Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Renault Scenic » Pierwsze uwagi odnośnie Scenica







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Renault Scenic
  • przebieg 119 350 km
  • rocznik 2005
  • kupione używane w 2011
  • silnik 1.9 dCi
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1350 razy
Data wydarzenia: 22.02.2011
Pierwsze uwagi odnośnie Scenica
Kategoria: obserwacja
Czas na pierwsze zaobserwowane uwagi - głośność w kabinie. Trzeba przyzwyczaić się do dźwięku pracy silnika dieslowskiego, chodzi on głośniej od benzyniaka/gazowca i tyle. Spotkałem się z opiniami o słabym wyciszeniu komory silnika i chyba trzeba to potwierdzić. Nie mówię tu o nierozgrzanym silniku tylko już o cieplutkim cacku. Poza tym jakieś głupie brzęczenia elementów plastikowych (chyba gdzieś z podszybia) na niższych obrotach przy nie rozgrzanym silniku-muszę obadać czy przy wymianie filtra nie poluzowali mi coś chłopy.
Druga sprawa: jakieś dziwne brzmienie silnika kiedy podczas postoju na parkingu na luzie wyłączę całkowicie wentylator nawiewu w kabinie- silnik tak jakby zwalniał obroty (niższy ton brzmienia silnika)-niestety nie pamiętam czy coś takiego występowało przed wymianą rozrządu i paska klinowego (czy może mieć to coś wspólnego??).
Z innych drobnych rzeczy: wycieraczki nie reagują czujnikiem na
deszcz (planuje wyprogramować ten czujnik wogóle na komputerze) i czeka mnie wymiana żarówki z przodu (lewa strona-podobno łatwo się dostać przez nadkole po uprzednim maksymalnym skręceniu kół w odpowiednią stronę-dwie śrubki i osłona nadkola udostępnia wszystko).

Będę wdzięczny za wszelkie uwagi i komentarze do moich spostrzeżeń i pomysłów. Pozdrawiam!


Edit: Wszystko co pisałem powyżej już nieaktualne:) Głośna praca silnika oraz drgania elementów plastikowych w kabinie były wynikiem uszkodzonej poduszki silnika, po wymianie jak ręką odjął. Czujnik deszczu również pracuje właściwie, wymieniłem pojemniczek z żelem i teraz jest wszystko ok. Poza tym samych wycieraczek nie dało się wyprogramować, żeby można je było uruchamiać wyłącznie manualnie. Wymiana żarówek też już nie jest problemem. Niestety robiłem już to 2 razy, i dwa razy musiałem wyciągać akumulator żeby mieć łatwy dostęp do świateł. Teraz za dnia jeżdżę na przeciwmgielnych i oszczędzam mijania:)
Ostatnia aktualizacja: 03.08.2011 13:59:27
Dodano: 13 lat temu
Żarówa wymieniona:) Niestety nie obyło się bez wyciągania akumulatora - ogólnie robota na 10min. Co do wycieraczek to po przełączeniu na tryb automatyczny wycieraczka porusza się tylko raz (bez względu na ustawienie częstotliwości ruchu) i potem już nie reaguje. W wymiany czujnika czy uzupełnianie żelu w owym czujniku nie będę się bawił na razie, kolega ma kompa więc jedno kliknięcie i czujnik pójdzie na emeryturę.
Dodano: 13 lat temu
Wymiana żarówek przez wykręcanie śrubek???

Niedługo dolanie płynu do spryskiwaczy będzie trzeba wykonywać w ASO.
Dodano: 13 lat temu
jak to?...plujesz na szybę i nic?..niepodobna..;-}
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl