Do giernal: Oczywiście, że przypadki się zdarzają. Sam równiez jestem tego przykładem bo roczny przebieg to około 7tys. km. Nadrabiam w pracy bo 100tys. rocznie to taki standard.

Uwierz mi, że zdarzają się wyjątki. Ja Peugeotem "robię" rocznie niecałe 5000 km, a mój wuja swoim Audi A3 TDI jeszcze mniej, bo ~3000 km.

Do grzesio70: Później był też diesel HDI 136KM

Do humvee5: Z obawy przed kłopotami wybrałem benzynę.

Kiedyś do serwisu, w którym pracuje mój brat przyjechał klient z sprzedawcą (handlarz) aby sprawdzić stan Citroena C5. Autko 4-letnie z przebiegiem 90.000km. Handlarz był taki pewny że aż za pewny i to wzbudziło u mojego brata podejrzenia. No ale podczas sprawdzania stanu autka wszystko wyglądało ok. Widać było że wszystko na bieżąco wymieniane itp. Całkiem fajny egzemplarz z max wyposażeniem i do tego z polskiego salonu... Przyszła pora na sprawdzenie zawartości błędów kompa, bo w przypadku aut tej marki nawet spalona żarówka zostawi swój ślad. Brat wszedł w system a tam.... NIC! Od razu z informacją do klienta iż przebieg na bank kręcony, a do handlarza; Proszę pana przebieg można by skręcić ale chociaż dziennik defektów zostawić bo to na bank widać że jakiś amator tu grzebał. Rachunek w kwocie 500 zyli zapłacił handlarz... Jego mina bezcenna

Do grzesio70: OK

mój kolega kiedyś kupił nówkę 307, też gdzieś z tego rocznika, bardzo na niego narzekał i podejrzewam, że u niego 100 tys. km nie zrobił. Dla Ciebie więc gratulacje.

Do humvee5: Dieselek ma 110km a nie 136km

Mi niedawno stuknęło 222222 a zaraz potem równie ładne 222555 (chyba w tej samej trasie).

Do jrc_69: Twój silnik to HDI?

Do humvee5: Tego to człowiek nigdy nie będzie pewien. W serwisie nie sprawdzałem. Mam wydruki TUV pierwszego właściciela z kilku poprzednich lat, na których wpisane są stany licznika pokrywające się z obecnym ale znając pomysłowość i przebiegłość naszych handlarzy i rynek używek ciężko jest mi zaakceptować tak niski przebieg w 10-letnim aucie. Polska nieufność czy coś... Przebiegami na codzień się nie przejmuję. W Sprinterze mam już prawie 500tys. i chodzi jak marzenie...

To jak to w końcu jest u Ciebie, Panie Kolego? Masz przekręt na blacie, czy Ci go nie zrobili i auto jest "czyste" jak Mike Tyson?

A swistaki zawijaja .......