Wpis w blogu auta
Dacia Duster
Dodano: 5 lat temu
Blog odwiedzono 804 razy
Data wydarzenia: 01.02.2020
Pierwsze spotkanie
Kategoria: inne
Zaciekawiony tą nowiną bezzwłocznie zatelefonowałem do importera, w celu uzyskania bliższych informacji. Podczas rozmowy dowiedziałem się, iż auto zostało delikatnie uderzone w przód, przyjedzie do Polski za mniej więcej tydzień, cenowo zmieści się w zakładanym przeze mnie budżecie oraz będzie robione "na gotowo". Słysząc to wszystko wyraziłem wstępne zainteresowanie, prosząc o możliwość oględzin pojazdu przed naprawą.
Dziś po otrzymaniu wiadomości o przybyciu samochodu, udałem się do pobliskiego Radłowa, by go obejrzeć. Wystarczyło jedno krótkie spojrzenie, aby stwierdzić, że nie ma drugiego takiego egzemplarza na świecie. Podwójny wydech, spojler, skórzana tapicerka, czujniki cofania, stacja multimedia z nawigacją GPS, kamerą i bluetooth, to tylko część akcesoryjnego wyposażenia auta, które zazwyczaj nie występuje w najtańszym na rynku SUV-ie. Dodając do tego niezniszczone wnętrze, genialny stan płyty podłogowej, brak zużycia nadwozia oraz niewiarygodnie niski kilometraż potwierdzony książką serwisową, zaczynam coraz poważniej myśleć o zmianie Peugeota.
Dużym atutem mogącym wpłynąć na ostateczną decyzję jest także komplet praktycznie nowych opon wielosezonowych "Yokohama", przygotowanie pojazdu do rejestracji przez sprzedającego, uniknięcie kosztów tzw. wzbogacenia (VAT marża) i odnotowanie przebiegu Dacii na fakturze zakupu.
Odjeżdżając z miejsca postoju Dustera umówiłem się z właścicielem, iż ma mnie zawiadomić o zakończeniu prac blacharsko-lakierniczych, bym mógł wykonać testy drogowe oraz uczestniczyć w przeglądzie technicznym na SKP.
Najnowsze blogi
Dodano: 6 godzin temu, przez yatsec
I znowu stajnia się rozrosła. Trochę niekontrolowanie bo dobiłem do 13 aut a mówiłem sobie, że będę ją zmniejszać a nie zwiększać.
Życie pokazuje jednak, że łatwiej kupić niż ...
1
komentarz
Dodano: 6 godzin temu, przez Egontar
Tym razem trochę o Picadorze, który powrócił na ojcowskie łono ;) Ponownie stałem się jego współwłaścicielem razem z młodszą córą Dlatego też przed przekazaniem jej do jazdy ...
Dodano: 6 dni temu, przez Egontar
Ciąg dalszy po wymianie oleju w skrzyni biegów.
https://www.autowcentrum.pl/blog/post/w-skrzyni-eat6-statycznie,38519/
Wymiana uszczelniacza wału korbowego / 10.04.2025 / 179 621 km ...
27
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Miałem taki silnik w megance tylko bez zmiennych faz, więc ten będzie jeszcze lepszy bo ma niżej max moment dostępny.
Nic, kompletnie nic się z tym silnikiem nie działo, przejechał 350 tys. z tego 160 tys. od nowości u mnie a resztę u koleżanki.
Ale akurat trafiłem na cewki denso więc te bezawaryjne no i od nowości jeździł na pełnym syntetyku wymienianym co 13-15 tys. max.
Bardzo miło wspominam i silnik (w 2000 roku to była jedna z lepszych konstrukcji 1,6 16V) i samochód też.
Felgi faktycznie wolałbym srebrne, ale wydech (i jego sportowy dźwięk) całkowicie mi odpowiada.
W tym egzemplarzu silnik posiada oznaczenie K4M 696.
Jakby się pozbyć tego podwójnego wydechu i wymienić felgi na srebrne to by się zdecydowanie lepiej prezentował.
Zaletą może być silnik 1,6 16V (nawet jeśli jest to już wersja z wariatorem) bo jest całkiem przyjemny i przy nawet bardziej agresywnej jeździe więcej niż 9-10 litrów nie spali.
Ale lepiej wszystko skrupulatnie sprawdzić...
Te auto faktycznie mogło nie mieć lekko...
Po przykrych doświadczeniach z byłym Golfem sprawdzam wnikliwie...
W kwestii progów jest dokładnie tak, jak piszesz.
Z tego co się zorientowałem "Elia" jest fabrycznym tunerem Renault, modyfikującym auta głównie pod względem optycznym, a nie mechanicznym.
Jeżeli to firma tuningowa to mam nadzieję, że nie wprowadzili własnych/autorskich modyfikacji, bo nie dojdziesz przy wymianach czego nawkładali.
Poza kolorem Duster spełnia wszystkie moje kryteria postawione następcy Peugeota, stąd cierpliwie czekam na rozwój sytuacji.