Egzamin zdany na 5+!
Podróż Kr..ów-W...wa-Jurata przebiegła nadspodziewanie przyjemnie. No może wynik spalania jak na trasę i diesla: 7,4 l/100km mógłby być trochę lepszy, ale muszę przyznać że nie szczędziłem wysiłków żeby przejechać ją jak najszybciej.
Największy sukces to zapakowanie całej rodzinki (wózek, bagaże i inne takie) do bagażnika. Nieocenionym okazał się fakt, że środkowy tylny fotel ma również mocowania isofix, zatem córka wylądowała na środku, żonie maksymalnie odjechalem przednim fotelem i miały mnóstwo przestrzeni - pomimo, że powiekszylem całą przestrzeń bagażową przesuwając wszystkie 3 fotele o 10cm do przodu. Bardzo przemyślane i wygodne rozwiazanie.