Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Seat Leon 1.9 TDi » pierwsze koty... - vol2. notlauf







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Seat Leon
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 988 razy
Data wydarzenia: 03.06.2012
pierwsze koty... - vol2. notlauf
Kategoria: serwis
Zgodnie z obietnicami nie zabrałem się za samochód, bo zawsze coś. Brak czasu, brak kasy, brak możliwości...
Dzisiaj z rańca postanowiłem jednak poświęcić chwil kilka srebrnej strzale mojej żony i podjechałem do serwisu Seata, by zapytać o możliwości i koszty zbadania szczelności cylindrów. Jak to bywa w pracujące soboty - operacja okazała się niemożliwa, pan z serwisu zaprosił mnie na poniedziałek na 11:00. Oczywiście. Tyle, że w poniedziałek, to pracują już wszyscy, a nie tylko ci, którzy mają przesrane soboty...
Spróbowałem jeszcze szczęścia w serwisie VW-Audi koło Szadółek, ale i tam okazało się, że na miejscu się nie da. Umówiłem się wstępnie na najbliższy piątek, bo po cichu liczę na urlop, ale... może nie będzie konieczności wizytacji serwisu, albo nie dostanę urlopu ?
Wracając do domu zadzwoniłem do kumpla, który pracuje w serwisie Opla. Powiedział, żebym podrzucił samochód, a oni zerkną i się określą co do możliwych przyczyn porannej trzęsiawki, ale w jego przekonaniu, upatrywać przyczyn należy jednak w układzie paliwowym, niźli w kompresji silnika. Poza tym - usłyszawszy o sposobie użytkowania pojazdu przez A. mówi - zacznij od najprostszej i najbanalniejszej rzeczy - przyjedź, dostaniesz magiczny, hamerykański uszlachetniacz do paliwa, do oczyszczania i usprawniania układu paliwowego, może pomoże.
Pomyślałem, czemu nie, podjechałem, dostałem, wlałem świństwo do zbiornika, dotankowałem samochód do pełna na stacji obok, teraz się okaże.
Ale żeby dzień nie okazał się stracony, postanowiłem powalczyć z notlaufem. Od pewnego czasu turbinka nie pracowała tak, jak należy, więc... Po ustaniu popołudniowych deszczów, wyjechałem na obwodnicę, przegoniłem Leona po obwodnicy dojeżdżając prawie do jej samego końca w Gdyni. Po drodze musiałem kilka razy wyłączać silnik bo turbina się wieszała, ale... pomogło. Może to brutalny sposób i ryzykowny, ale... skuteczny (przynajmniej na takim etapie, na jakim była moja turbina). Teraz (po przegonieniu) silniczek wkręca się pięknie na obroty, a i frajdy z jazdy więcej...
Najnowsze blogi
Dodano: 10 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl