Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Toyota GT86 » Pierwsze tysiące za nami!







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Toyota GT86
Dodano: 7 lat temu
Blog odwiedzono 1312 razy
Data wydarzenia: 19.10.2017
Pierwsze tysiące za nami!
Kategoria: zmiany w aucie
Kilkanaście dni wystarczyło nam, żeby dojść do wyniku rzędu 40 000 km przebiegu.
Trochę się poznaliśmy, kilka przejażdżek wykonaliśmy, trochę podriftowaliśmy... Czas więc na jakieś podsumowanie.

Auto zakupiłem w wersji "bieda" od pierwszego właściciela, lat 50. Oryginalne opony od Priusa w nienagannym stanie - to auto nie jeździło jeszcze sportowo. Spalanie średnie poprzedniego właściciela: 7,1 l / 100 km mówi wszystko.
Kolor miał być inny (szczególnie wnętrza), ale jak zwykle wygrała cena i stan :)

Wyposażenie:
- klimatyzacja automatyczna
- elektryczne szyby, składane elektrycznie lusterka
- tempomat
- xenon i czujnik natężenia światła
- Bluetooth/AUX/USB

Zmiany przez te kilka dni:
- kamera cofania
- oryginalna nawigacja (używana, modułowa )
- podłokietnik
- chlapacze (tu miałem wątpliwości)
- mata bagażnika
- folia ochronna pod klamki
- folia na rant bagażika

Wszystkie instalacje wykonane samodzielnie, Toyota zapewnia wszystkie instrukcje - to nie jest obecne niemieckie/francuskie/włoskie auto - po zdjęciu plastików wszytko da się ponownie umieścić na właściwym miejscu, nie powodując skrzypień.

Do zrobienia: odprysk na szybie, wymiana oleju w skrzyni i jednej uszczelki. No i założenie zimowych felg, z czym zwlekam... ;)

Dalsze plany obejmują koniec oszczędzania auta :) Spalanie i tak skoczyło już do 9.9 litra benzyny 98. W przyszłym roku Nuerbuergring, Spa i Hockenheimring. Zmian wizualnych nie przewiduję, chociaż pewnie bez technicznych się nie obejdzie. Mam tu na myśli "short shifter" z oryginalnej palety akcesoriów.

Jeśli pytacie o wrażenia, to mam mieszane. To nie jest (niestety) MX5. Wyraźnie czuć wagę auta, tył bywa nieco zbyt "radosny", skrzynia biegów nie jest tak precyzyjna, ale co najgorsze: silnik łapie zadyszkę w kluczowym zakresie obrotów (3-5 k). Nie znaczy to jednak, że auto jest nieudane - mam z nim mnóstwo zabawy. Pozycja za kierownicą jest idealna, wygląd przekonuje mnie coraz bardziej, a każde rondo obiecuje zabawę. Autko jest też zaskakująco praktyczne...

Niemniej gdzieś z tył głowy siedzi MX5 RF... Jak tylko za rok nadejdzie lato, to Toyota niechybnie mnie opuści :)
Ostatnia aktualizacja: 19.10.2017 19:11:25
Dodano: 7 lat temu
Do mario1942: To sie rozumiemy, komfort przede wszystkim.
A kamera szerokokątna jest nieoceniona, dzisiaj Pan cofal wielkim Sharanem a chodnikiem jechało dziecko rowerkiem, na szczescie widział

Podlokietnik tez na trase popieram a w XXI wieku auto bez navi i telefon na plączacych sie kablach i z odpadajacym uchwytem to żenada, no i tam gdzie go przytwierdzamy najczęsciej mocno świeci słońce

No bez przesady, GTD oprocz jedynki (bo to diesel) szybkie jest, zrywa asfalt ale głownie z manualem, a do setki 7,3 to tak w miarę.
Obawiam sie ze benzyna 200 koni moze zostac w elastycznosci ale 220 i wiecej w aucie podobnej masy juz nie.

Narazie mocy nie dodaje

No 370 Z to ciekawy wóz i mocny nawet
Dodano: 7 lat temu
Do MaArek77: Wszystkie te koszty po to, żeby autem dało się wygodnie jeździć... Na auto był budżet określony, udało mi się znależć samochód sporo poniżej zakładanej ceny - więc środki są wolne.
Jazda bez podłokietnika trasą Stuttgart - Poznań to męczarnia. Ponieważ mieszkam w DE na "wiosce", bez chlapaczy konieczne jest codzienne mycie auta. Kamera - pierwszego dnia po zakupie "zaparkowałem" w żywopłocie :)
Jak już mówiłem nie trawię nieoryginalnych nawigacji - ta która jest w aucie to OEM. Kosztowała mnie 20 euro, jako że to jednostka modułowa - można "dołożyć" sam moduł i antenę do seryjnego radia bez nawigacji.
Ach, no i Toyota to nie mocne auto, myślę że na prostej GTD "zje ją na śniadanie" - bez porównania z 370Z.
Dodano: 7 lat temu
Wszystko ładnie i pueknie ale skoro kolega juz wie ze za niecały rok sprzeda to auto to pk co ponosic koszty kamery, podłokietnika czy folii na progi i chlapaczy,

Nawigacja super chociaz za 200 E to chyba podejrzanie tanio, 2 lata wytrzyma. A oryginał używany to jaki kiszt?

Owszem podnosi walory użytkowe auta i od razu wyglada inaczej ale ktoś będący w temacie zauważy jakosc sprzetu.

W nowo zakupionym Golfie Plusie musielibysmy zakupic: navi RNS 510, gumowe wycieraczki do wnetrza, chlapacze na przód, mate ochronna bagażnika i nakładkę chromowaną na rurę wydechową. Może wymienic co sie da na LED-y

Jedna chcemy to realizowac na wiosne, zobaczyc czy w 5 miesiecy auto okaże sie godne zostawienia. Jestem o tym przekonany ale... życie pokaże
Bo pózniej kilka stówek Euro zainwestowanych nikt nie doceni.

Fajna toyota, mysle ze trudno o podobny wybór małego mocnego Coupe. Chyba że Nissan 370 Z. Powodzenia
Dodano: 7 lat temu
no to teraz juz nie jest golas:) ja tak czuje ze sie skonczy na MX-5:) RF tez mi sie podoba ale jednak wole szmaciany dach, jakos lepiej pasuje mi do pomyslu na auto:) ale ja wiem jestem dziwny i jezdze top down nawet jak jest zimno:)
Dodano: 7 lat temu
Do mario1942:

nie mowie, ze to zle, mowie tylko ze marudzisz :)

sam bym chetnie czesciej zmienial auta, ale przy kazdym zakupie musze zaplacic 10-16% podatkow (w zaleznosci czy auto od osoby prywatnej czy koncesjonera). Za fajne auto trzeba $10k dac, wiec z tego robi sie powazna sumka.

ja mam 183 cm, moze nie jestem najwyzszy i najciezszy, ale i tak trzeba mnie lyzka do butow wyciagac z mniejszych autek :) w dodatku w niektorych kabrioletach (np. honda S2000) mam takie dziwne wrazenie ze gorna krawedz szyby znajduje sie dokladnie na wysokosci moich oczu.

wracajac do toyobaru, faktycznie mogliby dac mocniejszy silnik, np. turbo z forestera. niektorzy mowia, ze lepiej jechac slabszym autem na 100% niz mocnym na 30%, ale ja sie z tym nie zgadzam.
Dodano: 7 lat temu
Wygląda fajnie, ale to nie moje klimaty, bo ja to jak ten poprzedni właściciel - spalanie też by oscylowało w granicach 8
Dodano: 7 lat temu
Do Arturo1977: Masz rację, ciągle jestem niezadowolony - przez to ciąglę dążę do czegoś nowego :) W ten sposób można naprawdę spróbować wielu rzeczy...
Niestety dokładanych nawigacji nie trawię. Mimo, że rzeczywiście ta jest średnia, to przynajmniej pasuję w otwór w desce... No i kosztowała mnie 20€: kupiłem całość przez facebook za 120 euro, wymontowałem moduł nawigacji, a radio sprzedałem za 200. Dodatkowo zafundowałem sobię aktualne mapy za cenę 100€ :)
Mam 175 cm wzrostu, za mną da się kogoś upchnąć. Już jechałem w 4 osoby - da radę! Ale to rozwiązanie typowo awaryjne.
Co do rozmiaru MX5 to rzeczywiście nie jest przygotowana pod „wagę ciężką”. Ja przy swoich 70 kg czuję się po prostu idealnie w tym aucie :)
Dodano: 7 lat temu
co za maruda, wiecznie niezadowolony :)

rzeczywiscie, pozycja za kierownica to bajka w tym aucie. sidzialem, ale jeszcze nie jechalem, mam nadzieje ze kiedys bedzie okazja. nawigacje trzeba bylo sobie darowac, firmowa i tak wyglada jak aftermarketowa. najbardziej w tym aucie rozwala mnie tylne siedzenie - dla ludzi bez nog ale w sumie lepiej ze jest, mozna kogos awaryjnie upchnac.
co do mazdy, to tez fajna, ale jak dla mnie troche za mala. Gdy posadzilem w niej swoje 100 kilo, czulem sie jakbym wlozyl przyciasny dres.
Dodano: 7 lat temu
Ta nowa Mazda Mx5 RF jest genialna. Ja niestety jestem za wysoki i próbując wpasować się do zwykłej nowej MX5 miałem już głowę strasznie blisko sufitu.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl