Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Mitsubishi Lancer Lancerek X » Pierwsza wizyta w serwisie.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Mitsubishi Lancer
  • przebieg 37 000 km
  • rocznik 2008
  • kupione używane w 2011
  • silnik 1.8 MIVEC
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 5644 razy
Data wydarzenia: 07.04.2011
Pierwsza wizyta w serwisie.
Kategoria: inne
Wczoraj podczas jazdy, a konkretnie podczas hamowania dało słyszeć się odgłos 'ocierania' lub 'chrobotania'. W momencie gdy dojeżdżałem na stację benzynową (jakieś 2,5 km od mojego domu) zapaliła się pomarańczowa kontrolka na komputerze pokładowym - trójkąt z wykrzyknikiem w środku, komputer pokładowy nie podał jednak przyczyny.

Od razu zadzwoniłem do Mitsubishi Assistance, opisałem co się stało. Dyspozytor polecił mi zamówienie lawety i odwiezienie auta do serwisu, co wydało mi się dość dziwne, ze względu na to, że gdy świeci się kontrolka koloru pomarańczowego, można kontynuować jazdę, ale w najbliższym czasie zgłosić się do serwisu.

Po krótkiej analizie doszedłem do wniosku, że nie ma sensu odwozić auta lawetą i sam wróciłem do domu - bez najmniejszych problemów, kontrolka nie zapaliła się ponownie...

Dziś rano zadzwoniłem do ASO Mitsubishi w Zabrzu - HerGum'u - i umówiłem się na 'zbadanie' samochodu. Podczas drogi kontrolka ani razu nie zapaliła się ponownie...

Panowie z serwisu wzięli ode mnie kluczyki, wjechali autkiem na podnośnik i stwierdzili, że kontrolka się nie świeci, więc wszystko musi być w porządku. Nalegałem jednak, żeby sprawdzić i - tak jak przypuszczałem - klocki hamulcowe były do wymiany.

Zakup nowych klocków wraz z założeniem ich kosztował 420,68 zł brutto. Trzeba przyznać, że jakość wykonanej usługi była bardzo dobra, panowie uwinęli się w godzinkę i było po sprawie.

Okazało się, że 'chrobotanie' spowodowane było blaszką montowaną w samochodzie, by ta w razie zbytniego zużycia klocków hamulcowych 'ostrzegała', że trzeba je wymienić.

Jedyne, co mnie zastanawia, to fakt, że pan w Mitsubishi Assistance (do którego dzwoniłem wcześniej) nie rozpoznać od razu przyczyny i nie wiedząc o zamontowanej w samochodzie 'blaszce ostrzegawczej' zalecił lawetę...

Po wymianie odetchnąłem z ulgą, bałem się, że może to być coś poważniejszego :)
Dodano: 13 lat temu
Czasami różne usterki miewają takie same lub podobne objawy, więc koleś z assistance niejako :profilaktycznie" zalecił lawetę
Dodano: 13 lat temu
Do aprox: Mnie za wymiane klocków hamulcowych skasowali 1000zł więc 420zł to promocja.
Dodano: 13 lat temu
Szczęście że to tylko klocki Bo skoro za nowe z montażem policzyli ponad 420 zł [totalszok] to jaki byłby np koszt wymiany tarcz hamulcowych [screwy] - aż strach pomyśleć
Dodano: 13 lat temu
W niektórych Hondach też jest taki "dźwiękowy patent" sygnalizujący zużyte klocki:)
Dodano: 13 lat temu
Czasami miło jest dowiedzieć się, że to "tylko" klocki...
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl