Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Dacia Lodgy » Pierwsze usterki







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Dacia Lodgy
  • rocznik 2014
  • silnik 1.6
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 2625 razy
Data wydarzenia: 05.09.2014
Pierwsze usterki
Kategoria: serwis
Lista usterek, które się pojawiły do tego czasu i ich status.

1. Duszenie się przy przyśpieszaniu na gazie - naprawione po kilku wizytach w ASO.
2. Paląca się ciągle lampka kontroli układu oczyszczania spalin - wynikało z pkt.1. Podczas montażu gazu nie została wgrana odpowiednia mapa ustawień do modelu Lodgy - naprawione.
3. Stukanie z przodu i z tyłu przy przejeżdżaniu przez śpiących policjantów. - Naprawione !!!!! Szybko i sprawnie.

4. Głośne klekotanie przy oczekiwaniu na przełączenie na gaz - TTTM( Ten Typ Tak Ma )
4) Ciężko zamykające się drzwi. TTTM
5) Niewydolna klimatyzacja. Mam obserwować
6) Odpadający zderzak - ASO twierdzi, że to moja wina, pomimo tego, że na zderzaku brak śladów działania siły zewnętrznej. No cóż naprawiłem sam
7) Urwana uszczelka z tyłu - naprawili w ASO.
8) Bujany fotel kierowcy - czekam na naprawę w ASO.
9) Odpadający uchwyt od regulacji fotela kierowcy - naprawili w ASO !!! Widać to samo na teście http://www.autocentrum.pl/filmy/nasze-nagrania/wideotesty/dacia-lodgy-1-5-dci-110-km-2014-test-autocentrum-pl/ w 5:45.
10) Błędne wskazania poziomu paliwa - skacze losowo wskazanie poziomu benzyny - jeszcze nie zgłaszane w ASO.


Auto jest wygodne i spełnia zadanie auta dla 7 osób, a w tym celu zostało kupione.

Ostatnia aktualizacja: 05.09.2014 23:30:52
Dodano: 10 lat temu
Witam co rozumiesz pod pojęciem ciężko zamykające się drzwi?
W Dokkerze też muszę mocniej trzasnąć, ale jest to spowodowane szczelnością i małą kubaturą auta. To samo miałem w kangoo robi się "poducha powietrzna" i odpycha drzwi jeśli reszta jest zamknięta...
Dodano: 10 lat temu
Masz pytanie do właściciela tego dziennika pokładowego?
Chcesz mu coś powiedzieć?
Klikaj tutaj...
Dodano: 10 lat temu
Do autre2003: No tak hybrydy sa dobre i lexus też trzyma jakość ale ona kosztuje.

A reszta łącznie z toyotą (design i jakość lipa, słabe silniki) oraz nawet koncernem vw (silniki problemowe) to nie ma gwarancji że dobre.
Ale ja i tak zgodnie z gustem i jakością wybieram to co mam.
Dodano: 10 lat temu
Do darhad: UE była już na ulicy, na posesji, w garażu oraz kuchni i już jest w kiblu, tylko czekać aż wejdzie do naszych sypialni...
Dodano: 10 lat temu
Do autre2003: Moja Franca po czterech...
Dodano: 10 lat temu
Do darhad: To mogłoby być całkiem komiczne. Przekraczasz termin, wychodzisz rano, a tam sterta śmieci, zamiast samochodu - bo uległ biodegradacji. I funkcjonariusz SM obok z bloczkiem mandatowym za zaśmiecanie
Dodano: 10 lat temu
Dziwię się, że ZSRE nie wydała jeszcze dyrektywy mówiącej, że samochody mają ulegać pełnej biodegradacji w ciągu trzech lat. Moc też powini ograniczyć do 50 KM. "Moc" spłuczek w kiblach też mają podobno regulować [los2] http://rtvagd.wp.pl/kat,1032175,title,Unia-Europejska-ustalila-jak-bedzie-wolno-splukiwac-wode-w-klozecie,wid,16121135,wiadomosc.html?ticaid=1136c6
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: "A będzie jeszcze gorzej..." - ... czyli po trzech latach na złom [rotfl] ?
Dodano: 10 lat temu
Do wildpolish: A będzie jeszcze gorzej...
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: niestety jednorazowka jak większość aut dzisiaj
Dodano: 10 lat temu
Do wildpolish: Bo to Renault jak moja Franca. Spokojnie, poczekaj bo będzie ciąg dalszy tej historii, to nie ostatni taki wpis kolegi. Jak to się mówi, nowe, to nowe. Przynajmniej na gwarancji więc nie ma się czym przejmować, a jak się skończy to pójdzie do sprzedaży i kupi się kolejne nowe.
Dodano: 10 lat temu
Do MaArek77: Tylko jaką cenę ma teraz jakość?
W jakiej cenie auta się teraz nie psują i nie rdzewieją?
Pomijając hybrydy i Lexusa ;)
Dodano: 10 lat temu
Do marek23061: Nie rozumiesz, bo inaczej postrzegasz klasę premium.
Oburza Cię, że porównuje Mercedesa do Dacii, bo to przecież klasa premium.
Ale dla ludzi, którzy mieli kontakt z klasą premium z lat 80 czy 90, taki nowy Mercedes wcale się od Dacii specjalnie nie różni.
Niektóre wersje mają nawet te same silniki, wiele części jest wyprodukowanych w tych samych, koreańskich czy chińskich fabrykach. Psuje się jak Dacia, więc dlaczego nie można go porównać do Dacii?
Tylko dlatego, że kosztuje więcej?
A może dlatego, że ma lepsze plastiki, skórę, luksusowe wykończenie i lepiej wygląda?
No bo chyba nie z powodu znaczka.
Ja inaczej niż Ty postrzegam po prostu klasę premium i dla mnie nowy Mercedes się do niej po prostu już nie zalicza i dlatego nie widzę w tym nic niestosownego by go z Dacią porównać.
Dodano: 10 lat temu
No jak na nowe auto to sporo za dużo.
Problemy typu źle działająca klima i ciężko zamykające się drzwi świadczą o tym że niestety Dacia to lipa.
Lubiłem tą firmę i szanowałem bardziej niż renault ale czytając ten wpis załamałem się.
Słychać tez ze te auta rdzewieją-nie wiem czy to prawda.
Cóż jakość ma swoją cenę.
Powodzenia życzę
Dodano: 10 lat temu
Do autre2003: Piszesz niezrozumiałym dla mnie językiem... ale niech Ci będzie... każdy ma prawo do własnego zdania.
ps. coś Ty się tak uczepił BMW? Przecież ono nie jest tematem tej rozmowy. Skąd Ci się to wzięło? A zresztą.... Bywaj!!!
Dodano: 10 lat temu
Do marek23061: Jeśli już coś to Focusem. I tak, dbam o niego by posłużył mi jak najdłużej, bo to był mój świadomy wybór po niemal 5 miesięcznym poszukiwaniu auta:
http://www.autocentrum.pl/awc/dzienniki-pokladowe/ford-focus/zakup-po-niemal-5-miesiacach-poszukiwan-25320/
A co do BMW to kiedyś byłem fanem tej marki, jeździłem kilkoma e21 z czego jedno miałem przez 2 lata, niemal wszystkimi wersjami e30 z czego jedno też miałem przez dwa lata, kilkoma e36 i e46 też.
I jak dla mnie e30 było najlepsze, potem e21, e36 to był już niestety pomost między historią a przyszłością 3 która miała nadejść wraz z e46, które niewiele ma wspólnego z historią tego modelu. To tak jak z Lancią Delta, nazwa pozostała ta sama, ale nowa Delta to już zupełnie inne auto.
Raz w życiu miałem okazję prowadzić HF Integrale i nigdy tego nie zapomnę, czego na pewno nie może powiedzieć żaden obecny użytkownik Delty. Teraz to po prostu kompakt na bazie Fiata z nieco lepszymi materiałami w środku.
Dodano: 10 lat temu
Do autre2003: W takim razie dbaj o Fiata Stilo by posłużył Ci jak najdłużej...
Dodano: 10 lat temu
Do marek23061: Mam znajomego, który był fanem Mercedesa, dopóki nie kupił W221, który w ciągu półtora roku 3 razy wylądował na lawecie. Teraz kupił Lexusa a na niemiecką technologię klasy premium nie chce nawet patrzyć i mówi o niej w samych niecenzuralnych słowach, choć zawsze jeździł Mercedesami, podobnie jak jego ojciec. A o W140 do tej pory mówi w samych superlatywach.
A ten przynajmniej jeździ i póki co nie ląduje na lawecie.
Więc w tej kategorii można go porównać.
A kupując auto w tym budżecie czy to niemieckie, japońskie czy koreańskie wcale nie mamy pewności, że będzie ono bezawaryjne.
Porozmawiaj też sobie z właścicielami BMW wyposażonymi w silnik 2.0 d szczególnie w wersji N47 to też dowiesz się co myślą o niemieckiej technologi premium.
Dodano: 10 lat temu
Mówimy o budżecie za jaki został kupiony samochód o którym jest temat. O rozsądnym wyborze marki nie premium tylko o dobrym vanie a takiego da się kupić za te pieniądze.
Czy ty uważasz, że niemieckie auta segmentu premium za prawie pół baniaka można porównać do tego czegoś... Miałeś kiedyś do czynienia z samochodem za 400 tys? Nie porównuj "niemca" za 400 do Daci.
Dodano: 10 lat temu
Do marek23061: Można też kupić samochód za 400 tys. i borykać się jeszcze bardziej z niemiecką myślą technologiczną klasy premium, zastanawiając się kiedy znów wyląduje na lawecie.
Dodano: 10 lat temu
Do mrBean: Budżetowa czy nie, w obecnych czasach ma to raczej niewielkie znaczenie. Auta premium nawet te z najwyższej półki też potrafią się psuć na gwarancji ;).
Dodano: 10 lat temu
Brawo za szczerość. Teraz połowa właścicieli starych trupów będzie Ci doradzać,że lepiej było kupić używkę kilkuletnią z małym przebiegiem od dziadka zamiast kupować nowe itd. itp. Większość tych co kupują nowe wypisuje tylko jak to się wspaniale prowadzą, mało palą i że nic się z nimi nie dzieje. A dzieje się tylko milczą na portalu, bo wywalili na nie ciężko zarobione pieniądze. Z kolei Ci, którzy jeżdżą starymi gratami będą się podniecać, że przynajmniej nie wydali wiec mają zdezelowane wypierdziane fotele i nawet jeśli spod doopy wyjdzie mysz to i tak co on tam zapłacił :-) Ja doradzam dojeździć do końca gwarancji i pchnąć to padło i wziąć Fiata Bravo choćby z najsłabszym silnikiem 1.4 90 koni zamiast najlepszą Dacię byle jak poskładaną z serwisem, który twierdzi, ze ten typ tak ma.
A póki co szerokości Tobie życzę i zadowolenia z autka
Oshalom
Dodano: 10 lat temu
Masz pytanie do właściciela tego dziennika pokładowego?
Chcesz mu coś powiedzieć?
Klikaj tutaj...
Dodano: 10 lat temu
Masz pytanie do właściciela tego dziennika pokładowego?
Chcesz mu coś powiedzieć?
Klikaj tutaj...
Dodano: 10 lat temu
Optymista powie, ż mimo wszystko nie są to usterki, które zatrzymują auto gdzieś w polach. Tu się coś urwie tu odklei ale wsiadasz i jedziesz a jak to mówią "lepiej źle jechać niż dobrze iść". Bezawaryjnej jazdy życzę. Może to już koniec usterek i choroby wieku młodzieńczego?
Dodano: 10 lat temu
Porażka. Mój 15-letni używany Peugeot (jeden i drugi) nie miał tylu usterek po zakupie :)
Dodano: 10 lat temu
Dacie i technika z Renualt. Dacia w czasie gdy sie pojawila na rynku niemieckim miala jeden z najwyzszych wskaznikow zadowolenia klienta. Ktos kto kupuje Dacie nie ma wygorowanych wymagan z reguly. Ale fura ma sie nie psuc. Niestety w przypadku Dacii to nie wystepuje. Po kilku latach na rynku wkaznik ten spadl bardzo mocno.
Zbyt duza ilosc awarii jak na nowe auto. Za kilkadziesiat tysiecy pojda amory czy lozyska w kolach ( standard w nowszych Renault). Moga zaczac sie tez problemy z ich wspaniala elektronika. No ale wtedy autko bedzie juz po gwarancji.
Dodano: 10 lat temu
Jakiś dramat. Ale tak to już jest, takie mamy czasy. A dzieciom i młodzieży w szkole i na studiach bez przerwy wmawia się, jaka to jakość nie jest ważna w dzisiejszych czasach. W zasadzie, to od jakości ważniejsza jest tylko ekonomia...
Dodano: 10 lat temu
Do niki129: Przez szamanów ? [smiech2]
Dodano: 10 lat temu
Ciekawe czy powodem usterek jest to, że auto produkowane jest w Afryce???
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl