy drogie auto. Chyba ze mini-ratka i za 3 lata do oddania lajzing
Jeden: Zawsze wiem gdzie jestem (lusterka)
Dwa: Podgrzewanie (jak już jest) to w naszym klimacie podstawa.
Trzy: to samo co dwa - ma działać i nie rozpyerdalać przedniej szyby jak w Fordzie (dziękuję jeszcze raz za naprawę). Pani kupująca myślała, że zgłaszając szkodę zaraz po kupnie pójdzie ona na moje konto "szkodowego" kierowcy. Nie poszło, bo jej PESEL przeszkodził i ma zwyżkę składki 20% od przyszłego roku. Wygrałem!
Cztery: "eco" - jak jeszcze raz to włączysz to nie gadamy więcej
Pięć: No jesteś swój. Pały z lewego na prawy
Sześć: Ja lubię gadać o spalaniu w C3, resztę pomijam.
Siedem: skrzynia DSG - znalazłaś sprzęgło?
Ładnie wyposażony ten Wasz TC. Tyle systemów...
Czekamy na finał