Wpis w blogu auta
Citroen C5
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1009 razy
Data wydarzenia: 11.01.2014
Pierwsze małe podsumowanko
Kategoria: zmiany w aucie
Auto prowadzi się bardzo dobrze, jest wygodne i przestronne co nie pozwala na szaleństwa. Jednym z powodów takiego stanu jest silnik - dobry do majestatycznego pokonywania kilometrów ale wersja po liftingu 136-140 km była by lepszym wyborem( zapewne nie ekonomicznym).
Najgorszą wadą jaka mnie wkurza to czujnik deszczu, który śmiga wycieraczkami jak chce zależnie od prędkości a nie od ilości wody na szybie.
Rzeczy najważniejsze powymienianie:
- olej+filtry
- kpl. rozrząd
- osłona pod silnikiem
- przesmarowane zaciski tylnych hamulców
- 4 nowe zimówki Uniroyal
- 4 nowe letnie Accelera - to będzie test tych opon. Nie mam pojęcia jak się będą sprawować. Kosztowały mnie 184zł/szt. Wyglądają dosyć porządnie także jestem ciekaw co z tego wyjdzie.
Rzeczy do zrobienia:
- załatwić sprawny licznik
- jak się uda to felgi na lato
- sprawdzić wyciek oleju
- mocowanie i obudowa chłodnicy
- panel sterujący szybami do wymiany - połamany plastik od kierowcy
- pomalować parę elementów karoserii
Mniej więcej tak to wygląda. Jest co robić ale zakup uważam za udany.
Pozdro
Najnowsze blogi
Dodano: 1 godzina temu, przez MaArek77
Dawno nie pisałem nic bo jakos niewiele osób tutaj zagląda.
Ale z obowiązku informacyjno-kronikarskiego.
Sprzedałem Golfa dnia 7 maja, kupił znajomy (tez mechanik) który zna auto i ...
Dodano: 2 dni temu, przez niki129
Szukałem i szukałem , taniego dostawczaka w przyzwoitym stanie z klimatyzacją.
Nie jest to łatwe coś takiego znaleźć.
Znalazła się Dacia, bardzo fajny stan i mega dobrej cenie, nie ma co ...
12
komentarzy
Dodano: 3 dni temu, przez yatsec
I znowu stajnia się rozrosła. Trochę niekontrolowanie bo dobiłem do 13 aut a mówiłem sobie, że będę ją zmniejszać a nie zwiększać.
Życie pokazuje jednak, że łatwiej kupić niż ...
6
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Kupiłem Citroena na zimowych Savach i z przyjściem wiosny jak najszybciej się ich pozbyłem. W zimie ciężko było wjechać do garażu (lekka górka), gdy było praktycznie odśnieżone, a na obecnych, sprawdzonych z Accorda Dunlopach SP Sport 3D nie muszę odśnieżać drogi do garażu - POLECAM!
Z licznikiem podjedź do ASO, fakt kosztuje to ok.200zł, ale dają gwarancję i kalibrują licznik od nowa.
Co do ekonomiczności, to niekoniecznie poliftowe 136km jest bardziej paliwożerne - w trasie spokojnie potrafi spalić 5,5 l/100km, a mam automat.
W przyszłym tygodniu likwiduję wyciek - leci mi po prawej półosi ze skrzyni. Uszczelniacz kosztuje 27zł (Corteco) + litr Totala BV za 30zł no i robota... koszt to zagadka