Wpis w blogu auta
Renault Twingo
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1170 razy
Data wydarzenia: 16.03.2012
Pierwsze spotkanie z drogówką
Kategoria: sytuacja na drodze
Policjant oczywiście zauważył ten fakt i poinformował mnie że mandat wynosi 300zł i spytał czy go przyjmuję, w międzyczasie wykonując badanie alkomatem. Z nieudawanym bólem w głosie stwierdziłem że chyba nie mam wyjścia, na co policjant przyjrzał mi się uważnie i zapytał czym się w życiu zajmuję. Powiedziałem zgodnie z prawdą że studiuję i wyczułem pewną szansę więc zacząłem tłumaczyć jak wygląda sytuacja i udało się!:D Oddał mi dokumenty i powiedział że mogę jechać tylko mam jak najszybciej zrobić ten przegląd, dodając że w tej sytuacji ojciec już powinien czas znaleźć:]
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. PRD nakłada na nas OBOWIĄZEK przedstawienia pojazdu do badań technicznych (art. 81 ust. 1) jeżeli tego nie zrobimy popełniamy wykroczenie z art. 97 KW w zw. z art. 81 ust. 1 Prd.
Natomiast wypowiedzi Tomaskiego wyglądały tak jak bym się tu chwalił jaki to cwany nie jestem, że przechytrzyłem system bo jeżdżę bez przeglądu a jak mnie kontrola dopadła to się wykręciłem, przynajmniej na początku.
hmm, aktualnie obowiązujace przepisy bardzo sztywno okreslają, konieczne zachowania, jeżeli policjant stwierdził, brak ważnego przeglądu technicznego dopuszczajacego do pojazd ruchu po drogach publicznych, ma obowiązek zatrzymania dokumentu a opcja dodatkowa jest taka, że na podstawie ogledzin może zabronić kontynuowania jazdy. Zapewniam Cię, że zapewne wogóle nie zaewidencjonował tej kontroli Sam na siebie bata by nie kręcił.
- zatankować nie zapominamy, a o tak ważnej sprawie jak badania techniczne można ?
e, e, nie mógł, rozprządzenie dosyć jasno określa wymagane sankcje i sam policjant ma niewielkie pole manewru
powód braku przeglądu dla ubezpieczyciela nie będzie miał znaczenia ot tak zwyczjnie odstąpią od ochrony w ramach OC i zapłacisz tyle ile wyliczą.
Ale następnym razem posłuchaj nosa i nie jedź na wykład ;p;p;p
Facetowi z rodziną, który robi na 3 zmiany by się nie upiekło
Dla mnie nie życiowa glina, a jełop
No i ten brak "ręcznego". To akurat poprawnie zwie się hamulec awaryjny co by mogło wskazywać, że w razie zgubienia płynu hamulcowego to właśnie za tą wajchę ciągniemy by babcią na pasach nie rzucić do rowu
Rozumiem jeździć dzień góra 2 bez przeglądu ale nie miesiąc