Zauważyłem pierwsza wadę mojej mazdy ;/ A mianowicie przez moją głupotę spaliłem bezpiecznik od zapalniczki ( mój błąd przyznaje ) ALE w normalnym trybie zdarzeń jadę do pierwszego lepszego sklepu motoryzacyjnego czy stacji paliw i dostaje PIĘKNĄ PACZUSZKĘ BEZPIECZNIKÓW. ( BO MAZDZIE NIE CHCIAŁO SIĘ DAĆ ZAPASOWYCH ) Ale nie w tym przypadku, bezpieczników nigdzie nie znalazłem ludzie w sklepach widzieli takie cudo pierwszy raz ;/;/ DZIWNE ??? Do serwisu kawałek jest nie chciałem się fatygować. Dobrze ze mamy portale aukcyjne zapłaciłem więcej za przesyłkę niż za bezpiecznik. ALE co tam
I tak AUTKO JEST FANTASTYCZNE :D nawet bez działającego wejścia zapalniczki :D ( w czwartek pewnie przyjdzie nowy :D )