Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Opel Astra Złocisty Rydwan !!
»
Pierwsza w historii dolewka oleju
Wpis w blogu auta
Opel Astra
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 730 razy
Data wydarzenia: 18.04.2013
Pierwsza w historii dolewka oleju
Kategoria: obserwacja
Podkusiło mnie coś aby po dzisiejszych wykładach sprawdzić poziom oleju w moim Rydwanie, jakież było moje zaskoczenie gdy zobaczyłem że bagnet po sprawdzeniu był niemal całkowicie suchy. Tylko na samym jego dole (1-2mm) było widać ślad oleju. Jako że człowiek ze mnie raczej przezorny to wożę ze sobą 1l oleju na wszelki wypadek, wlałem 700 ml odczekałem i tym razem bagnet pokazał 3/5 kresek.
Troszkę mnie ta sytuacja zaskoczyła bo Opelek nigdy nie wymagał dolewek pomiędzy wymianami, a tu taka niespodzianka
Nie jest to raczej wina wycieku bo miska, łączenie silnik-skrzynia i uszczelniacz koła napędzającego pasek są w normie czyt. nie leje się z nich i nie ma śladów wycieków, jedynie niezbyt duże zapocenie.
Również w garażu nie ma śladu oleju na podłodze...
Oczywiście, poziom sprawdzany był na równej nawierzchni.
Tak więc chyba doczekałem czasów gdy Astra zaczęła podpijać sobie troszkę smarowidła, trzeba będzie zaglądać pod maskę częściej niż dotychczas...
Dobrze się stało że sprawdziłem ten olej, bo jeszcze trochę i mogłoby się skończyć nieciekawie, ale ktoś czuwał nad moim pojazdem
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
PS: nawet jeśli to uszczelniacze to nie opłaca się naprawiać - taniej wychodzi dolewanie...
Skoro tak, a do tego dojdzie brak kopcenia, to jeszcze bym się nie martwił. Dolej olej (najlepiej z innej partii niż ten co ubył) i obserwuj jego stan.
przyjrzę sie dziś czy nie widać kopcenia na niebiesko po nocnym postoju .
jedyne co sie. zmnienilo to temperatury na zewnątrz
Techniki jazdy nie zmieniłeś? Nie zdarzyło się w ostatnim czasie przycisnąć ostrzej, albo robić więcej tras? Końcówka rury wydechowej mocno osmolona? Olej ten sam co zwykle?
Dobrze że teraz się zorientowałem niż później..
Ale ciekawi mnie jedno, nigdy wcześniej nie było takie sytuacji aby oleju ubywało. Ostatni raz sprawdzałem olej jakoś na koniec lutego i ciągle były 3 kreski ba bagnecie.
Czyżby uszczelniacze lub pierścienie nagle się poddały ? Skoro nie widać wycieku, ale z drugiej strony przy odpalaniu brak jest niebieskiego dymu...
Faktem jest że Astra od nowości jeździ na Full Syntetyku, więc może faktycznie czas pomyśleć o czymś pół-syntetycznym.
Niedługo wymiana, więc skonsultuję sprawę z mechanikiem. Co ciekawe jego identyczny egzemplarz od nowości wymaga dolewek oleju, wiec u mnie nie ma tragedii